witam,
mam jamniczkę lekko ponad 2 lata. w ubiegłym tyg zauważyłam przy głaskaniu gulkę na biodrze. umieszczona pod skórą, wielkości ok 1 cm, twarda, widać jak sierść odstaje od skóry. wzięło się nagle i raczej znikąd. zaczynam się martwić. bo pewnie jakby miała się wchłonąć to już by to nastąpiło. oczywiście byłam u weterynarza powiedział, że może być różnie najlepiej byłoby wyciąć i dać do analizy. ale kroić tak od razu też bym nie chciała. czy może spotkaliście się z czymś takim?