Jump to content
Dogomania

Hanmak

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Hanmak

  1. dokładnie tego ptasiego argumentu uzyłam w stosunku do pań z kijami. Ale... widocznie nie bylam przekonująca :)
  2. Chodzi o jakies uzasadnione argumenty. Kiedy te parę wlosków staje się śmieciami... Wiadomo, niektórzy ludzie muszą się wyżyć. Ha, a jeszcze do pań przyłączył się pan pomstujący na mnie że "kupy zostawiają" :) Jak myślicie, czy straż miejska poluje na tych, którzy wyrzucają zgniłe jedzenie, "chlebek dla ptaszków" w środku lata? Mój pies to wszystko niestety zjada, a potem choruje:( Tych różnych kości leży tyle, że nie sposób upilnować, czy cos tam sobie chwyciła z trawnika. Myślę, że po prostu młodej dziewczynie łatwiej zwrócić uwagę czy wlepić mandat niż 2-metrowemu facetowi bo i takie sytuacje widziałam... ale to juz inny temat ;)
  3. Tak, rano nie mam czasu na gruntowne czesanie - chodzi tylko pozbycie się tych kilku włosków, które już wypadły, ale wciąż trzymają się psa. Takie rzeczy robię w łazience zanim posprzątam cały dom. Zastanawiam się po prostu z jakiej ustawy wynika, że włosy to śmieci. Wydaje mi się, że niektórzy ludzie po prostu szukają dymu:(
  4. Cześć, Nie znalazłam takiego wątku na forum. Może wiecie, czy jest obowiązek sprzątania sierści psa po wyczesaniu? Byłam rano w parku, schowałam się w krzakach, żeby kudełki mojej labradorki nikomu nie przeszkadzały, ale wyskoczyły na mnie 2 kobiety z kijkami i darły się, że mam sprzątać bo one to wdychają... To jakieś chore- rozumiem sprzątanie kup, to jest uzasadnione i zawsze sprzątam, ale że maleńka kupka kłaków w krzakach 10 metrów od drogi komuś przekszakdza to pierwszy raz słysze...Sierść jest naturalna i nikt tym butów nie pobrudzi, nie śmierdzi to i wydaje mi się grubą przesadą latanie z woreczkiem za kilkoma włoskami. Czy są jakies przepsiy na to? Czy sierść to śmieci? Czy każdy chodzi z woreczkiem i zbiera włosy które mu wypadną? Może zacznijmy karać za pierdzenie? tez wdychamy...
×
×
  • Create New...