Niestety byłem u tej Sędziny z labradorem.
Na temat sędziowania nie chciałbym się wypowiadać, bo można by mnie podejrzewać o subiektywizm oceny.
Oburzyło mnie co innego. Na ringu była dziewczynka (15 lat), pierwszy raz na wystawie.
Została tak zbesztana, że zrezygnowała z występu w konkursie "młody prezenter".
Mamy XXI wiek i szacunek należy się każdemu, dziecku również !