Jump to content
Dogomania

allgie83

Members
  • Posts

    6
  • Joined

  • Last visited

allgie83's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='Aneta Nowak']Witaj. Wiesz,3 dni to króciutko. Kraken raczej smutny nie jest :D-nowa sytuacja,nowy domownik-przyzwyczai się..i to już bardzo niedługo. Jeśli nie chcesz by maluch zajmował posłanie starszego-to w ciągu dnia sukcesywnie,raz za razem..ściągaj go z posłania i odnoś na jego własne. Ale...Czy to naprawdę konieczne? Piszesz,że Kraken ma posłanie w innym pomieszczeniu niż Hugo.A dlaczego? Wiesz-u mnie nowy szczeniak za każdym razem "zajmował"przestrzeń dorosłych..czy to na posłaniach,czy na kanapie(zawsze nowy kładzie się na dorosłym lub jego miejscu gdy ten na chwile zejdzie). Dorosłe psy w depresję nie wpadły,szczeniakowi głowi nie urywają za to,szczeniak dorasta i jakoś tak z automatu...swoje miejsce sobie rezerwuje. Czemu oddzielasz psiaki-pytam tak z ciekawości bo wiem,że u mnie dołączenie malucha do dorosłych jest rozwiązaniem idealnym-krzywdy mu nie zrobią,dzieciak szybciej się aklimatyzuje.. Myślę,że Kraken wychodzi do pomieszczenia obok...bo jeszcze nie bardzo wie,co to za mała larwa łazi...i po co :D. Przejdzie mu,zobaczysz :)[/QUOTE] dzięki za odpowiedź. staraliśmy się je na początku trochę 'odseparowywać' bo wiele osób w tym behawioryści tłumaczyli nam, że na początku trzeba z nowym psiakiem zawiązać więź żebyśmy to my byli dla niego najważniejsi a nie nasz pies, żeby nie brał przykładów z psa tylko nauczył się nas słuchać:) tylko dlatego, ale widzimy jak się fajnie bawią etc dlatego poświęcamy obojgu taką samą uwagę i nie zamykamy ich osobno bo nie ma sensu :) także de facto byli osobno tylko przez jedną noc. docelowo chcemy by spali razem i chcemy im kupić jedno duże posłanie, wspólne ale trochę się baliśmy bo widać teraz właśnie jakby Kraken wlaśnie mu odpuszczał, pozwalał mu spać na swoim posłaniu i szedł sobie gdzieś indziej, z własnej woli i tam się "zaszywa" i śpi, leży:) a tak z innej beczki, też tak macie, podświadomie, że to właśnie ten pierwszy pies jest dla was jakby "ważniejszy"? emocjonalnie :)
  2. Witamy! Po krótce postaramy się opisać problem. 3 dni temu do domu wprowadziliśmy nowego szczeniaka Chihuahua - Hugo, ma 2,5 miesiąca. Nasz poprzedni psiak, również chihuahua, Kraken, ma 8 miesięcy. Hugo dostał nowy kojec, ogrodzenie zamykane na noc. Kraken ma swoje posłanie w pomieszczeniu obok. W związku z tym, że Hugo w nocy strasznie piszczał i skomlał, dosłownie przez całą noc do rana, od drugiej nocy, nie zamykaliśmy mu już ogrodzenia i swobodnie mógł w nocy z niego wychodzić = nie piszczał. Zauważyliśmy, że w ciągu dnia i w nocy upodobał sobie posłanie Krakena, i bez zastanowienia po prostu się na nim kładzie i leżakuje, a nocą śpi. Kraken ani razu nawet o to na niego nie warknął, nie starał się go wyrzucić stamtąd, czasem w ciągu dnia się kładł obok niego ale z reguły wygląda „na smutnego” i pozwala mu tam leżeć i spać a sam wychodzi do pomieszczenia obok i kładzie się na boku kanapy. Czy Kraken faktycznie może być „smutny” w związku z tym i strachliwy, że nowy, mały szczeniak „zabiera” mu posłanie a on zrezygnowany po prostu odpuszcza? Jak można małego próbować oduczyć aby nie kładł się na jego posłanie? Jedyne wyjście to zamykane ogrodzenie/kojec na noc? Piszczenie jest straszne i nie daje nam spać.. Dzięki!
  3. O ile znaleźliśmy porady jak wprowadzić nowego psa do domu, że z drugim pieskiem musi zapoznać się najpierw na terenie neutralnym to nie możemy znaleźć odpowiedzi na nurtująca nas kwestię a drugi piesek będzie w domu u nas już od jutra.. [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000]Istotna dla nas rzecz odnośnie nowego miejsca w domu dla nowego psa. Wcześniej, gdy nasz „stary piesek” był mały, miał swój kojec i ogrodzenie gdy wychodziliśmy z domu, żeby nie zrobił szkód ( wraz z matą do czystości w pewnym, ustalonym miejscu) W tej chwili została tam tylko jego mata, którą przenieśliśmy wczoraj w inne miejsce i załatwia się w nowym miejscu w mieszkaniu. Tam ma też swoje miski. W tym starym miejscu, chcemy znów postawić małe ogrodzenie i nową matkę dla nowego pieska żeby było to jego nowe miejsce. Czy nie będzie konfliktu? Czy „stary” piesek nie będzie „zazdrosny” o to, że nowy domownik będzie miał swój kojec tam gdzie kiedyś on miał swój stary i jeszcze do nie dawna załatwiał się tam na swoją matę? Chodzi o pieski chihuahua :) Z góry wam dziękujemy![/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT]
  4. Hej, czy są tu jakieś małe, wesołe chihuahua chętne do zabawy z drugim mały 7 miesięcznym chihuahua? Np w formie mini "zlotów" w jakieś weekendy póki jeszcze jest w miarę ciepło ;)? Galeria naszego małego jest dostępna poniżej: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247007-Nasz-ma%C5%82y-dzielny-Kraken-chihuahua-%29[/url] :oops:
  5. Cześć! Chcieliśmy się przywitać jako, że jesteśmy nowi na forum. W dziale foto blogi załączyliśmy już kilka zdjęc, tu będzie wrzucać pewnie na bieżąco nowe zdjęcia :) Załączam na początek kilka, chronologicznie od momentu jak był mały do teraz (7 miesięcy) Do zobaczenia :) [IMG]http://distilleryimage9.s3.amazonaws.com/1160f63efed511e2992f22000a1fb823_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage2.s3.amazonaws.com/1ed12952c11211e2bb8a22000a1f97fc_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage0.s3.amazonaws.com/369f7fb0d46411e28b9422000a1fbe38_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage8.s3.amazonaws.com/8d773704d5ab11e2b74e22000a9e07d7_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage10.s3.amazonaws.com/9c70efb2e3ec11e293ab22000a9f1919_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage6.s3.amazonaws.com/4063fbbeeb9a11e28fa722000a9f1885_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage1.s3.amazonaws.com/b7c9bc0a0a4111e3952222000ae912d7_7.jpg[/IMG]
  6. Cześć! Jesteśmy nowi na tym forum :) Pragniemy podzielić się naszym małym skarbem - Krakenem :) Kilka dni temu skończył 7 miesięcy. Załączę kilka zdjęć, chronologicznie, od tej pory jak dorastał :) [IMG]http://distilleryimage9.s3.amazonaws.com/1160f63efed511e2992f22000a1fb823_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage2.s3.amazonaws.com/1ed12952c11211e2bb8a22000a1f97fc_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage8.s3.amazonaws.com/55f9e866d2b911e292a322000a1faaae_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage0.s3.amazonaws.com/369f7fb0d46411e28b9422000a1fbe38_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage8.s3.amazonaws.com/8d773704d5ab11e2b74e22000a9e07d7_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage7.s3.amazonaws.com/c352f81ed78511e2be8622000a9f192b_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage2.s3.amazonaws.com/21c991fade7511e2866422000a1f9c90_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage10.s3.amazonaws.com/9c70efb2e3ec11e293ab22000a9f1919_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage4.s3.amazonaws.com/a00af0f4e63b11e2ab5f22000ae911b1_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage6.s3.amazonaws.com/4063fbbeeb9a11e28fa722000a9f1885_7.jpg[/IMG] [IMG]http://distilleryimage1.s3.amazonaws.com/b7c9bc0a0a4111e3952222000ae912d7_7.jpg[/IMG]
  7. Witam, Mamy problem z naszym 7 miesięcznym, superowym chihuahua :) Generalnie jest bardzo grzeczny ale ostatnimi czasy, od kiedy to nauczył się sikać z podniesioną nogą na dworze, w domu zaczął wariować.. Nauczony był od małego załatwiać się w domu, na macie. Zawsze, ale to zawsze grzecznie tam to robił. Nie było z nim żadnych problemów. Kiedy miał ok. 4 miesięcy, kupiliśmy do mieszkania dywanik na środek salonu. Polubił go i niekiedy zaczął na niego siusiać.. Ale odzwyczaił się. W tej chwili skończył 7 miesięcy. Jak pisałem wcześniej, nauczył się siusiać na dworze z podniesioną nogą i dosłownie podczas 15 minutowego spaceru potrafi z podniesioną nogą, siusiać po trochu nawet z 10 razy byle by tylko znaczyć teren :) Ale teraz do rzeczy.. Piesek zaczął siusiać w domu poza matą.. Zawsze kiedy jesteśmy w innym pomieszczeniu i tego nie widzimy. Podnosi nogę i robi to na boki sofy, firanki i dywanik… Jest to bardzo męczące.. Kiedy siedzimy niedaleko lub z nim, zawsze przykładnie siusia kucając i załatwia się na macie. Co zrobić? I co najważniejsze, nie jesteśmy w stanie nauczyć go tylko i wyłącznie siusiania na dworze. Zwłaszcza zimą byłby z tym problem z takim maluchem przy -20C bo od razu by nam zamarzłJ Stąd od małego chcieliśmy aby załatwiał się na macie i oczywiście jak chce, podczas spacerów na dworze :) Jest to dla nas priorytet aby "wrócił" do normalności, ponieważ niedługo kupujemy mu brata, drugiego chihuahue i nie chcemy żeby "uczył" go złego i sikania gdzie popadnie gdy nie patrzymy :) Z góry dziękuję za porady W awatarze jego mordka :)
×
×
  • Create New...