Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'łapie trop'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 1 result

  1. Witam, Chciałabym po krótce opisać jaki mam problem z moją sunią. Jest ona 10-miesięcznym pieskiem miksem coś w typie wyżła. Ostatnio zauważyłam niepokąjące mnie objawy, tzn. kiedy pies biega luzem (zazwyczaj są to wały i przyległe do nich pola) zaczyna szaleńczo gonić za wszystkim co się rusza (ptaki, sarny). Na szczęście zawsze potem wraca do mnie (tzn. przybiega na bezpieczną odległość byle bym jej tylko nie złapała), ale widzę że pies jest w takim transie, że nie reaguje na nic. Żadne przywołania nie skutkują, Ostatnio miałam nawet pachnącą kiełbaskę żeby ją jakoś zwabić i też nic, chociaż normalnie zrobiłaby wszystko dla jedzenia (jest to pies, który zawsze jest głodny). Ona poprostu biega w amoku, tak jakby złapała trop i tylko to się dla niej liczy. Już parę razy zdarzyło mi się, że spacer z planowego jednogodzinnego zamienił się w dwugodzinny, ponieważ nie mogłam jej złapać. W lesie podobne sytuacje miały miejsce, jednak najgorzej jest na tych polach. Najgorsze jest to, że parę dni temu wywinęła mi taki numer u nas na osiedlu w parku. Spuściłam ją żeby poganiała sobie z innym pieskiem, a sunia nagle myk w krzaki i biega za ptakami. Łaziłam tak za nią chyba z godzinę, złapałam ją dopiero jak zaczęła wyjadać suchy chleb z karmnika dla ptaków. Nie zwracała w ogóle uwagi na moje przywołania, a nawet na inne psy, gdzie jeszcze niedawno byłoby to nie do pomyślenia, gdyż zawsze pierwsza wyrywała do wszystkich psów. Dodam jeszcze, iż właśnie skońćzyłyśmy szkolenie PT, pies świetnie zna podstawowe komendy, generalnie jest posłuszna o ile nie włączy jej się "to coś" (ja to nazywam amokiem). Nie wyobrażam sobie, żebym miała jej w ogóle nie spuszczać, ponieważ ona uwielbia biegać i zabawę z innymi psami i naprawdę MUSI się wyhasać, żeby wyładować energię, której ma naprawdę dużo. Komenda "do mnie" na lince jest już przećwiczona i wychodzi w miarę dobrze (normalnie na dworze), tylko tak jak wspomniałam wcześniej nic na nią nie działa, jeśli jest w amoku. A może z wiekiem jej to przejdzie? Czy ktoś z Was spotkał się z podobnym problemem lub wie coś wiecej na temat jak temu zaradzić? Będę wdzięczna za wszelkie porady.
×
×
  • Create New...