nullius

Cztery psy (duże) przebywają na dworze, cztery (te mniejsze) w domu. Będziemy mieszkać na piętrze, gdzie żaden z tych psów nie wchodzi, jednak podwórko będzie już dzielone razem.

[COLOR=#0D0B0B][FONT=Tahoma]Witam,[/FONT][/COLOR] [COLOR=#0D0B0B][FONT=Tahoma]Posiadam moją kochaną kruszynkę od 14 lat. Niestety, doskwiera Jej już starość. Zostało 11 zębów, prawie ciągle śpi, traci sierść na brzuszku, ledwo widzi - zdarza się nawet, że potrafi na ścianę wejść. Jednak kocham Ją bardziej, niż wtedy kiedy była młodsza.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#0D0B0B][FONT=Tahoma]Wyszło, że nasze wspólne życie musi ulec zmianom. Aktualnie jestem w trzecim miesiącu ciąży i muszę przeprowadzić się do mojego partnera. U mnie niestety nie ma warunków, by mieszkać w czwórkę. Wiadomym jest, że Iskierkę biorę ze sobą. I to nie tylko dlatego, że jestem egoistką. Mała jest tak ze mną związana, że jeśli znikam na kilka godzin z domu to Ona leży i wyje. Zresztą nie wyobrażam sobie życia bez Niej, to moja rodzina. Problem jest taki, że mój Partner posiada osiem psów. Choć w sumie to też nie największy problem. Jeszcze większym problemem jest fakt, że przeprowadzamy się do całkowicie nowego miejsca dla Niej, a wiadomo... Wzrok a raczej brak wzroku będzie dla Niej uciążliwy. Nie ma opcji, że zostawię Ją w domu rodzinnym, ciągle mnie namawiają, że najlepiej jest Ją uśpić, bo jest stara, znudzona i nie widzi. Dla nich to tylko pies. Dziś jest, jutro nie ma. Nie mogę pozwolić na to, by ktoś pozbył ją życia dla swojej wygody. [/FONT][/COLOR] [COLOR=#0D0B0B][FONT=Tahoma]I tutaj pojawiają się pytania. Jak Jej pomóc w nowym miejscu? Jak Ją przyzwyczaić? Jak zaprzyjaźnić z innymi psiakami? Co mogę zrobić, by Jej pomoc, żeby żyło Jej się lepiej?[/FONT][/COLOR] [COLOR=#0D0B0B][FONT=Tahoma]Pozdrawiam[/FONT][/COLOR]