Jump to content
Dogomania

dziewczyna z czarnym psem

Members
  • Posts

    11
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

dziewczyna z czarnym psem's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Na dzień dzisiejszy mamy zapewnione dt dla 3 psiaków, ale niestety ich jest dużo więcej :( link do wydarzenia na fb: https://www.facebook.com/events/261997903998781/?ref=ts&fref=ts KAŻDA POMOC JEST NIEZWYKLE CENNA! Sytuacja tej gromadki jest tragiczna :( gmina ma podpisaną umowę z Nasielskiem a jedyne co mi się udało ustalić o tym schronisku to tylko tyle, że kiedyś mieli sprawę o znęcanie się nad zwierzętami (taką informację usłyszałam od zaufanej osoby). One w schronisku nie mają szans, są wycofane a tam nikt nad nimi nie popracuje prezz co szanse na jakąkolwiek adopcje są zerowe! Bardzo prosimy, jeśli może ktoś pomóc (czy to karmą, czy dt), same nie damy sobie rady...
  2. ALARM!!!! Dostałyśmy zgłoszenie o zagłodzonym stadzie psów. Z wywiadu u sąsiadów wynika, że jeszcze jakiś czas temu było ich 12 (lub nawet więcej), większość PADŁA Z GŁODU! Teraz zostało ich 5 (dwa dorosłe - czarny pies i brązowa suczka i trzy szczeniaki)! Dwa dorosłe psy i trzy szczeniaki wychudzone do granic możliwości, bojące się ludzi. Wybiegły z posiadłości na której mieszka ok 70 letni mężczyzna. Z relacji sąsiadów wiemy, że psy mieszkają na tym podwórzu. Nie wiemy czy owy pan się do nich zobowiązuje czy nie. Sąsiedzi mówią, że to jego psy, bo u niego przecież mieszkają, każda suka co cieczkę ma miot!! Nikt ich nie karmi, ani nawet nie dokarmia - dopiero od kilku dni, gdy przez przypadek pewe osoby tam poszły dowiedziały się o ich istnieniu i zaczęły im przywozić jedzenie! Psy biegną do człowieka w poszukiwaniu czegoś do jedzenia, ale dotyku unikaja jak ognia. Mają totalną pustkę w oczach i liczy się dla nich tylko jedzenie!!! Jest tam wykopana nora pod budynkiem, żyją w dziurach i pod deskami. Nie ma bud, gdzie mogłyby się schronić! w takim stanie napewno nie przeżyją zimy, a noce są coraz chłodniejsze! Mieszkańcy się ich boją, bo potrafia obszczekać przechodniów i rowerzystów, psy biegają całą sworą w poszukiwaniu jedzenia. Jedna z suń ma uraz najprawdopodobniej odcinka szyjnego kręgosłupa. Głowa na stałe przekręcona na prawo, pies nie może jej wyprostować. Kiedy dziewczyny przyjechały następnego dnia, wybiegła kolejna suka w najgorszym stanie - worek kości. W tym momencie nie wiemy dokładnie ile psów obecnie tam przybywa. Psy przebywaja na posiadłości, ale mogą swobodnie wybiegać. Biegają po ulicy, między ludźmi i samochodami. Mimo wszystko NIKT wcześniej się nimi nie interesował, NIKT nic nie zrobił!!! Wyglądaja tak jakby były głodzone, jakby nikt nie dawał im nawet suchego chleba. CO GORSZE!!! POJAWIŁ SIĘ DUŻY PROBLEM!!! Osoby, które nosiły psiakom jedzenie nie mogą już tam chodzić i dokarmiac ich codziennie!!! Mieszkańcy zgłosili do jakiejs gminnej rady ze ktoś chodzi i dokarmia cudze psy (chociaż ich "właściciel" się nimi nie interesuje) i że to jest dla nich problem!! Mówią że było 12 psów i większość padła z glodu i oni nie chcą żeby ktoś karmił te które zostały, bo to znaczy że i te przeżyją, a to dla nich PROBLEM bo dalej będą biegać po wsi!! Boimy się, że tym psom coś się stanie, jeśli nie będą karmione to umrą z głodu. Błagamy o pomoc!!! Psy przebywają we wsi KOMOROWO, niedaleko Wyszkowa - pod Warszawą! Może znajdą się organizacje, które wezmą chociaż po jednym psiaku! Psy są małe maksymalnie do kolana i mniejsze. Są w opłakanym stanie, BŁAGAMY O POMOC!!!!!!!! KONTAKT 784-011-019
  3. Witam, w Ostrowi Mazowieckiej znaleziono sunię w typie jagdteriera (chyba- zupełnie nie znam się na terierach) młodą, ok. 1-2 lat. Mimo ogłoszeń nikt się po nią nie zgłosił, aktualnie jest do adopcji. Do niedawna była na dt, u Pani do której się przybłąkała, ale są tam już dwa duże psy a Suzi- jak ją nazwałyśmy dostała cieczki i musiałyśmy ją zakwaterować w hoteliku :( to fajna, pogodna i człekolubna sunia. Niestety nie możemy jej znaleźć domu, żadna fundacja nie ma dla niej miejsca, a psów na utrzymaniu już trochę jest (pani ma 2 spore kundelki, ja tymczasową ONkę i czekające na dt szczeniaki) nie stać nas po prostu na utrzymanie jej w hoteliku... Najgorsze jest to, że psy z naszej gminy zabierane są do Radys, a tam sunia przepadnie wśród innych biedaków i jej szanse na znalezienie domu staną się zupełnie nikłe... Możecie jakoś pomóc? Wklejam link do ogłoszenia: [URL]http://tablica.pl/oferta/suzi-w-typie-jagdteriera-dlaczego-nikt-mnie-nie-chce-ID3IDlb.html#8ecbe8cd2f[/URL] i wydarzenia Suzi na fb: [URL]https://www.facebook.com/events/486163811479666/[/URL] bardzo proszę, kto ma fb niech udostępni, mała ma raptem 34 osoby na wydarzeniu, a na znajomych nie bardzo mamy co liczyć... Nie mamy serca oddawać jej do Radys
×
×
  • Create New...