Jump to content
Dogomania

ava_g

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

ava_g's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witam. Prawie cztery miesiące temu przygarnęłam ze schroniska psa. Wygląda jak mieszaniec amstaffa z czymś długonogim, ma obecnie około 13 miesięcy. To kochany i bardzo inteligenty pies, ale niestety ma też charakterek. Od jakiegoś miesiąca pies zachowuje się jakby nagle zapomniał wszyskie komendy i zakazy. Wskakuje na łóżko, choć mu nie wolno, grzebie w śmietniku, co także jest zakazane. Wyjada jedzenie z miski kota, co oczywiście również należy do rzeczy zabronionych. Rozumie, co od niego chcemy, ale nie ma zamiaru wykonywać polecenia. Doszło do tego, że zmianę określonego zachowania jestem w stanie wyegzekwować tylko siłą. W efekcie pies zaczyna się mnie bać, bo dostaje klapsy kilka razy dziennie, a ja mam wyrzuty sumienia, że jestem dla niego zbyt ostra. Ale po prostu nie wiem, co zrobić kiedy pies nagle zgrywa wariata i mimo np. komendy ''zostaw'' dalej grzebie w śmietniku - gdzie jeszcze miesiąc temu natychmiast by przestał. Do tego mam wrażenie, że trochę za bardzo się panoszy - mam w salonie dwa fotele, na których on bardzo lubi siedzieć/spać. Kiedy oba są zajęte, pies kręci się dookoła nich wte i wewte próbując nakłonić kogoś do zejścia z fotela, albo wpycha się pomiędzy człowieka a oparcie. Waży 30 kilogramów, jest duży, i tego typu akcje po prostu wkurzają. Na komendę ''zejdź'', którą dobrze rozumie, nie reaguje albo wcale, albo wykonuje na fotelu/łóżku kilka ruchów jakby chciał zejść po czym leży dalej. Kończy się na ściągnięciu go za kark i krzyku. Zaczął bardzo namolnie żebrać, nie odchodzi od nas kiedy jemy, choć kiedyś komenda ''wyjdź'' może nie skutkowała jego zupełnym wyjściem z pomieszczenia, ale odejściem na kilka metrów i położeniem się. A teraz niemalże wpycha nos do talerza, próbuje na nas wskakiwać i dawać łapę. I znowu klaps albo wyprowadzenie za kark, bo na słowa nie reaguje. Głupio mi, że dostaje po tyłku, ale czasami, piętnasty raz w ciągu dnia już nie mam do niego siły. Co zrobić z takim gagatkiem?
×
×
  • Create New...