Jump to content
Dogomania

Aga i Rav

Members
  • Posts

    86
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Aga i Rav

  1. Przykro nam...pewnie biegasz już z Ramzesem... http://wiecznyogrod.pl/pamiec-o-przyjacielu/Ramzes/12408
  2. Niby nie powinno się nikomu źle zyczyć, ale ja życzę temu kierowcy żeby kiedyś cierpiał tak samo jak my teraz.
  3. Ramzes na zawsze pozostanie w naszych sercach. Odszedł wczoraj...tak nam ciężko...
  4. Wczoraj odszedł nasz ukochany gamoń. Wybiegł z posesji na ulicę, z naprzeciwka jechał samochód, kierowca musiał widzieć mnie biegnącego za psem, nawet nie zwolnił, nie zatrąbił, potrącił go i jechał dalej bardzo szybka "tirem". Ramzes zmarł na moich rękach, wdmuchnąłem mu jeszcze powietrze w usta, złapał oddech i odszedł :( Tak nam smutno :(
  5. Jest git, przynajmniej dzioba może otworzyćna dół i do góry :)
  6. Trochę po czasie, ale co tam :) Dlaczego niby obroża ponizej 600 pln jest zła ? Ja używałem Dog Trace model d-control 400, która jest bardzo dobra i kosztowała niecałe 500 pln w sklepie mall.pl. Normalnie jak sprawdzałem kosztuje ponad 700 pln a ostatnio w promocji są po około 530 pln, więc sugerowanie sie ceną jest bez sensu. Ważne jest, zeby obroża miała certyfikat CE i ECMA.
  7. Witam. Spróbuj patent z dodatkowym paskiem, jak w tym kagańcu : [attachment=4413:-dino-kaganiec-metal-tp_678828716836390992f.jpg] Nasz gamoń ma chopo, ale bardzo rzadko w nim chadza:
  8. U nas Foresto kompletnie się nie sprawdziło, pies łapał więcej kleszczy niż bez niej i to do tego stopnia, że zrobił mu się pokleszczowy odczyn i trzeba było leczyć antybiotykami. Na dodatek zrobił się jeszcze od niej hot spot. Wróciliśmy do kropelek stosowanych w zeszłym roku i jest ok. Obroża poszła w śmietnik.
  9. Aga i Rav

    Barf

    [quote name='Madie']Możliwe, ale tak mi doradzili ludzie od barfa dla Moskali. Żeby w okresie wzrostu do roku powiedzmy, jeśli boję się o bilans witaminowo-wapniowy, dawać raz suchą a raz przyzwyczajać do barfa...:roll: I bądź tu człowieku mądry... Zaczynałam ja szczyle miały 3 i 4 miesiące. Teraz mają 8 i 7 .[/QUOTE] Hmm, wg mnie żywienie psa suchą i barfem jest delikatnie pisząc kompletenie bez sensu. Własnie w ten sposób możemy jeszcze bardziej zatracić bilans witaminowo-wapniowy.
  10. Aga i Rav

    Barf

    [quote name='Pani Profesor']myślę, że jest ok, choć pies pewnie wolałby częściej pogryźć ;) wetka mi tłumaczyła, że podawanie kostek mielonych w dużych ilościach to lipa, bo odbiera psu przyjemność z żucia, rozrywania, no i nie ściera kamienia nazębnego ;)[/QUOTE] 2 razy w tygodniu musi mu wystarczyć kość :) Czasem jest to wielka wędzona kość wołowa....za całe 1 zł :) Zdarza się czasem coś bardziej "egzotycznego" np. szyja strusia, nie cała oczywiście :D
  11. Aga i Rav

    Barf

    My dajemy dla 40 kg DONka dziennie średnio 750 g BARFa w kostkach ( 3 kostki - zmielone mięso z kośćmi, podrobami... ) + 2 łyżki oleju w tej chwili lnianego + 100 g papki owocowo-warzywnej + 2 tabletki arthroHA. Raz, dwa razy w tygodniu np. szyja indycza, wędzona świńska noga itp. Raz w tygodniu 250 g żołądków wołowych z treścią - fajny zapach :)
  12. Aga i Rav

    Barf

    [B]Arth1947 [/B]1,5 kg mięsa dla psa dziennie ?? To ile on waży ??? Nas BARF już gotowy w kostkach lub granulat kosztuje miesięcznie ok. 200-250 złotych, czyli tyle samo co 15 kg worek dobrej karmy. Do tego dostaje dodatkowo do mięsa około 100 gramów dziennie zmiksowanych warzyw i owoców + olej rybny + arthro HA. Pies ma rok i 3 m-ce i waży ok. 40 kg i dostaje teraz 750 gramów mięsa dziennie ( jest wykastrowany ), raz, dwa razy w tygodniu do tego np. szyję indyczą. Ma dużo ruchu i jakoś nie chudnie na takiej porcji a BARFem żywimy od początku roku i wygląda naprawdę super, sierściucha błyszcząca, normalne kupy i jest pełen energii. W sumie koszt miesięczny wszystkiego razem ok. 300 zł. ( nie licząc np. szkoleń lub przypadków losowych ) a można o wieeele taniej, tylko nie każdy ma czas lub sklep z mięchem pod nosem i przyznam, że BARF w kostkach to duża wygoda, ale niestety coś za coś. Pozdr. Pewnie są i syfiaste gotowe BARFy, my jednak nie narzekamy i to nie tylko nasza opinia, że pies wygląda super a Purina...ja bym jej psu nie podał, w jej cenie spokojnie wykarmisz psa mięsem, jeśli się uprzesz i wiesz, że pies je mięso a nie pasze.
  13. Właśnie zaletą dobrych kolców m.in. jest to, że można je skracać, wydłużać, rozpinać bez używania kombinerek. Ogniwa się łatwo rozdziela w palcach.
  14. No ja tez kupiłem pierwsze w zoologu, za około 20 ( używałem chyba z miesiąc ) , leżą na dnie szafki a następne też z iposklepu.
  15. Co to jest na tym allegro ?? Masakra, kolce za 20 zł. a ten komplet to wypasik jest ;) Jedno ogniwo do moich kosztuje około 10 pln .
  16. Dlatego ja kolce kupiłem w dobrym sklepie przez neta, bo po pierwsze nie widziałem dobrych kolców ( takich jakie chciałem ) u zoologa a po drugie osoby pracujące w takich sklepach powinny mieć chociaż "zielone pojęcie" o tym, co sprzedają a zdarza się to bardzo rzadko.
  17. Szczerze, to nigdy nie widziałem żadnego Jej programu. Oglądam CM, bo lubię gościa. A, nasz szkoleniowiec prawie pierwsze co zrobił jak zobaczył kolce, to sprawdził jakie one są i czy są dobrze założone.
  18. Całkiem niedawno oglądaŁEM jakiś tam odcinek "Zaklinacza psów" i nie pamiętam rasy, ale były to 2 duże psy i miały "pięknie" zwisające kolczatki na całą klatę.
  19. [quote name='betka']To było do przewidzenia, a wkrótce będzie coraz więcej porzuconych młodych, pięknych ONków, to skutek telewizyjnego serialu "Alexa".[/QUOTE] No i jeszcze zbliżają się wakacje, więc można podejrzewać co będzie się działo :( [B]My także za pomocą dla Sylwestra.[/B]
  20. To o czym pisała [B]Kateczka[/B], kolce wiszące jak korale. Dla niektórych ludzi sztuka poprawnego zakładania kolców jest jakaś abstrakcją. Słyszą hasło "kolce" zaginają do zoologa, kupują szajs za 20 pln co wygląda jak drut cięty cęgami i zakładają. A jak zakładają, to już nieistotne, przecież miały być kolce a później zdziwienie "te kolce są do d... mój pies ma i ciągnie" :)
  21. Negrobella, ja też "uwielbiam" jak właściciele puszczają swoje "szczury" luzem. Podleci to takie CUŚ rozpiszczone a jak mój piesio pacnie łapą, to zaraz ojejku. Ostatnio zapytałem pewnego pana, czy woli zapiąć swoje kundle, czy ja mam odpiąć swojego psa. Pan szybko się oddalił. A wracając jeszcze do tej całej akcji na fb "Przeciw kolczatkom", to naprawdę skoro taka akcja nie jest wrzucaniem wszystkich użytkowników kolców do jednego wora jak piszę organizatorka, to ja jestem ułomek. Sama nazwa akcji i główne zdjęcie dyskryminuje już wszystkich użytkowników kolców. Widzę też, że pojawił się temat obroży antyszczekowych ( akurat tego narzędzia nie popieram ), ciekawe kiedy będzie temat OE :)
  22. [quote name='Kateczka']nigdzie nie wspomniałam, że biegam za psem z ciasteczkami... moja suka cale "szkolenie" przeszła bez smakołyków...i tego samego bede sie trzymać przy młodym... nie piję do nikogo osobiscie bo sławne 40kg padłu tu kilkakrotnie...dlatego zaznaczyłam, że mi sie to nie podoba...równie dobrze można jak widac nie panowac nad 20 kg...co sie ostatnio czesciej zdarza... nie personalizuje oskarżeń...ale dla mnie człowiek, który mimo tłumaczeń nadal szarpie psa na kolcach i flexi jest debilem...wypracwywałam sobie to zdanie przez ostatnie lata...u mnie to normalne okreslenie na osobe niereformowalną ;) dla mnie pies to praca przez najblizsze kilka lat...nie kończy się po szkoleniu czy po tym jak zwierze skończy 3 lata ...ot tyle... jak ktoś chce używac kolcy...to niech sobie to robi...ale jeśli robi to bezmyślnie to nie omieszkam spotykając go zwrócić na to uwagi...tak samo jak reaguję gdy ktos psa bije... Poza tym Aga doczytaj proszę całosć mojej wypowiedzi a nie uczepiasz sie jednego zdania wyrwanego z kontekstu...czasem warto przeczytać coś 5 razy i dopiero później wyciagać wnioski tu spotyką sie niestety mega skrajnosci...tak samo jak "zwolennicy" wygladają nie raz jak fanatycy czesto tylko dlatego, ze nie tłumaczą do końca dlaczego mają takie podejscie ...tak samo przeciwnicy nie zawsze musza robić wywody na temat swoich przekonań...to tylko internet...choć i w reau cieżko jest z komunikacją miedzy ludzmi ;)[/QUOTE] Po pierwsze nie Aga a Rav, pisałem, że to ja piszę cały czas, czyli Rav :) ...czasem warto przeczytać coś 5 razy :) Pisząc o bieganiu z ciasteczkami był to sarkazm, hmm mysłałEM, że każdy się domyśli :) Dopiero Ty zaczęłaś pisać o flexi + kolce, rozmowa cały czas była tylko o kolcach i ich używaniu. Kolce są dla mnie swego rodzaju "zaworem bezpieczeństwa", nie Twój pies musi być agresywny, rzucać się na inne psy, ale dajmy na to, że to inny pies rzuci się na Twojego psa i wątpię, czy dasz radę w takiej sytuacji odwołać swojego, który o ile ma charakter nie ucieknie z podkulonym ogonem. Mój pies cały czas chodzi w kolcach, lecz używam je sporadycznie a prawie wcale, lecz czuję się o wiele pewniej, gdy ma założone kolce a tym bardziej jak wychodzi ze swoją pańcią. Mam dobre kolce i nie sądzę, że pies je czuje przy zwykłym załozeniu na szyję. Rzucał się i to baaaardzo na inne psy i jakoś "pani behawiorystka, zoopsycholog" nie dała sobie z nim rady, ba twierdziła, że to taki spokojny piesek i chciała mu dać suszone płucko, to tak sie nakrecił, że nie potrafiła go opanować nakręconego na głupie płucko ( właśnie 5 min. wcześniej twierdziła, że to taki spokojny piesek ). Podobnie pan, który stosował metody p. Gałuszki też sie zdziwił :) Teraz jest pod okiem naprawdę dobrego szkoleniowca, używamy OE i mam gdzieś, kto co o tym myśli, dla mnie najważniejsze jest bezpieczeństwo zarówno naszego psa, nasze, jak i innych ludzi i ich psów. Pozdrawiam.
  23. Aga i Rav

    Barf

    [quote name='GPooLCLD']Ja się tak mocno zastanawiam ponownie nad barfem. Jestem po prawie 1,5 rocznie przerwie i mam do Was takie pytanie, co myślicie o gotowych mieszankach? W sensie, że trafiłam do jakiś sklepów internetowych, napisane jest "produkty zbilansowane barf" czy "cuś" i tak się zastanawiam czy kupować? Może na początku, a potem jak sobie poczytam, poprzypominam co i jak to będę kupować mięso na własną rękę. Może tak prościej trochę zapytam.. Chodzi mi o to, czy to rzeczywiście barf-barf.. Nie wiedziałam, że coś takiego istnieje szczerze mówiąc, ale jeżeli jest to ok, to kupuję - podaję - nie przejmuję się żadnymi proporcjami etc. ?[/QUOTE] Witam. My karmimy naszego gamonia barfem z Primex-u kilka miesięcy i jesteśmy zadowoleni.. Są to gotowe mieszanki mięso+kości+warzywa/owoce lub też mięso z kością. Oferta jest dosć bogata w rodzaje mięs i mieszanek, wszystko pakowane w kostki 4x250 g lub worki 1kg granulatu. Do tego sami robimy mieszanki owocowo-warzywne na cały miesiąc ( mrozimy w pudełkach ) i dodajemy do żarełka + olej ( w tej chwili FATROMEGA ).
  24. [quote name='Kateczka']a mnie sie tylko nie podoba zasłananie 40kg psa... ...wiec dla mnie beblanie, zę sie ma 40 kg psa i sie nie umie inaczej reagowac niz przez kolce to nadal beblanie...kazdego mlodego psa da sie nauczyc...[/QUOTE] Widzę, że ktoś pije do mnie. Nie zasłaniam siebie ani nikogo 40 kg psa, ale skoro nie znasz konkretnego problemu, to nie wmawiaj mi, że wszystko można zrobić "ciasteczkami". Właśnie pisząc takie "mądrości", to Ty jak to nazywasz "beblasz" nie znając danego problemu. I jeszcze jedno, byłbym ostrożniejszy w nazywaniu publicznie na forum ludzi debilami ( można chyba inaczej ??? ), troszkę kultury, nie jesteśmy w polskim sejmie :)
  25. [quote name='czi_czi']Widziałaś ten filmik? Facet nie potrafi użyć poprawnie OE, jak to zobaczyły osoby, którym szkolenie awersją nie jest obce to się za głowy łapały. P. Gałuszka w podskokach filmik usuwał co by nie uszkadzać wizerunku.[/QUOTE] Nie widziaŁEM :) Przemknęło mi gdzieś przed oczyma, że podobno używał OE. Aha, nie wiedziałem o tym, no proszę.
×
×
  • Create New...