Razem z moją suczką - Sonią dopiero zaczynamy przygodę z dogfrisbee. Do tej pory tylko nakręcałam psinkę na dysk i rzucałam rollery. Używałyśmy zwykłego, gumowego frisbee marki TRIXIE. Teraz zbliża się trzecia rocznica przywiezienia Soni (piesia nie obchodzi urodzin, bo wzięłam ją ze schroniska) i chciałam z tej okazji kupić dwa nowe dyski. Na początku miały być to Hero Air 235. Jednak ostatnio brakuje mi kasy na te frisbee. Moją uwagę przykuł kilka dni temu zwykły Fastback. Jest tani i trochę czytałam o nim, że jest dobrym jednym z najchętniej używanych dysków dla psów. Czy istnieje jakaś zasadnicza różnica między tymi dwoma frisbee? Co byście mi radzili: kupić już teraz Fastback'i i zrobić Soni fajny prezent, czy poczekać dłużej i kupić za jakiś miesiąc Hero Air'y? Może ktoś z was używa fastback'ów. Jak się sprawdzają? Dobrze się nimi rzuca? Psiaki je lubią? Dodam jeszcze, że Sonia jest niedużą, delikatną suczką i nie potrzebuje szczególnie wytrzymałego frisbee. Ja dopiero uczę się rzutów i potrzebuje dysku którym łatwo się rzuca.