Martusixa

Mój pies miał jeden taki rok w swoim życiu, że było z nim baardzo ciężko. Mianowicie, miał boreliozę - okropieństwo - płakałam na sam jego widok. A gdy wylizał się z tego, dostał jakiegoś uczulenia na szampon i też było nie za ciekawie. Ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło i teraz nic się go nie ima :):):)

Witam. Jakieś 2 tygodnie temu dowiedziałam się, że mój prawie 4 letni synek ma alergię na kota, w związku z tym kot jest na straconej pozycji w 100%? Dodam, że kota w domu nie mamy (synek o nim marzy) natomiast przy zabawach z kotami u babci czy znajomych (wtedy nie wiedziałam, że synek ma na nie alergię) w ogóle nie zauważyłam jakiejkolwiek innej reakcji synka na koty, stąd moje pytanie.