aneccka

Hej, hej, heej! Wita Was Ania i Laki :) O Laczku pisałam już wcześniej, ale w grupie kundelków. Laki został znaleziony 17 października 2014 r. na ulicy, był brudny, przemoczony, zmarznięty i głodny, więc szybko zabrałam go do domu (miał wtedy jakieś 3 miesiące). Szukaliśmy właściciela, ale nikt się nie zgłosił, więc został u Nas (uffff, jakie szczęście! :D). Sądziliśmy, że nie jest rasowy, ale po jakimś czasie Nasza psia fryzjerka odkryła w nim Sznaucera i tak właśnie się okazało :) Teraz Laki ma 10 miesięcy i jest Naszą największą pociechą! Podzielę się z Wami chociaż częścią Naszego życia.. :) Pierwsze dni u Nas :) [attachment=13696:10291087_857507884281708_8121739667123469993_n.jpg] Misio Pysio <3 [attachment=13697:10647175_882656705100159_231727544223909729_n.jpg] "Leżeć na ziemi? No chyba żartujesz..." :D [attachment=13698:100_2450.JPG] Juuuuuuchuuuuu....! [attachment=13699:100_2469.JPG] Buzial! [attachment=13700:100_2452.JPG] Z żonką Kropcią :) [attachment=13701:11204016_971528959546266_3452860998030838664_n.jpg] I nowonarodzone dzieci Kropci i Lakiego (niestety nie dało się upilnować :P ) [attachment=13702:11226043_839832612760367_8878258820996508696_n.jpg] Jeżeli się podobało mogę dać więcej! :) Pozdrawiam!

A jak tam z moim Laczkiem? Wydaje mi się, że coś ma z Yorka, ale jest dość masywny. Co sądzicie?

Jakikolwiek by nie był to i tak będzie kochany i ubóstwiany :)

Ludzie, ludzie! To jest On! :D maxishine Nam też się wydaje, że on będzie bardziej taki gruby na krótkich łapkach, ale weterynarz mówił, że niby urośnie duży.

A tak sobie śpiewamy :jumpie: [media]https://www.youtube.com/watch?v=4WhHoeaayUk&feature=youtu.be[/media]

Kolejna seria zdjęć i zapewniam, że nie ostatnia! :D Pierwsze chwile w domu i pierwsze kąpanie :) Mordeczkaaa! Spanko :) Spacerek! To, co kochamy najbardziej! On chyba naprawdę uwielbia spać w tej pozycji :P Jest u Nas dopiero dwa i pół tygodnia, dlatego więcej zdjęć będzie przybywać z czasem. Nasza przygoda dopiero Się zaczyna :)Zapewniam! :)

Jak to nie ma zdjęć? Lekko nie zrozumiałam dwóch pierwszych wersów :P Raczej nie zamierzamy z nim ćwiczyć, jedynie standardowe - leżeć, siad, łapa, do mnie. :) Całe szczęście, że nieco doświadczenia mam jeżeli chodzi o psiaki, bo przez 14 ostatnich lat miałam swoją sunię, ale jeżeli będę potrzebować pomocy to na pewno się zgłoszę :) Dzięki!

Witam! Przedstawiam Wam mojego wariata Lakiego (dla przyjaciół Laczek :) ). Znalazłam go razem z moim chłopakiem 17 października podczas organizowania akcji dla schroniska (niezły zbieg okoliczności!) - był przemoczony, brudny i zmarznięty. Natychmiast zabraliśmy go do domu, nakarmiliśmy, wykąpaliśmy i rzecz jasna wystawiliśmy ogłoszenie o znalezieniu pieska, ale (dzięki Bogu) nikt się nie zgłosił i został u Nas! Zaliczyliśmy od razu weta i podobno ma ok. 4 miesiące, waży prawie 5 kg i będzie duuuuży! Jest kochany i to bardzo, ale wariat na całego :) Przed nim miałam suczkę, Cocker Spanielkę, która niedawno odeszła i zastanawiamy się czy to czasem nie reinkarnacja mojej Dżesi, bo z charakteru jest do niej bardzo podobny ;)

Dopiero teraz się na to odważyłam, jakoś przemogłam, żeby tutaj napisać. Z przykrością muszę stwierdzić, że moja Dżesi odeszła ode mnie 20 maja. Na szczęście bez cierpienia, bez bólu, po prostu rano w łóżku zapisnęła i zasnęła na zawsze - na moich rękach. Bardzo mi jej brakuje. Po 14 latach przebytych wspólnie nigdy o niej nie zapomnę i zawsze będzie ona w moim serduszku. Niech biega sobie wesoło za jaskółkami, zającami i kiciusiami za tęczowym mostem i niech wsuwa te góry mięcha! Kocham Cię.

Siemanko! Mam 14 letnią Cocker Spanielkę, która ponad 2 lata temu była poddana sterylizacji przez ropomacicze. Po roku od operacji zaczęła posikiwać i dostawać lek Propalin, który jak wiadomo jest dosyć drogi i na niewiele wystarcza. Czy znacie może jakieś zamienniki tego leku, które są chociaż ciut tańsze? Nie mam na razie czasu, żeby lecieć z takim problemem do weta, więc zwracam się o pomoc tutaj - a nuż się uda coś wspólnie wymyślić ;) Dżesunia musi mieć ciągłość podawanego leku, bo nawet po 1 dniu nie przyjęcia go od razu jest "powtórka z rozrywki", a jest to nieprzyjemne i dla niej i dla mnie.. W dzisiejszych czasach jak wiadomo kokosów się nie zbija, a chciałabym naprawdę suni pomagać cały czas z tym problemem. POMOCY!

Czeeeść! Jestem Ania i mam moją czarną, pulchną Spanielkę o imieniu Dżesi, którą już zdążyłam zamieścić w dziale "Galeria" :) Gorąco zapraszam do oglądania zdjęć mojego grubsia! Dopiero niedawno i w sumie przypadkowo natknęłam się na tą stronę i jak to się mówi "zostałam na dłużej" :) Pozdrawiam!

Znalazłam zdjęcia z przed kilku lat, ale Dżesunia za dużo się nie zmieniła, wciąż wygląda pięknie i młodo :) [B]Słit focia z góry :D [/B][IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=558638_f03ba745aa.jpeg[/IMG] [B] Na wakacjach trzeba się wyspać! :) [/B][IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=558634_8102f2e06d.jpeg[/IMG] [B] No i ulubione spędzanie czasu Dżesuni: łowienie ryb z Tatą! :) [/B][IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=558633_5bb2f80b74.jpeg[/IMG]

Witam! Ja z moją Sunią jesteśmy tu nowe :) Bardzo chciałabym Wam przedstawić moją już trzynastoletnią suczkę o imieniu Dżesi, która jest niesamowicie cwana i wykorzystuje moją słabość do niej przy wracaniu do domu ze spaceru bądź przy kolacji :angryy: Ale tego mojego Micha nie da się nie kochać! :loveu: [CENTER][B]Dadadam, dadadam przedstawiam śpiącą Dżesi! [/B][IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=558057_dsc-0151.jpg[/IMG] Padał deszczyk, a My nie lubimy jak coś na Nas pada! [IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=558056_dsc-0149.jpg[/IMG] A tutaj po operacji :-( Ale już jest superancko! :) [IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=558058_dsc-0184.jpg[/IMG] Taaa, bierzemy kość i idziemy zakopać ją w poduszkach Ani.. Wrr! :loveu: [IMG]http://fotoo.pl//out.php?i=558059_dsc-0217.jpg[/IMG] [/CENTER] W najbliższym czasie wrzucę jeszcze parę zdjęć Mojej Czarnuli :) Pozdrawiam!