Maja ma 14 lat i chorobę Cushinga. Bierze vetoryl od 14 dni ale nie widzę poprawy. Siusianie picie naprzemian. Noszę ją ze schodów i pod schody. Brzusio wisi - słaba i śpiąca moja niunia. Smutno - 6 maja kontrola. Ja już nie wiem co myśleć. Boję się...