Nie wim czy wlosy z uszu wyrywac czy zostawic. Czytalam wiele opini naten temat, jedni mowia ze wyrwac, a i ni ze nie. Moj shih tzu ma 10 miesiecy, jak bylam z nim u fryzjera to ona mu je wyrwala widac bylo ze g to boli, strasznie piszczal. Wiecej juz nie bede chodzic do fryzjera ( sama go strzyge) wiec opcja robienia takich rzeczy przez profesjpnaliste odpada. Wiec mam je wyrywac, jak tak to co robic aby to nie sprawialo psu bolu, czy moze mam je zostawic?