Jump to content
Dogomania

Agata.O

Members
  • Posts

    32
  • Joined

  • Last visited

Agata.O's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. 20.03 Trasa Myślenice-Kraków-Wrocław 21.03 - Wrocław - Poznań Gdyby ktoś potrzebował transport to proszę o kontakt.
  2. Szanowni Państwo, w związku z tym, że Moris jest na chwile obecną bezpieczny w cudownym domku, ja muszę wrócić do swoich obowiązków i podopiecznych. [COLOR=#000000] Dlatego też i nie będę miała czasu na dokładne śledzenie wszystkich wpisów na wydarzeniu Morisa z facebooku i ich tutaj na bieżąco uzupełniać. Dlatego zgłosiłam wątek do usunięcia. [/COLOR] [COLOR=#000000]Usunęłam również post z deklarowanymi wpłatami, ponieważ daję wolną rękę osobom, które tutaj się deklarowały. [/COLOR]Wiem, że ivette3 ustaliła, że migama dokonana wpłaty wpłata w wysokości 50 zł, jako wpłata na poczet kolejnych 5 miesięcy. Natomiast Olena84, podejmie decyzję co zrobić. Wszystkie wpłaty, księgowane są wydarzeniu na facebooku. Więc można, je sprawdzić. [B]Wszystkim bardzo dziękuję za uczestnictwo, za podnoszenie wątku i zaangażowanie się w sprawę Morisa.[/B] Jednocześnie zapraszam na wydarzenie tego uroczego psiaka na facebooku: [COLOR=#000000] [/COLOR][URL="https://www.facebook.com/events/591758364217903/?fref=ts"]https://www.facebook.com/events/5917...17903/?fref=ts[/URL].[COLOR=#000000] Znajdują się tam wszystkie aktualne informacje o Morisie, ponieważ nowi opiekunowie dbają o to, żebyśmy byli na bieżąco. Więc zapraszam do oglądania zdjęć i czytania :) Pozdrawiam [/COLOR]
  3. [FONT=arial][SIZE=3][COLOR=#333333]Tak, przeprasza za moją nieobecność, ale miałam na głowie sporo spraw. A sytuacja u Morisa zmieniała się cały czas, i ciągle trzeba było ustalać na nowo :) Ale na szczęście mamy szczęśliwy finał :D [/COLOR][COLOR=#ff0000][B]Moris dotarł szczęśliwie do Polkowic do DT!!! [/B][/COLOR][COLOR=#333333] Był bardzo grzeczny. Przespał niemal całą drogę leżąc cierpliwie w kąciku.[/COLOR] [COLOR=#333333]Na miejscu w domu był nieco zawstydzony,[/COLOR] [COLOR=#333333]schował się przed swoim nowym kolegą - labkiem.[/COLOR][COLOR=#333333] Jednak szybko ciekawość zwyciężyła i zaczął obwąchiwać kąty. "Moris jest ciekawskim i wesołym pieskiem" - mówi Pani Ania. Był tylko nieco umorusany, więc został już wykąpany wysuszony i otrzymał do dyspozycji domek po kotku, do którego wchodzi i wychodzi. Moris domek natychmiast zwiedził...i chyba mu się to lokum bardzo spodobało - wreszcie ma coś swojego!!! [/COLOR]:p [COLOR=#333333]Do p. Ani jest bardzo przymilny,szuka kontaktu i nie okazuje żadnych lęków w nowym otoczeniu. [/COLOR] [COLOR=#333333]Niestety są też nieco smutniejsze informacje...[/COLOR] [COLOR=#333333]Morisek jest przeziębiony: kicha , ma katarek. Będzie miał robione badania, aby szybko zacząć go kurować! Przy okazji weterynarz zdecyduje co do szczepienia i odrobaczania - bo ostatnie takie zabiegi psiak miał w styczniu[/COLOR] [COLOR=#333333] [/COLOR][COLOR=#333333]Ponadto p. Ania zauważyła dość dużo blizn na jego ciele... Na szczęście wszystkie wygojone. Wynika z tego, ze Morisek trochę w swoim życiu przeszedł... [/COLOR][COLOR=#333333] [/COLOR][COLOR=#333333]Co teraz?[/COLOR] [COLOR=#333333]Teraz psiak napił się - jeść nie chciał (ale to raczej typowe po podróży) i poszedł spać. [/COLOR] [COLOR=#333333]Pani Ania obiecała, ze jutro dostarczy sesję zdjęciową Moriska [/COLOR][COLOR=#333333]Dziś po tak długiej i męczącej podróży nie ma już sił... a wiemy,że chwilę zajmuje obrobienie fotek i wysyłanie. [/COLOR][COLOR=#333333] [/COLOR][B][COLOR=#333333]FINANSE:[/COLOR][/B] [COLOR=#333333]Za podróż Moriska wysyłamy p.Ani 100zł aby choć częściowo zwrócić koszt materialny, bo dobra jakie okazała Morisowi i uprzejmość w stosunku do nas nie sposób spłacić...[/COLOR] [COLOR=#333333]Dziękujemy p. Aniu... Na transport zostały wpłacone pieniądze od Pani Ali W. ( 50 zł) oraz oraz Pani [/COLOR][COLOR=#333333]Ani A. (50 zł) - obie Pani są z wydarzenia na facebooku. [/COLOR][COLOR=#333333]W imieniu Morisa[/COLOR] [COLOR=#333333]dziękujemy wszystkim, którzy przy nim trwali cały czas i wspierali nas w wyciąganiu Moriska ze schroniska. [/COLOR] [COLOR=#333333]Prosimy jednocześnie -[/COLOR] [COLOR=#333333]BĄDŹCIE Z MORISEM i z nami, abyśmy teraz wspólnie znaleźli mu DS. [/COLOR] [COLOR=#333333]Nie zapominajmy o NIM, bo tak naprawdę to jeszcze nie koniec zmagań o szczęśliwy finał. [/COLOR] [COLOR=#333333]Ale dzięki p. Ani, i Wam wszystkim zaangażowanym w te akcje - od jutra zaczynamy szukać nie ratunku - jak do tej pory, a domu stałego, gdyż Morisek Z JEST W DOBRYCH REKACH! JEST BEZPIECZNY!!!!!! [/COLOR] [/SIZE][/FONT]
  4. [quote name='ivette3'][SIZE=4][COLOR=#ff0000][B]TRANSPORT PIŁA _ POLKOWICE POTRZEBNY NA CITO[/B] [/COLOR][/SIZE]:) :multi: [B]Moris ma DT załatwione i sprawdzone [/B]przez Ninę i Monikę z FB.Szczegóły Agata.O Wam poda. Ja , aby nie tracić czasu podaję co najpilniejsze obecnie - czyli SZUKAJMY TRANSPORTU DLA MORISA :)[/QUOTE] Dokładnie :) Na forum labradory.info umieściłam post o Morisku i zgłosiła się Pani, że go weźmie na DT. Szczegóły omówiła już z nią Nina. Jednak z racji tego, że już mieliśmy umówioną wizytę PA w Sarnowie, powiedzieliśmy, że jak nie wypali to się do niej na pewno zgłosimy. I niestety Pani z Sarnowa przełożyła wizytę na poniedziałek. Z racji tego, że zależy nam na czasie i żeby Moris szybko wyszedł ze schroniska został sprawdzony dom w Polkowicach u Pani Ani. Ona sama jest osobą, która przeprowadza wizyty PA, w fundacji labradory ją znają i mają o niej dobre zdanie, sama ma w domu labradora. Tak więc dom tymczasowy dla Morisa mamy i to tylko za zwrot za weterynarza:) Teraz musimy zorganizować dla niego transport na trasie [B]Jędrzejewo - Polkowice. [/B] Więc jeśli ktoś może pomóc w transporcie, albo ma namiary na taką osobę, to proszę dajcie znać! No i oczywiście jakby ktoś się chciał jeszcze dołożyć do transportu to też będziemy wdzięczni :)
  5. [quote name='Olena84']Tak, tam jest Aramis i w końcu po 2 latach gdzie był dziki w kojcu, tam w domu sie otworzył. Nie wiem ile dokłądnie - ok 300zł z karmą.[/QUOTE] Bardzo dziękuję za propozycję :) 300 zł z karmą to jest bardzo przyzwoicie. Mamy już 210 zł stałych deklaracji więc niewiele brakuje :) I przekażę Ninie i Monice namiar na ten hotelik :) Ale pojawiła się też opcja DT za karmę i weterynarza. Dziś ma się odbyć wizyta PA. Więc trzymajcie mocno kciuki, żeby się udało i żeby Moris pojechał do ciepłego domu. [B]ivette3 - [/B]śliczny baner Dziękujemy bardzo :*
  6. [quote name='olala.']cześć, ja również jestem z zaproszenia niesamowitej Ivette3 :) ja na razie się nie mogę zadeklarować co do wpłat, muszę mieć chwilkę w listopadzie (ale tak z początkiem) i wtedy tutaj napiszę Wam[/QUOTE] Ślicznie dziękujemy za odwiedziny u Morisa. Dziękujemy za obecność i podniesienie wątku. To już bardzo dużo :) [quote name='migama']deklaracje na poważnie czyli stała :)[/QUOTE] Bardzo dziękujemy :)
  7. [quote name='waldi481']Może byłoby dobrze podać link do wydarzenia na facebooku? waldi481[/QUOTE] Oczywiście podaję link: [URL]https://www.facebook.com/events/591758364217903/?source=1[/URL] Wpisałam go również do pierwszego postu :) Dziękuję za wskazówkę :)
  8. [FONT=Helvetica Neue][COLOR=#141823]Witam wszystkich nowych gości [/COLOR][/FONT]:bigcool: Zdaję sobie sprawę, z tego, że każdy z nas ma na utrzymaniu inne zwierzaki i nie każdy może dołożyć grosika dla Morisa, ale będziemy wdzięczni nawet za podnoszenie wątku i za zapraszanie znajomych. A im nas będzie więcej tym bardziej coś wymyślimy. Na facebooku powstało wydarzenie, z którego przekopiowałam deklarowane wpłaty na Moriska. Fundacja[FONT=Helvetica Neue, Helvetica, Arial, sans-serif][COLOR=#6a7480] [/COLOR][/FONT][FONT=Helvetica Neue, Helvetica, Arial, sans-serif]Fundacja MONDO CANE, już nam użyczyła konta więc jeśli coś załatwimy dla psika to będziemy mieli gdzie wpłacać pieniądze. [/FONT] [FONT=Helvetica Neue, Helvetica, Arial, sans-serif]Na chwilę obecną szukamy domu, do którego można by było zabrać staruszka. Myślimy tez o hotelu ale nie mamy na tyle deklaracji stałych, żeby to zrobić. A też chcemy uniknąć sytuacji, że zabierzemy psiaka ze schroniska i nagle się okaże nie stać nas na jego utrzymanie. A przecież do schronu go nie oddamy. [/FONT] [FONT=Helvetica Neue, Helvetica, Arial, sans-serif]Problem z hotelem jest jeszcze taki, że Nina obdzwoniła już sporą ilość, ale każdy mówi to samo - że miejsce jest ale w boksie. A my jednak szukamy miejsca w wewnątrz, aby Moris mógł grzać swoje stare kosteczki. Więc może macie jakieś namiary na taki domowy hoteli, w miarę przystępnej cenie. Najlepiej by było gdzieś w okolicy Poznania, żeby zaoszczędzić psiakowi stresu związanego z długą podróżą i też żeby koszty transportu nie pochłonęły zebranych funduszy. [/FONT]
  9. [quote name='Olena84']Hmmm, w przyszłym miesiącu mogę dać 50zł jednorazowej[/QUOTE] Ślicznie dziękujemy za chęć pomocy i deklaracje :) [quote name='Dogo07']Zaglądam do Moriska. Wyjątkowy psi dziadzio. On jest malutki ?[/QUOTE] Witam i dziękuję za przybycie :) Tak one jest takim malutkim psiakiem.
  10. Staruszek Moris już bezpieczny w DT. Szukamy DS. Zapraszamy na wydarzenie na facebooku [URL]https://www.facebook.com/events/591758364217903/?source=1[/URL] _______________________________________________________________________________________________________________________ [TABLE="width: 90%, align: center"] [TR] [TD][B]Cytat:[/B][/TD] [/TR] [TR] [TD]Kiedy podeszłam do kolejnego boksu, do tych strasznych schroniskowych krat od razu zwróciłam na niego uwagę, leżał w rogu zwinięty w kłębuszek i trząsł się z zimna okazało się, że jest cały pogryziony w poprzednim boksie został zaatakowany trafił „na stół” został zszyty, ma kilka ran na grzbiecie (ogólnie ma dłuższą sierść, ale do szycia trzeba było ją obciąć). Moris przeszedł również operację usunięcia nowotworu jądra… To starszy piesek, chciałby mieć tylko troszkę spokoju, swój kącik i kochającego człowieka… Moris jest pozytywnie nastawiony do innych psów, ale po pogryzieniu bywa, że nie dogaduje się ze wszystkimi, początkowo, gdy trafił do schroniska był bardzo nieufny i potrafił warknąć, teraz jest już pozytywnie nastawiony do człowieka, nie przepada jedynie za zabiegami (typu wizyta u weterynarza), ale nie ma się co dziwić po tym jak wiele przeszedł… Zauroczyły mnie jego piękne, duże brązowe oczka… ten maluszek ma już swoje latka i nie wiemy ile jeszcze pożyje (oby długo), ale chciałabym by to życie toczyło się we własnym domku, a nie za schroniskowymi murami. Moris potrzebuje dużo spokoju i opiekuna, który zapewni mu godną starość, bo na taką zasługuje !!![/TD] [/TR] [/TABLE] Więc szukamy chociaż DT, który dałby Morisowi poczucie bezpieczeństwa a nam czas na wyszukanie domu stałego. Kiedy podeszłam do kolejnego boksu, do tych strasznych schroniskowych krat od razu zwróciłam na niego uwagę, leżał w rogu zwinięty w kłębuszek i trząsł się z zimna okazało się, że jest cały pogryziony w poprzednim boksie został zaatakowany trafił „na stół” został zszyty, ma kilka ran na grzbiecie (ogólnie ma dłuższą sierść, ale do szycia trzeba było ją obciąć). Moris przeszedł również operację usunięcia nowotworu jądra… To starszy piesek, chciałby mieć tylko troszkę spokoju, swój kącik i kochającego człowieka… Moris jest pozytywnie nastawiony do innych psów, ale po pogryzieniu bywa, że nie dogaduje się ze wszystkimi, początkowo, gdy trafił do schroniska był bardzo nieufny i potrafił warknąć, teraz jest już pozytywnie nastawiony do człowieka, nie przepada jedynie za zabiegami (typu wizyta u weterynarza), ale nie ma się co dziwić po tym jak wiele przeszedł… Zauroczyły mnie jego piękne, duże brązowe oczka… ten maluszek ma już swoje latka i nie wiemy ile jeszcze pożyje (oby długo), ale chciałabym by to życie toczyło się we własnym domku, a nie za schroniskowymi murami. Moris potrzebuje dużo spokoju i opiekuna, który zapewni mu godną starość, bo na taką zasługuje !!! Na facebooku jest również wydarzenie, gdzie również zapraszamy i prosimy o udostępnianie Moriska: [URL]https://www.facebook.com/events/591758364217903/?source=1[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/266/vaou.jpg/"][IMG]http://img266.imageshack.us/img266/5760/vaou.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/841/sgdt.jpg/"][IMG]http://img841.imageshack.us/img841/2981/sgdt.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] Więc szukamy chociaż DT, który dałby Morisowi poczucie bezpieczeństwa a nam czas na wyszukanie domu stałego. Zapewnimy wsparcie na opiekę weterynaryjną oraz na karmę. Gdyby ktoś chciał pomóc to prosimy o kontakt: Nina 509385134 Monika 791023826
  11. Cieszę się, że kolejne psiaki pojechały do domów. I oczywiście trzymam mocno kciuki za kolejne!
×
×
  • Create New...