Jump to content
Dogomania

Dorota K

New members
  • Posts

    2
  • Joined

  • Last visited

Dorota K's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Stan niuni pogarsza sie z dnia na dzien, nikogo nie znalazlam, odbedzie sie eutanazja... Watek mozna zamknac
  2. Witam serdecznie Mam dziewiecioletniego psa, suczkę. Wyimigrowaliśmy rodziną 5 lat temu; pies nie mógł zostać zabrany (Kraj ma niesamowicie surowe przepisy i mimo prob, nie udalo się Dżenki zabrac). Zamieszkala u przyjaciól. I tu pojawił sie problem. Miala male zmiany naskorne, które niezbyt profesjonalny weterynarz nazwał ''jej psią urodą''. Nie bylo nas w PL przez rok, wrocilam - zobaczylam psa na skraju śmierci. Spedzilam caly pobyt u innych lekarzy, diagnoza: bardzo zaawansowany swierzb plus problemy skorne. Kupilam co bylo trzeba, przyjaciele obiecali, ze sie zajma. Przez rok byla poddawana terapii, tylko sprawa wyglada nastepujaco: osoba, ktora sie Dzeny zajmowala, wyemigrowala. Dzeni zostala z 19letnim chlopakiem, ktory po prostu nie robi tego, czego pomoc Dzence wymaga- bardzo scisla higiena itp. Probowalismy na kazdy sposob uratowac psa, ale jest z nia tylko gorzej. Teraz mama postanowila poddac ja eutanazji- pies cierpi, jest samotny i dobity :-(:-( Tylko, nie moge, nie potrafie po prostu tak sie poddac. Dzeni jest sredniej welkosci, jej choroba bardzo sie posunela. To niesamowicie kochany, odddany i wdzieczny pies. Osobowosc ma przecudowna. Jest inteligentna i spokojna. Bezproblemowa, komunikatywna- reaguje na rozmowy i lubi jak sie do niej mowi. Poszukuje kogos o duzym sercu, kto zechcialby dac jej szanse, przygarnac ja na jakis czas. Koszty jedzenia i leczenia zostana pokryte przez nas. Jest ktos taki? Albo jakiekolwiek inne pomysly? Piesek znajduje sie w Gdansku. Na privie moge poddac jej zdjecia i moje dane FB- nie moge ich wstawic na forum :/
×
×
  • Create New...