Jump to content
Dogomania

Myszka84

Members
  • Posts

    10
  • Joined

  • Last visited

Myszka84's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Ja podam wagę mojej maleńkiej 7 tygodni - 0,73 8 tygodni - 0,86 12 tygodni - 1,28 14 tygodni - 1,48 16 tygodni - 1,71 19 tygodni - 2,05 20 tygodni - 2,15 24 tygodnie - 2,30 25 tygodni + 2 dni - dzisiaj - 2,31 ... Tą wagę spisałam sobie właśnie z notatek bo tak to dokładnie nie pamiętałam. Wiem tylko, że w wieku gdzieś 20-24 tygodni moja M przestała już tak bardzo rosnąć. Podejrzewam, że urośnie już nie znacznie :smile: Może maksymalnie do 2,4 kg :smile: Jeśli chodzi o wzrost w kłębie to już od jakiegoś 19 tygodnia życia stanął na wysokości 20-21 cm zależy jak ją zmierzę bo jest bardzo żywiołowa i trudno mi jest ocenić tak co do milimetra. Do którego tygodnia rosły wasze yorczki? I czy to samce czy samiczki?
  2. Ja podam wagę mojej maleńkiej 7 tygodni - 0,73 8 tygodni - 0,86 12 tygodni - 1,28 14 tygodni - 1,48 16 tygodni - 1,71 19 tygodni - 2,05 20 tygodni - 2,15 24 tygodnie - 2,30 25 tygodni + 2 dni - dzisiaj - 2,31 ... Tą wagę spisałam sobie właśnie z notatek bo tak to dokładnie nie pamiętałam. Wiem tylko, że w wieku gdzieś 20-24 tygodni moja M przestała już tak bardzo rosnąć. Podejrzewam, że urośnie już nie znacznie :) Może maksymalnie do 2,4 kg :) Jeśli chodzi o wzrost w kłębie to już od jakiegoś 19 tygodnia życia stanął na wysokości 20-21 cm zależy jak ją zmierzę bo jest bardzo żywiołowa i trudno mi jest ocenić tak co do milimetra. Do którego tygodnia rosły wasze yorczki? I czy to samce czy samiczki?
  3. [quote name='cockermanka']Kompletnie nie rozumiem, z czym masz problem.... 16 grudnia będzie miała 6 miesięcy. Ot, cała filozofia...[/QUOTE] Z tym, że wielu weterynarzy posługuje się na początku wiekiem psa w miesiącach lub tygodniach. Jak szłam na przykład do weterynarza na komplet szczepień to z jednej strony powiedział, że piesek musi mieć w momencie ostatnich szczepień skończone 3 miesiące ponieważ szczepienia będą wykonane nieprawidłowo, a z drugiej strony, że 12 tygodni (te miesiące przeliczał na tygodnie - 1 miesiąc =4 tygodnie). Kalendarzowo moja suczka ostatnie szczepienia powinna mieć 16 września (patrząc na to kalendarzowo) ale miała robione około 9 września bo lekarz policzył 3 miesiące jako 12 tygodni (1 miesiąc = 4 tygodnie). W różnych artykułach również specjaliści piszę, że na przykład piesek w tym czy w tamtym nie może mieć np. mniej niż 3 czy 5 miesięcy, a ja się zastanawiam jak w końcu mam teraz te miesiące liczyć. Czy mam liczyć 1 miesiąc jako 4 tygodnie (tak jak to było przy szczepieniu) czy patrzeć na kalendarz i nie ważne czy miesiąc ma 28 czy 31 dni liczyć sobie od 16 do 16 następnego miesiąca jeden miesiąc. Stąd to pytanie. Ile ma w końcu mój pies czy to 25 tygodni oznacza, że ma 6 miesięcy i obecnie 8 dni, czy ma 5,5 miesiąca (kalendarzowo nie licząc dni i nie zwracając uwagi na to czy miesiąc ma 28 dni czy 31). Może pytanie wyda się głupie, ale jak się czyta pewne artykuły to człowiek się zastanawia jak oni te miesiące liczą. Rzeczy o których się czyta są ważne z punktu widzenia dopilnowania czegoś, a człowiek się zastanawia czy ma patrzeć na kalendarz czy liczyć tygodnie. Może ktoś odpowiedzieć na to pytanie? DZIĘKI :)
  4. Witam :) Jestem właścicielką małego Yorczka ... no ok już nie taki mały, ale jedna rzecz mnie zastanawia. Jak się liczy wiek u psa? Moja suczka urodziła się 16 czerwca 2013 roku. W niedziele skończyła więc 25 tygodni. Według tygodni (zakładając, że miesiąc ma 4 tygodnie) ma ona obecnie 6 miesięcy i 9 dni. Jednak według kalendarza równe 6 miesięcy będzie miała dopiero 16 grudnia. Jak to jest z tym wiekiem? Ile tak na prawdę ma mój pies? 5,5 miesiąca czy prawie 6,5 miesiąca? Dzięki :)
  5. [B]Martens: [/B]dziękuję bardzo za ten artykuł. Wydaje mi się jednak, że większość z tych rzeczy tak jak rak kości albo ryzyko śledziony hemangiosarcoma czy serca lub nawet problemy z tarczycą dotyczą raczej kolokwialnie mówiąc molosów a nie szczurków (tak jak moja Yorczka) między innymi właśnie dlatego, że te pieski rosną nawet do 1,5 roku a może i dłużej - nie wiem, a sterylizują je przed pierwszym rokiem co w praktyce wychodzi najczęściej że w 8-10 tygodniu co przeczytałam w innych artykułach. Badania zostały przeprowadzone głównie na dużych psach. O małych pieskach mało się mówi ... Takie rzeczy jak nietrzymanie moczu (również przypadłość najczęściej spotykana u dużych piesków) można bezproblemowo leczyć podobnie jak infekcje drug moczowych, których prawdopodobieństwo wystąpienia jest niskie. I tak uważam, że ryzyko wystąpienia raka sutka według moich danych wynoszące 8% (gdy pieska wysterylizuje się po 1 cieczce, a które 8% niektórzy już uważają za niskie) jest o wiele większe niż wszystkie groźne wymienione wyżej choroby - przynajmniej dla mojej nieco ponad 2 kilogramowej suni. Przed 1 cieczką jeszcze to ryzyko spada do 0,5% a ryzyko innych groźnych schorzeń podnosi się jedynie o około 1%. Oczywiście wszystko to zależy od rasy pieska (suczki), ale nie wiem czy w moim przypadku mogę się obawiać zwiększonego ryzyka niektórych z tych rzeczy. Ja zawsze się bałam ropomacicza na które praktycznie umiera prędzej czy później co 2 suczka, raka sutka na którego również umiera połowa suczkek, ciąż urojonych i raka narządów rodnych na które również umiera dużo piesków. Jeśli ryzyko raka mogłam wyeliminować praktycznie do zera z ewentualnych 8% (dla mnie to dużo) to dlaczego miałam tego nie zrobić? Zwłaszcza, że ryzyko raka kości czy problemy z biodrami lub ryzyko hemangiosarcoma dotyczy głównie dużych psów a nie małych? Choroby groźne dla suczki które zostały wymienione w artykule dotyczą głównie dużych psów. Inne dolegliwości można leczyć a leczenie nie jest tak inwazyjne i kosztowne jak leczenie raka - jaki by on nie był. Gdy człowiek dowie się, że jego piesek ma problemy z tarczycą nie przeżywa tyle stresu jak w sytuacji dowiedzenia się, że pies ma raka. O kosztach leczenia nie będę wspominać. Miałam koleżankę, której suczka miała raka sutka, która wydała na prawdę dużo pieniędzy na operacje, leki, tam chyba nawet chemioterapia była a i tak suczka po około 2 latach przedłużania życia w cierpieniach zmarła.
  6. [quote name='Martens']Nigdy bym się nie zdecydowała na sterylizację przed pierwszą cieczką - zabieg przed osiągnięciem pełnej dojrzałości niesie za sobą masę możliwych skutków ubocznych i większe pradopodobieństwo wielu schorzeń, które są powikłaniami sterylizacji (choćby wszelkich zaburzeń hormonalnych). Przy liście chorób, których ryzyko zwiększa się przy takim zabiegu, pełna eliminacja ryzyka guzów sutka wypada dla mnie blado, szczególnie, że i sterylizacja po 1 czy 2 cieczce znacznie zmniejsza ryzyko ich wystąpienia.[/QUOTE] A mogłabyś mi napisać jakie to są te negatywne konsekwencje? Bo o tych zaburzeniach we zroście i raku kości niby też słyszałam ale tak jak pisałam wydaje mi się, że to dotyczy jakiś amerykańskich badań o sterylizacji przed pierwszą cieczką bo w Ameryce sterylizacje przed pierwszą cieczką odbywają się w 8-10 tygodniu życia (wtedy pieski rosną najbardziej intensywnie), a nie w 5-6 miesiącu (zwłaszcza te małe, które w tych miesiącach właśnie przestają rosnąć a pierwszą cieczkę mogą dostać nawet w 5 miesiącu). Ja osobiście słyszałam od tych weterynarzy, którzy polecali sterylizację przed pierwszą cieczką (5-6 miesięcy życia psa), że lepiej jest to zrobić wtedy, ponieważ 1) minimalizuje się ryzyko raka sutka, 2) suczki podobno mają mniejsze tendencje do tycia ponieważ jeszcze mężnieją i być może minimalnie jeszcze urosną (jeśli chodzi o małe rasy piesków), 3) minimalizuje to ryzyko powikłań związanych bezpośrednio z operacją jak i pooperacyjnych w stosunku do suczek, które były wysterylizowane już po cieczkach 4) podobno w brew opiniom minimalizuje się ryzyko nietrzymania moczu w późniejszym wieku. Spotkałam się także z opinią, że tak naprawdę cieczka suczki nie ma w zasadzie z jej wzrostem nic wspólnego ponieważ wzrost głównie wynika z genów a nie okresu menstruacji i to, że wysterylizuje się suczkę przed cieczką nie oznacza, że ona przetaje rosnąć lub rośnie nie wiadomo jak długo. Jest to podobno taki sam mit jak to, że suczka powinna mieć przynajmniej jeden miot szczeniaków dla jej zdrowia jeśli nie chcemy jej sterylizować. PS. dla mnie ryzyko wystąpienia raka sutka w wysokości 8% po pierwszej cieczce i tak jest znacznie duże - podobno sterylizacja po 2 i kolejnych cieczkach nie zmniejsza tego ryzyka w ogóle (tak czytałam w pewnym artykule dotyczącym amerykańskich badań na ten temat).
  7. [quote name='toyota']Ja wysterylizowałam 3 suczki starsze po kilku cieczkach, jedną po pierwszej cieczce, a 2 przed cieczką i nie widzę żadnej różnicy. Zabiegi były ok. 2- 3 lata temu. Mówię o własnych sukach, które mam w domu. 2 suki są siostrami z tego samego miotu, jedna cięta przed a druga po cieczce, nie ma żadnych problemów. Faktem jest, że wszystkie miały ukończony pierwszy rok życia, więc okres wzrostu już się zakończył.[/QUOTE] No właśnie u mojej maleńkiej też ten wzrost już raczej stanął w miejscu, ale małe rasy (tak słyszałam), że mają to do siebie, że już w ok. 6 miesiącu życia raczej przestają rosnąć, a jeśli jeszcze przybierają na wadze to poprzez to, że mężnieją. Tak jak pisałam, o ile wcześniej moja M przybierała ok. 0,1 kg na tydzień a czasami nawet minimalnie więcej, o tyle od 20 tygodnia życia (teraz jest w 25) przybrała zaledwie 0,15 i to bardziej wydaje mi się, że właśnie mężnieje bo jej wzrost na wysokości 20-21 cm zatrzymał się już znacznie wcześniej - widzę bo ją ważę co tydzień i mierzę. Jeśli chodzi o duże psy - koleżanka ma dużego psa - to podobno rósł do 1,5 roku i wtedy jego waga stanęła w miejscu. Wydaje mi się, że na prawdę duże rasy mogą rosnąć dłużej.
  8. [B]Imię:[/B] Maja [B]Psełdo: [/B]Myszka [B]Rasa: [/B]yorkshire terrier [B]Wiek:[/B] 16.06.2013 [B]Płeć:[/B] suczka [B]Jaka jest:[/B] zabawna, kocha się całować, uwielbia spać koło mojej głowy i bawić się praktycznie wszystkim (zabawki jej nie wystarczają)
  9. Witam Jestem po sterylizacji mojej suni. Zrobiłam to ze względu na to, aby zapobiec ewentualnym rakom, ropomaciczu, ciążom urojonym itd. O cieczce nie mówię, ponieważ cieczka mnie nigdy nie przerażała. Po konsultacji u paru weterynarzy i po przestudiowaniu w mniejszym stopniu internetu podjęłam decyzję aby zrobić to przed pierwszą cieczką (moja M zabieg sterylizacji miała zrobiony 3 dni przed ukończeniem 25 tygodni życia). Zastanawia mnie jednak fakt (i zawsze mnie zastanawiał), dlaczego połowa z tych weterynarzy zalecała raczej sterylizację po 1 cieczce, a druga połowa przed pierwszą cieczką ze względu na wyeliminowanie ryzyka raka sutka praktycznie do zera i o tym chciałabym porozmawiać. Kiedy wasze suczki były sterylizowane? Moja M jest dopiero 4 dni po operacji więc jestem na świeżo. Jej rasa to Yorkshire Terier - jest malutka. Waży 2,3 kg i widzę, że na tej wadze już chyba przestała rosnąć. Wcześniej przybierała 0,1 kg na tydzień. W wieku 20 tygodni ważyła 2,15 a w wieku 24 tygodni już tylko 2,30 i w momencie sterylizacji prawie 25 tygodni tyle samo - może minimalnie więcej. Dlaczego niektórzy odradzają zabieg sterylizacji przed pierwszą cieczką? Dodam, że przez te 4 dni (ale to może jeszcze zbyt wcześnie aby ocenić) nie zauważyłam żadnych efektów ubocznych. Sunia czuje się na tyle świetnie, że ma ochotę wariować. Muszę ją bardzo pilnować aby nie wskakiwała a w szczególności nie zeskakiwała z kanapy (2 razy jej nie upilnowałam i kiedy zeskoczyła to pisnęła a ja miałam serce na ramieniu). Na szczęście patrząc na to jej nacięcie, które ma około 3 cm widzę, że goi się pięknie (odpukać w niemalowane). Jednak muszę stwierdzić, że po operacji czuła się fatalnie. Cała drżała aż przez jakieś 20 godzin po zabiegu. Nie chciała nic jeść przez 2 dni. Przez 2 dni po zabiegu dostawała jeszcze zastrzyki przeciwbulowe i antybiotyki, które działały przez 24 godziny, ale tuż przed następnym zastrzykiem widziałam, że ją bolało. Patrząc na to jej 2 dniowe a nawet dłuższe cierpienie (bo do tej pory nie jest taka żwawa jak przed operacją) wydaje mi się, że drugim razem suczki bym nie kupiła, bo nie miałabym zamiaru przeżywać tego samego. Miałam wcześniej pieska (samca), nie kastrowałam go i przeżył 19 lat - przy suczce raczej bym nie ryzykowała.
×
×
  • Create New...