Jump to content
Dogomania

antek1122

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

antek1122's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. A czy jest inny sposób od tej klatki kennela ? bo nie bardzo mi sie widzi coś takiego trzymać w mieszkaniu 27m2 :( nie bardzo mam miejsce na takie coś.... nie mam pomysłu...
  2. A jeszcze zapomniałem dodać, że może dlatego on też szczeka i piszczy bo ma tylko w mieszkaniu wydzieloną kuchnie i się czuje w niej za ciasno ???? Drzwi od pokoju jednego i drugiego są zamknięte a kuchnia że tak powiem należy do niego jak jest sam i w kuchni są drzwi wejściowe... może to być dlatego, że ma mało przestrzeni ? ? ? ? ? ?
  3. Witam. Jestem nowy na tym forum więc się przedstawię. Mam na imię Artur mam 21 lat, psa mam ze schroniska jako szczeniaka ma teraz ponad rok ( Wabi się BROWAR :D jakiś mieszaniec średniej wielkości pysk podobny do haskiego i postura też tyle że troszkę mniejszy ) . Jestem bardzo niedoświadczony w wychowywaniu psa dlatego, że stosowałem złe metody wychowania (wiem że zaraz mnie za to zjecie ale muszę to napisać :( ) Po prostu pies najczęściej karany był "biciem" klapsem itp. Od dnia dzisiejszego nawet już o tym nie pomyśle żeby tak jeszcze raz zrobić po tym jak trochę poczytałem że to nie jest dobra metoda a nawet mega zła !! Głupio mi teraz z tym jest ale co się stało się nie odstanie. Udało mi się tego psiaka nauczyć siad, zostaw, leżeć, podaj łape, piąteczka, z poleceniem zostań już troszkę większy problem. Teraz przejdę do problemu. Pies ucieka z mieszkania. Mieszkam w nie dużym mieście a pies zna już każdą uliczkę... np wczoraj uciekł z domu po godzinie 8 rano a przyszedł dzisiaj po 10.... Przychodzi zje coś i znów ucieka masakra jakaś. Sam otwiera drzwi od klatki od mieszkania skacze na klamkę i nie ważne czy drzwi się otwierają w jedną czy drugą stronę... Jak się go zostawi i drzwi zamknie na klucz to z momentem wyjęcia klucza z zamka skacze na klamkę jak by chciał ją urwać szczeka piszczy "wygląda przez okno" przez co nie raz zrzucił kwiaty :P gryzie nie koniecznie wszystko ale te rzeczy które "luzem" leża na blacie w kuchni na ławie w pokoju rzeczy typu dywan meble to nie rusza rzadko się zdarza ze gryzie też buty. Nawet ostatnio byłem z nim na bardzo długim spacerze zostawiłem go w domu z mamą więc drzwi nie zamykałem na klucz wyszedłem po 3 min wróciłem a psa już w domu nie było nawet nikt nie zauważył kiedy pies uciekł... przychodzi po kilku godzinach i znów historia się powtarza... nie mam już sił nie wiem co mam robić tak nie może być w końcu kogoś pogryzie lub potrąci go jakieś auto lub nie wiadomo co... Nie chce go oddawać do schroniska przywiązałem się do tego psa.. Pracuję od 7 rano do 15 i nie mam z kim psa zostawić a jak jest sam to po prostu drzwi całe to mokre są od tego skakania wąchania nosem itp. Sąsiadka chce juz na policje dzwonić bo wytrzymać się nie da !! Poradźcie coś proszę
×
×
  • Create New...