Jump to content
Dogomania

pysia126

Members
  • Posts

    41
  • Joined

  • Last visited

pysia126's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Juz po....leki niunia ma przepisane,i zobaczyc czy sie poprawi po lekach.
  2. [quote name='gryf80']dokładnie.a nie posadzałabym o to kota na pewno.jeśli oddawany stolec w ciagu dnia jest wielokrotnie to także nie jest ok.odrobaczany jest regularnie lub badany stolec na obecność pasozytów?[/QUOTE] .Tak piesek jest odrobaczany.Przechodzi również swoja pierwsza cieczke. Dzis byłam zapisać się do veta i mam na 17.45. Przyszło mi też teraz przez myśl,czy te problemy z kupka,i odbytem(bolacym) sa wlasnie przez te gruczoły,ale czy problem z tymi gruczołami może być też przez zmiane pokarmu? Wczesniej dawałam RC,teraz przeszłam na eukabane,bo u nas w uk,w moim sklepie,mam problem z nabyciem cały czas RC,i zauwazyłam,ze pies podjada chrupki również kocie,a swoich (eukabanowskich) nie chce jesc...dostaje puszki,i gotowanego kurczaka,oraz rózne przysmaki.
  3. [quote name='Delph']Idź do weterynarza, prawdopodobnie problem dotyczy gruczołów okołoodbytowych. Wtedy konieczna jest pomoc weterynarza.[/QUOTE] ...a jak to wyglada jak pies ma problem z tymi gruczołami??
  4. Witam, moj pieniu (suka york) ma od niedzieli problem z odbytem. Wyjechalismy w niedziele nad morze,piesek został w domu...,gdy wrocilismy cały pokój był w kropkach od kupki,wszytsko smierdzialo strasznie,gdy zobaczyłam mojego psa,kupka przyklejona do tylka,szybko poszłam mu to usunac,i umyc psa. Myślałam,że piesek ma problemy z kupka,i poprostu przylejilo mu sie to przez włosy. Na drugi dzien rano jak wstałam,cała posciel miałam w stolcu,pies jakby wycierał tylek... dalej smierdzialo... nakarmilam pieska wyprowadzilam na długi spacer, piesek sie załatwil kupka normalna,sama wyszla bez problemu. jednak widze,ze cos ja tam meczy , ma czerwone kropki pod odbytem, i cały czas jakby mu wyciekalo cos,w kolorze jasnego brazu,smierdzi... co to moze byc i skad to zazerwienienie... myslalam,ze to moze od tej kupki co sie przyklejilo... czy moze kot wbil pazury w pieska w tame tejony i teraz piesek tak ma. co robic??
  5. bejasty,tak ma. kupilismy juz z wszczepionym, tylko musielismy dane zmienic i adres...
  6. Jak bylismy umówić psa na szczepienie,to odrazu zapytalismy co nam potrzebne jest do paszportu,pani wypisala nam to tak: -leczenie pchly -odrobaczanie -szczepienie -szczepienie (wscieklizna) -paszport nie wiem w jakiej kolejnosci co i jak rozpisane mielismy to po ang,plus ceny i na tym wszystko... no nic,zobaczymy co jutro sie dowiemy. Co do samopoczucia mojej Juli, to: o 9 dalam jej panacur,o 12 posilek, do tek pory nie zrobila ani kupki,ani nie bylo wymiocin,teraz za nie cale 2 godziny kolejny posilek... zobaczymy czy bedzie wydalac robaczki, dziwi mnie tylko,ze po poprzednim posilku nie zrobila zadnej kupki...
  7. bejasty -ok rozumiem,ale jak wet np. bedzie chcial psiaka zaszczepic,to mam sie nie zgodzic??
  8. Ok rozumiem. Teraz pytanie troche z innej beczki piesek szczepiony byl na :[COLOR=#000000][TABLE="class: cms_table"] [TR] [TD]Pfizer[/TD] [TD]Vanguard CPV-Lepto[/TD] [TD]Parwowirus Bakterie Leptospira[/TD] [/TR] [/TABLE] [/COLOR] [COLOR=#000000][TABLE="class: cms_table"] [TR] [TD]Pfizer[/TD] [TD]Vanguard DA2Pi[/TD] [TD]Wirus nosówki Adenowirus Parainfluenzavirus[/TD] [/TR] [/TABLE] po 4 tyg mial kolejne szczepienie miec czyli termin do 8 lutego,moje pytanie jezeli ktos sie orientuje to czy to sa te szczepienia,ktore trzeba powtorzyc po 4 tyg?? jestesmy w Anglii w sierpniu/wrzesniu mielismy jechac z piesekim do Pl, chcialabym sie dowiedziec wlasnie czy to szczepienie przeciwko wsciekliznie jest ponawiane w uk po 4 tyg,czy jakies z tych powyzej??Chodzi mi oto,ze by wyrobic paszport,piesek ma jakies 2 szczepienia w odstepie 4 tyg,potem pobierana krew jak sie nie myle,jak wyniki dobre kolejne szczepienie i wtedy paszport... nie chodzi mi teraz,zeby lekarz musial zaszczepic psa,jutro bo tak wypada termin,tylko z ciekawosci,jak nie bedzie mozliwosci,to ktores z nas,ja lub moj maz zrezygnuje z wyjazdu i zostanie z pieskiem w domku,najwazniejsze by bylo zdowe,ale wiem,ze jak ajkiegos szczepienia nie wykona sie wlasnie w ciagu tych 4 tyg to trzeba spowrotem na nowo robic to pierwsze i potem drugie,ale pytanie na co te szczepienia?? xxxxx52 pytanie do Ciebie,skoro Twoje psiaki sa zarobaczone,to czy jak podasz im panacur,to np. piesek odrazu robi jakies kupki,lub wymiotuje,czy np. po normalnym kolejnym posilku? chodzi oto,ze pielegniarka u weta powiedziala,zeby pieska zostawic w kuchni lub na przedpokoju,bo powinien potym odrazu cos zrobic, a by nie zrobil tego na dywanie, kotu tez odrazu podalam panacur,to poszly spac razem, wstaly troche sie pogonily,i siusiu i spac.... o 13 pora karmieni Juli(suczki) sprawdzimy co wtedy bedzie sie dzialo...[/COLOR]
  9. rozumiem,jutro zapytam oto weta, co do powtorki,to na pewno zrobimy to jeszcze raz,a wet sam nie powinien zlecic badanie kalu ,jezeli chodzi o pasozyty??
  10. [quote name='xxxx52']oczywiscie ,ze krew moze pojawic sie jezeli psy sa zarobaczone.Wazne jest teraz ,o ile ma obecnie przeprowadzaona kuracje Panacuorem nie wolno jednoczesnie szczepic ,bo organizam psa jest teraz bardzo oslabiony, po pierwsze z powodu robactwa w org,a po drugie srodki na odrobaczneie tez oslabiaja psi organizm.Stad o ile pies sie pozbedzie robakow ,szczepi sie tak najlepiej okolo 2 tygodnie po kuracji odrobaczania.[/QUOTE] Mamy jutro przyjechac o 10.30 tak jak byla umowiona wizyta,i wtedy zobaczymy co wet powie, chyba wie co robic,nie??piesek i kotek po otrzymaniu panacur poszli spac, zobaczymy czy jak wstana,wyjda z nich te paskudztwa... czy trudno jest sie pozbyc tych robali?? Czy ktos z Was mial panacur,i czy faktycznie dobrze dziala??
  11. Witam,juz chyba wiem,co dolega/ło mojemu pieskowi... kupka juz normalna,ale dzisiaj rano piesek zwymiotowal glizde czy jak to mowicie robaka,wygladala jak makaron,ale po chwili sie rozwinela, w kupce tez znalazlam "pełno nitek" podjechalam do weta,pielegniarka dala nam panacur ,i kazala dawac o tej samej porze przez 3 dni... ,a jutro do weta mamy normalnie przyjechac na umowione spotkanie w sprawie szczepien,wet zadecyduje czy zaszczepi czy nie.Powiedziala,ze gdyby dala tabletke a nie paste to jutro piesek musialby miec odwolana szczepionke,a daje to by jutro moc z nim przyjechac. czy sadzicie,ze ta krew byla od tego?? podobno piesek powinien odrazu zwymiotowac,a on narazie nie wymiotuje a ni nie wykupkuje tych robali....
  12. [quote name='Wiedxma']Mój west miał skończone 3 miesiące, jak wet stwierdził u niego właśnie młodzieńczą niewydolność trzustki. Oznaczyłam amylazę (inaczej diastazę-to to samo) w surowicy. W moim laboratorium to koszt ok. 10zł, a badanie kału w kierunku pasożytów to 7,50zł, więc nie są to kosmiczne pieniądze. Napisałam o trzustce, ponieważ Tobi miał identyczne objawy. Kupy nie były tłuste, na początku wodniste i brzydko pachniały, charakterystyczna była świeża krew właśnie na końcu stolca, co świadczy o uszkodzeniu końcowego odcinka jelita. Potem kupy bywały jakby galaretowate i trochę zielonkawe. Miał niską morfologię. Sierść nie była ani tłusta ani matowa. Choroba była zaawansowana, a ja straciłam ponad dwa tygodnie na szukanie właściwej diagnozy i pies odszedł. Wzięłam psa z pseudo, czego do dziś żałuję, objeździłam paru wetów w okolicy i straciłam mnóstwo kasy, zanim trafiłam na właściwą diagnozę, ale było za późno. Być może psiakowi Pysi rzeczywiście dolega coś bardziej błahego, ja tylko chcę podpowiedzieć, co ewentualnie można by jeszcze sprawdzić, żeby nasza historia się nie powtórzyła. Mam teraz drugiego westa, atopowca powikłanego gronkowcem, z alergią pokarmową do tego i wiem, jak trudno o dobrego weta internistę czy dermatologa. Z wieloma problemami musiałam radzić sobie sama, często dzięki temu forum. A na zjadanie kału - bo mój kolejny pies też miał z tym problem, dostaliśmy takie tabletki ze żwaczem przeznaczone dla szczeniaków i pomogły.[/QUOTE] W srode do weta,od wczoraj piesek robi kupki normalne,dostaje tylko kurczaka z ryzem,3 razy dzienni,kupki po posilkach, wszystko w normie,brak krwi, brak wodnistej kupy(rozwolnienia) normalna kupka,moze nie jest twarda,ale normalna... pojedziemy do weta,to powiemy o wszystkim,zobaczymy co wtedy..,dziekuje za wszystkie odpowiedzi.... przyszlo mi tez na mysl,czy to od zwirku kociego nie bylo,gdyz nasza suczka,strasznie lubi "czysty" zwirek,zabierac i uciekac gdzie popadnie,wiadomo,ze nie pozwalalmy jej na to,ale czasem robi to tak szybko i sprawnie,ze tylko po jej kojcu widze,ze znowu przytostala... narazie piesek szczesliwy,lata wyglupia i gryzie sie z kotem,na przemian lizac sie.... mam nadzieje,ze juz nie bedzie takich przykrych sytuacji..l
  13. kyu- ja tutaj za samo np szczepienie place ok 200zl,wiec wiem,ze badanie kalu,leczenie nie wyniesie mnie 200 zlotych,tylko wiecej,a zycie kosztuje, w tym miesiacu wydatki byly, pies, przybory do psa,karmy itp..nie mowie,ze to duzo,ale nie myslalam,ze tak szybko bede musiala psa na cos leczyc,a wiadomo jaki styczen jest miesiacem,ale rozumiem,tez bym tak pewnie myslala,gdybym nie byla wtakiej sytuacji. Piesek nie robi juz wodnisto,i robi bez krwi.Wczoraj po posilku o godzinie 12, zrobila odrazu woda,i zatrzymalo sie(dostala ryz z kurczakiem) potem o godzienie 18 kolejny posilek to samo do zjedzenia,kupke zrobila dopiero okolo 22, i do rana cisza,piesek rano zjadl zrobil odrazu kupke,przeraza mnie tylko ty,ze ta kupka(normalny ksztalt)ale jeszcze taka rozlatujaca sie ,sklada sie wlasnie z ryzu,widac normalnie oosklejany ryz.,. czy to normalne?? wode faktycznie jak sie napije,to po chwili idzie wysikac... wioec to faktycznie moze byc ta trzustka,czy dalej pasozyty??
  14. gryf80- wczesniej zdarzala sie rzadka kupka u Juli,ale to czasami,a bardziej to byla luzna na okraglo,ale wygladala ksztaltem jak kupa wygladac powinna. Chcialam by piesek mial "normalna" twarda kupke,a nie luzne...wiec zmienialam karme,tak jak pisalam dodawalam ja do karmy z Rc,ale psinka wybierala tylko nowa bakersa,a rc nie chciala od wczoraj tknac. Od rana kupe robila co 20 min, rano dostala chrupki bakersa , dalej to samo,o 1 otrzymala kurczaka z ryzem, i co odziwo,po 20 sekundach od zjedzenia,byla mala ilosc luznej kupki,bardzo mala, a do tej pory brak kupki,kolejna pora karmienia o 18 (waszego czasu 19) i zobaczymy jak wtedy piesek zrobi kupke. Co do kup,na dworzu piesek obcych nie zjada,tylko w domu,te od naszego kotka... staram sie pilnowac jak moge,ale nie raz jest szybsza odemnie,i wie ,ze kotek zrobil,bierze w pyszczek i biegnie przez caly dom by sie gdzies ukryc,bym nie widziala.
  15. kyu-no nie kazdy jest tak bogaty jak Ty, i nie kazdy ma odlozone nie wiadomo ile na czarna godzine,a to,ze w tym momencie czekam na wyplate,nie skresla mnie do tego by miec psa. Nastepnym razem radze sie zastanowic czlowieku z kontem na duzym plusie ;)
×
×
  • Create New...