Ja osobiście mogę polecić Gorce i schronisko na Turbaczu [url]http://turbacz.net/[/url] Park narodowy nie obejmuje m.in. czerwonego szlaku z Rabki Zdrój, więc z psiakiem spokojnie można tędy dojść. Jest to trasa na ok 4 godziny, chyba, że ktoś wchodzi z Nowego Targu, to wtedy na ok 2. W schronisku nocowałam z moim seterem szkockim wiele razy bez żadnego problemu, w zimie przeszliśmy wszystkie okoliczne szlaki, jak jeszcze regulamin pozwalał na wprowadzanie na nie czworonogów. Poza tym znanym z miłości do psów miejscem jest Bacówka na Rycerzowej w Beskidzie Żywieckim [url]http://www.rycerzowa.pttk.pl/[/url]. No i jeszcze wypada wspomnieć o okolicach Brennej, gdzie organizowane są/ były zawody dog trekkingowe i z psem można sobie nieźle pohasać. Ja za tydzień wybieram się na Rycerzową, więc mogę wrzucić parę fotek z wyprawy :)