Jump to content
Dogomania

Shepherd

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Opole
  • Interests
    Kynologia, behawiorystyka, fotografia

Shepherd's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Oby faktycznie to był żart, w przeciwnym razie należałoby współczuć psiakowi w jakich rękach się znalazł... Zawsze to mnie zadziwia, gdy trafiają się ludzie którzy adoptują czy kupują psa, nie wykazawszy wcześniej minimum wysiłku i chęci by posiąść jakąkolwiek wiedzę na temat jego wychowywania. Ignorancja tym bardziej przykra, że odbija sie to na niewinnych zwierzakach, bo kto przy zdrowych zmysłach będzie uczył takiego niemowlaka po pierwszym dniu czegokolwiek poza przyzwyczajaniem do imienia i nauką czystości...
  2. Przykro mi ogromnie z powodu Waszej straty, dwa tygodnie temu przechodziłam przez to samo, musiałam uśpić swoją sunię. Dlatego przyłączam sie do sugestii o przeprowadzeniu sekcji (jeśli jeszcze można), to jedyny sposób by ulżyć tej niepewności. Niestety opcja otrucia pieska jest całkiem możliwa, moja właśnie z tego powodu zginęła, dosłownie z dnia na dzień psiak się wykańcza i nie ma możliwości ratunku. A co najgorsze, lekarka mi mówiła, ze takie przypadki zdarzają sie coraz częściej, choc trudno w to uwierzyć ale są na tym świecie psychopaci, którzy specjalnie podrzucają psom trutki. Chociaż dla dużego psa dziesięć lat to już poważniejszy wiek i całkiem możliwe, że po prostu zmarła z bardziej naturalnych przyczyn.
  3. Bezwzględnego wykonywania poleceń nauczysz go tylko gdy odpowiednio dużo czasu i cierpliwości na to poświęcisz :) 5 miesięcy to na pewno za mało, by taki "dzieciak" zachowywał sie juz wzorowo, wręcz dopiero zacznie Cie sprawdzać i wystawiać na próby - taki urok owczarków, ich inteligencja często może się obrócić przeciwko nam. Dlatego tak ważna jest konsekwencja i cierpliwość. Co do nagród za wykonywanie różnych poleceń - nagroda sama w sobie musi byc zawsze, ale nie zawsze ma to być smakołyk, czasem tylko sama słowna pochwała, czasem zabawa, czasem wszystko na raz. Smakołyki dawaj nieregularnie - co drugi, trzeci raz, potem kilka razy pod rząd, potem za czwartym razem itp. tak aby on się nie przyzwyczajał, że ten smakołyk będzie zawsze. Niech to będzie niespodzianka, wtedy będzie starał się robić wszystko jak najlepiej z nadzieją na nagrodę. I jak najwięcej ćwicz przywoływanie, długa linka jest dobrą pomocą w egzekwowaniu tego, ale dobrze też jest robic to poprzez zabawę, np w kilka osób wołajcie go z różnych miejsc w domu, lub stojąc w większej odległości od siebie na spacerze - za każdym razem gdy do kogos przybiegnie po zawołaniu niech to będzie wielkie święto. Koniecznie musisz dbać o to, żeby przychodzenie na zawołanie kojarzył tylko pozytywnie, dlatego nigdy nie wołaj go, by go ukarać, nakrzyczeć czy nawet zapiąć smycz po spacerze - zrób to po chwili, żeby nie było bezpośredniego skojarzenia przyjście-zapięcie na smycz.
  4. W sumie przyczyn może być kilka. Może faktycznie coś tam jest i on to czuje, np. pod podłogą przy ścianie myszy mogą mieszkać, albo jakiś martwy gryzoń tam leży i to go intryguje. Może też to być taki tik nerwowy, jak u ludzi którzy maja różne natręctwa (sprawdzanie po kilka razy czy drzwi są zamknięte itp.). Jeśli takie zachowanie wchodzi w nawyk, to potem może to robić odruchowo. Dobrze, ze nie jest to na tyle silne by powodowało szkody, że jak piszesz łatwo go odwołać. Ale warto popracować nad pozbyciem sie tego nawyku, żeby z czasem nie rozwinął sie w cos silniejszego. Spróbuj płynów odstraszających psy, popsikać te miejsca, albo nawet zwykłych perfum o mocnym zapachu, psy ich nie lubią. I pomóż mu zmienić ten nawyk w cos bardziej pożytecznego, np. gdy widzisz ze zbliża się do tych miejsc rzucaj mu zabawkę, żeby stało się to dla niego bardziej atrakcyjne od drapania ściany.
×
×
  • Create New...