Jump to content
Dogomania

aga026

Members
  • Posts

    12
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by aga026

  1. Witam, dawno mnie nie było ale jestem zajęta gotowaniem :cool3: Tak się zastanawiam czy można podawać psu gotowane serca i żołądki na dłuższą metę ??? do tego oczywiście wypełniacz warzywa i witaminy. Proszę o poradę nie mam pewności co do takiego menu ale moja ONka wchłania taki mix aż jej się uszy trzęsą i w misce można się pooglądać jak w lusterku. Na chwilę obecną jesteśmy na gotowanym i od czasu do czasu dostaje surowe mięso z kością, odpukać problem brzydkich kup minął.
  2. Witam, mam pytanie, czy można zamienić mięso wołowe na wieprzowe??? Czy wieprzowe jest szkodliwe??? I jakie witaminy uzupełniające dla trzustkowców polecacie???
  3. Hmmmm nigdzie na necie nie mogę znaleźć sklepu z tymi kropelkami, czyżby dostępne tylko u weta ??
  4. Witam, mam jeszcze pytanie do znawców tematu trzustkowego, mianowicie czy mogę szczepić psa chorego na trzustkę na parwowirozę, nosówkę i wściekliznę, zbliża nam się termin szczepień a pies jest ustabilizowany dopiero niecały miesiąc aaaaa i jeszcze co z odrobaczaniem???
  5. [FONT=&quot]Witam, [/FONT] [FONT=&quot]gotowe karmy nie wchodzą w grę :-( , a mogło być tak pięknie. Gotuję, gotuję........ powiem szczerze to nie jest takie proste, w grę wchodzą proporcje, dawki, kalorie itd.... ale napotkałam ostatnio fajnie napisane, objaśnione na chłopski rozum czym i jak karmić psa autor lek.wet.D.Sumińska "Żywienie psa" może komuś się przydadzą te informacje. Czym karmić (składniki):[B][U] [I]Mięso[/I][/U][/B] Dla psa najbardziej wartościowe jest mięso zawierające dużo tkanki łącznej, chrząstek, a więc drugiego gatunku. Jeśli pies nie jest uczulony na żaden gatunek mięsa podajemy różne jego gatunki. ·[/FONT][FONT=&quot] [/FONT][FONT=&quot]Wołowina: surowa i gotowana, najlepsza jest głowizna, łata wołowa, gicz wołowa. ·[/FONT][FONT=&quot] [/FONT][FONT=&quot]Konina: najlepiej surowa, również klasy drugiej, czyli te same części co w przypadku wołowiny (nie wskazana w żywieniu szczeniąt). ·[/FONT][FONT=&quot] [/FONT][FONT=&quot]Baranina: surowa i gotowana, najlepiej części wymienione wcześniej. ·[/FONT][FONT=&quot] [/FONT][FONT=&quot]Mięso drobiowe i wieprzowe zawsze podajemy gotowane. ·[/FONT][FONT=&quot] [/FONT][FONT=&quot]Podroby mogą zawierać zarówno te najlepsze jak i najgorsza składniki, dlatego najbezpieczniej wybierać cielęce i podawać gotowane. ·[/FONT][FONT=&quot] [/FONT][FONT=&quot]Warto także dawać psu kostki i chrząstki cielęce, które są niezastąpionym źródłem minerałów i składników budujących chrząstkę. Zamiast mięsa można dać psu od czasu do czasu kawałek morskiej gotowanej ryby bez ości. [I]Nie wolno karmić psa „mieloną karmą mięsną” z supermarketów, pochodzącą z odpadów z rzeźni.[/I][B]Nabiał[/B] Psy które dobrze tolerują [B]mleko[/B], mogą je pić[B].[/B] Mogą też dostawać napoje mleczne, takie jak [B]jogurt, kefir [/B]a także jeść[B] biały ser[/B]. Od czasu do czasu dawać można [B]jajko[/B] (ugotowane na twardo) wraz z utłuczoną w moździerzu skorupką (która jest doskonałym źródłem łatwo przyswajalnego wapnia). [B]Jeśli podajemy psu produkty nabiałowe odpowiednio zmniejszamy ilość mięsa.[B] Kości[/B][/B] Można dawać, jeśli pies jest przyuczony do ich jedzenia. [B]Najlepsze są kości cielęce.[/B] [I]Nie można podawać kości drobiowych i wieprzowych[/I]. Trzeba pamiętać, że [B]kość jest również posiłkiem[/B], a więc podając ją odpowiednio zmniejszamy danie podstawowe.[/FONT] [B][FONT=&quot]Warzywa[/FONT][/B][FONT=&quot][B] Warzywa powinny wchodzić w skład diety psa w każdym wieku. Unikać należy warzyw strączkowych, cebulowatych i wszystkich tych, które pryskane są środkami ochrony roślin, a więc nowalijek, kalafiorów i brokułów. Nie jest prawdą, że psy nie mogą jeść ziemniaków. Rzeczywiście skrobia ziemniaczana jest trudno przyswajana przez psy, ale z czasem zwierzęta uczą się ją rozkładać. Nie należy podawać ziemniaków nietłuczonych w całości, ale puree bywa doskonałym składnikiem diety. [B]Produkty zbożowe[/B] Z produktów zbożowych najlepiej podawać makaron, ryż, kaszę gryczaną. Te dwa ostatnie produkty powinny być ugotowane, ale nie rozgotowane. Należy unikać białych kasz typu pęczak. [B]Tłuszcz[/B] Tłuszcz jest nie tylko źródłem energii, ale również rozpuszczalnych w nim witamin i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Ilość tłuszczu w dziennej dawce nie powinna przekraczać 20% - zależy ona od tego jak tłuste są pozostałe składniki. Jeśli mięso jest bardzo tłuste, nie łączymy go z olejem, masłem, łojem wołowym. Do chudego mięsa np. drobiowego można dodać łyżeczkę masła, łyżkę oleju sojowego lub innego dobrej jakości bądź odrobinę zwykłej słoniny ew. łoju wolowego. [B] CZEGO NALEŻY UNIKAĆ W PSIEJ DIECIE ?[/B] Kości wieprzowych, kości drobiowych, wywarów miesno-kostnych, czyli rosołów, czekolady i wyrobów czekoladopodobnych, potraw słonych i pikantnych, wędlin, żółtego sera. Oczywiście i w tym przypadku należy się kierować zdrowym rozsądkiem: kawałeczek wędliny czy żółtego sera podany od czasu do czasu w nagrodę za dobrze wykonane polecenie na pewno psu nie zaszkodzi. Nie wolno psu podawać ościstych ryb, cebuli, czosnku, nietłuczonych ziemniaków, grochu, fasoli.[/B][/FONT] [B][U][FONT=&quot]Zapotrzebowanie pokarmowe [/FONT][/U][/B][FONT=&quot] Zapotrzebowanie bytowe zdrowego dorosłego, 10-kilogramowego niepracującego psa na białko wynosi ok. 4-6 dkg; jest to odpowiednik mniej więcej 10-15 dkg mięsa, a więc ilości niewielkiej. Zapotrzebowanie bytowe to podstawowe zapotrzebowanie niezbędne do przemiany fizjologicznej w organizmie bez dodatkowych obciążeń. Zatem zapotrzebowanie pokarmowe psów pracujących jest mniej więcej dwukrotnie większe. [B]Dobowa porcja przeciętnego, zdrowego, niepracującego[/B][B] 10- kilogramowego [B]psa[/B][/B] [B]powinna zawierać po równo mięso, węglowodany i warzywa[/B]. A więc jeśli podajemy 10-15 dkg mięsa (ew. z dodatkiem innych produktów białkowych), to podajemy 10 dkg węglowodanów i 10 dkg warzyw. Kierujemy się w tym przypadku zdrowym rozsądkiem. Trzeba uwzględnić także apetyt i temperament psa. Zwierzę, które spędza większość dnia w domu, ale jest bardzo żywe i ruchliwe, może mieć trochę większe potrzeby. [B]Pomocny będzie schemat: 1-2 dkg mięsa na 1 kg masy ciała psa/dobę[/B]. - 1 dkg/ kg masy ciała – psy duże - 2 dkg/kg masy ciała – psy małe[/FONT]
  6. Witam, krótka relacja z naszego pola walki, ziemniaczki z rybą + warzywa wchodzą aż miło do tego oczywiście kreon, stolec w normie ale wystarczy 4 garście karmy Best Choice Adult Łosoś z ziemniakami dorzucić do tego mojego "miksa" i co??..... i dalej to samo (chciałam zaznaczyć że karmę b.ch dodawałam stopniowo na początku po parę ziarenek, później 1 garść, 2,3,4) Zamówiłam jeszcze TOTW pacific stream łudzę się że chodzi o drób ponieważ w best choice w składzie jest tłuszcz drobiowy. Chciałabym znaleźć karmę którą wreszcie przyswoi bo z tym gotowaniem to nie jest wesoło a i proporcje pewnie złe bo jest wiecznie głodna ( nie wiem czy dobrze ale gotuję 1 kg ryby mintaj, łosoś lub wołowiny do tego 2 kg ziemniaków i 0,5 kg warzyw typu pietruszka, marchewka, seler,por, buraczek czerwony do takiego miksa co 2 dni do miski dorzucam żółtko i raz dziennie do posiłku siemie lniane) taką porcję zjada w 2 dni w posiłkach 3xdziennie. Dzięki za wsparcie :-D bo już staje na rzęsach, nadzieja jeszcze w TOTW jutro ma przyjść i będziemy próbować obym trafiła z tym drobiem a jak nie to się chyba zagotuje na amen. Mój mąż zaczyna się już zastanawiać dlaczego nie poświęcam tyle czasu na gotowaniu dla niego tylko na gotowaniu dla psa :cool3:
  7. Aziza mam to samo ryż z kurczakiem u nas także nie "wchodzi" w grę, przewód pokarmowy Twojego psa to chyba odbicie lustrzane mojego, zaczynam kombinować czy czasem nie wchodzi w grę białko drobiowe??? Bo nawet po ziemniakach z filetem rewelacji nie ma, a ziemniaki z rybą to już jest coś na +
  8. [quote name='gryf80']aga własnie dlatego diety weterynaryjne maja przewaznie kompletny skład w zalezności od choroby i nie trzeba bawic się w komponowanie składników,co i ile,w jakich proporcjach W ciągu niemal 1 roku to jest jej 4 karma weterynaryjna na trzustkę, żadna nie działała, pies choruje od marca ubiegłego roku, karmy nie zmieniam jak "rękawiczek" z reguły kupowałam duże opakowania które podawałam "do dna" tylko teraz kupiłam 5 kg i/d, po royalu miałyśmy +3 kg ale ciągle były biegunki (jakim cudem przytyła nie mam pojęcia, może dzięki temu że przez 1,5 m-ca brała antybiotyk i na chwilę zapomniałam o biegunkach). Mam wrażenie że oprócz tego wszystkiego ma jeszcze jakąś alergię na "coś" bo przecież nie do pomyślenia jest podawać specjalistyczną karmę, enzymy, witaminy, cackać, chuchać, dmuchać i nic z tego nie mieć :angryy: Po psie od razu widać do 4h po posiłku, czy jest dobrze czy źle, jak jest dobrze to broi, jest przekorna i szaleje ze swoją gumową piłką, a jak źle to "smutas" , oczy zapłakane i cały czas chce się przytulać (co jest dziwne bo żeby ją przytulić jak była zdrowa to trzeba było się nagimnastykować, ma 1000 myśli na minutę i wtedy mam 30 sek na przytulańsko bo już gdzieś tam w głowie myśli o czymś innym, nawet nauczyłam ją komendy przytul się! żeby choć na chwilę była pieszczochem). Do suchej karmy hillsa kupiłam też puszkę mokrej i/d i dodam tyle że śmierdzi nie miłosiernie (ta w puszce) a wyglądem przypomina tą samą karmę suchą tylko namoczoną i zapuszkowaną hmmm jak filozofia??? nie mam pojęcia.
  9. [quote name='Aziza']Popatrz na Stan magazynowy = 0.[/QUOTE] Faktycznie, gdzieś czytałam że karmę wycofano z rynku. Nasza sytuacja nie wygląda dobrze, od wczoraj dostaje i/d i znowu "sika", nie wiem czy wziąć ją na przetrzymanie bo w końcu to tylko 4 posiłki nowej karmy i może jeszcze nie "działa" ? Zła jestem bo 150 zł pewnie pójdzie w kosz :angryy: Może powinnam dać jej trochę odpocząć od biegunek i faktycznie gotować rybę z ziemniakami?? tylko jeszcze nie wiem w jakich proporcjach mam jej to podawać, ile ryby (jaka najlepsza) na ile ziemniaków + ewentualne dodatki i czy takie jedzenie będzie wystarczające dla niej, oczywiście zamierzam jej dodawać do tego jakieś witaminy typu bodymax. W przyszłym miesiącu spróbuję jeszcze z Best Choice Adult Łosoś z ziemniakami (SensitivePlus).
  10. Czytanie ze zrozumieniem mi się kłania co za susz mi przyszedł do głowy???? A co do karmy to właśnie zastanawiałam się nad regalem ale wybrałam hillsa bo ma mniej włókna, jesteśmy po pierwszej porcji I/d zobaczymy jak będzie, a regala można kupić tutaj [url]http://zoologiczny.armaka.com/regal-salmon-bites-15kg-p-208.html[/url]
  11. [quote name='Aziza']Przy ZNT (EPI) często występuje przerost bakterii (SIBO). Nie przetrawione jedzenie jest idealnym podłożem dla złych bakterii. Moja metoda "ziołowa" na przerost bakterii to 1/2 szkl. musu z surowych czerwonych buraków do każdego posiłku. Witam, dzięki za odpowiedź :-) ten susz z buraków to moczysz czy podajesz taki suchy??? Kiedyś gotowałam jej buraka tarłam na drobnym tarku i miałam podawać 1 małą łyżeczkę do karmy. Obecnie eksperymentuje na maxa bo najwyższy czas dojść do normy. W sobotę zwiększyłam dawkę enzymów z 2 do 4 tabletek/1 porcję jedzenia (RC sensitivity sc21) ale tak jej w brzuchu bulgotało, problem z chodzeniem tak jakby zawracała się, w ciągu 4 h robiła rzadko 5x i jeżyła się na grzbiecie, chyba ją brzuch bolał, poszła nospa i espumisan, flora. W niedzielę postanowiłam że ją przegłodzę ale zmiękłam jak zaczęła wyć na widok pustej michy. Odstawiłam karmę i ugotowałam 3 filety rybne i 7 ziemniaków +1marchewka, 1 łyżeczka siemienia, 1 miodu, 1 żółtko wszystko zmiksowałam (gdzieś czytałam że ziemniaki najmniej uczulają) do tego 2tab/1posiłek kreonu 10000 taki "mix" miała na 2 posiłki, oczywiście po 2 dalej głodna ale nie chciałam jej faszerować niczym więcej. Po pierwszej dawce mojego mixu kupa dopiero po 6h o taka "se" szczyt marzeń to to nie był trochę strzelająco z małymi chyba strawionymi kawałeczkami, druga dawka mixu ok 18 do tego dopakowałam jeszcze olej z wiesiołka, do 23 brak "kupska", pomyślałam że w poniedziałek będzie konkretna robota do zrobienia w jej kojcu aleeee dzisiaj otwieram oko i pędem do psa a tu nic, czysto hmmmmm...... poszalałam z nią na śniegu i po chwili 6 w totka trafiona :-) !!!! Kupa w skali od 1-10 na 7. Teraz mnie zastanawia czy ona nie ma jakiejś alergii na karmę albo na jakiś składnik? Dzisiaj ma przyjść hills i/d i szlag mnie trafi jak będzie to samo szczęście w nieszczęściu że zamówiłam tylko 5kg. Na problemy neurologiczne dostaje milgammę o B12 będę pytać weta a ewentualne zastrzyki będzie robił mąż bo ja mdleję na widok krwi i igły. Dzięki serdeczne za zainteresowanie naszym przypadkiem będę pisać co z nami i pytać wrazie wątpliwości pozdrawiam. Ps. może jesteśmy sąsiadkami ???? Ja też jestem z podkarpacia :-)
  12. Witam, przeczytałam całe forum o trzustce i "cieszę " się że nie jestem sama :--) Mam problem ze swoim ON - Abra obecnie lat 7, waga ok 27kg. Może zacznę od początku, 24.03.12 zauważyłam że ma guzka koło sutka od razu pojechałam do weterynarza okazało się (na oko) że to rak przy okazji okazało się że ma zatkane zatoki przyodbytnicze które oczyścił i podał jakieś 2 zastrzyki. Umówiłam się na pobieranie krwi i później miał być uzgodniony termin operacji. 27.03.2012 lekarz pobrał krew do badania , wyniki: krwinki białe 7,7 G/I limfocyty 1,1 tys./ul monocyty 0,1 tys./ul granulocyty 6,5 tys./ul LYM % 13,8 % MONO % 1,2 % GRANS % 85 % krwinki czerwone 7,7 T/I hemoglobina 17 g/dI hematokryt 54,5 % MCV (ŚOK) 70,6 fI MCH (ŚMH) 22 pg MCHC 31,2 g/I RDW (wskaźnik anizocytozy) 12% PLT (trombocyty) 581 G/I MPV 7,1 fL PCT 70,413 % PDW 16% ALT (GPT) 37 0 99 U/I AST (GOT) 46 U/I 25 0 C Alfa-amylaza 777 U/I 25 0 C Mocznik 56 mg/dI Kreatynina 0,87 mg/dI Cholesterol 181 mg/dI Glukoza 85 mg/dI Bilirubina 0,03 mg/dI Gamma GT (transferaza g 1 U/I ALP (fosfataza zasadowa) 79 U/I Albuminy 1,98 g/dI TPP (białko całkowite) 3,97 g/dI Powiedział że jak na prawie 7 letniego psa wyniki są dobre i umówił nas na operację za 1,5 tygodnia. Wychodząc z kliniki i spacerując z psem jeszcze chwilę zdziwiłam się gdy zrobiła szaro-czarną rozwolnioną kupę. Wróciłam więc i fakt ten zameldowałam lekarzowi, on powiedział że to może ze stresu bo miała robione zdjęcie płuc i to pobieranie krwi, dał jakiś zastrzyk i powiedział że przejdzie. Przez kolejne 3 dni sytuacja się powtarzała biegunka, biegunka dwa, trzy x dziennie i zaczęła utykać na lewą łapę. Pojechałam ponownie do lekarza który znowu podał jakiś zastrzyk i powiedział że z nogą jest wszystko ok. że może nadwyrężyła biegając (pomyślałam może faktycznie nadwyrężyła jest z grupy psów bardzo żywych, dużo biega) pomimo zastrzyków dalej nie przechodziło. 06.04.2012 pojechałam do innego lekarza bo już zaczęłam płakać, pies niby radosny jadł z chęcią i nagle zaczął utykać na obie tylne łapy, słaniał się i miał biegunkę. U tego drugiego lekarza znowu komplet badań, prześwietlenie brzucha, tylnych łap i kręgosłupa. Wyszło że jest bardzo wzdęta i że ma jakieś dwa kręgi lekko zwyrodnione ale one niby nie mają nic do tylnych łap. Wyniki krwi wyszły takie WBC 16,8 10^3/ UI LYM 3,9 10^3/ UI MON 0,2 10^3/ UI GRA 12,7 10^3/ UI LYM % 23,1 % MON% 1,1 % GRA % 75,8 % RBC 7,47 10^6/ UI HGB 16,9 g/dl HCT 50,7 % MCV 67,9 um^3 MCH 22,6 pg Mchc 33,3 g/dl RDW 11,7 % PLT 307 10^3/ UI MPV 6,4 um^3 PCT 0,196 % PDW 14,6 % Dostała serię zastrzyków 7x Enrobioflox które miałam robić raz dziennie i zalecenie zmiany karmy na taką z jagnięciną, kupiłam Bosch adult lamb&rice. Dalej żadnej poprawy nie było. 12.04.2012 znowu pojechałam do tego pierwszego lekarza (ma większe doświadczenie w leczeniu zwierząt od tego z mojej miejscowości) już nie miałam pomysłów co robić postanowiłam trzymać się jednego lekarza. Tam zbadano kał psa (dzięki Bogu zrobiła przed wyjazdem) pobrano też próbki prosto z odbytu. Czekałam na poczekalni na wyniki.... przebadano, żadnych nieprawidłowości nie wykazano ale powiedział że nastawił jeszcze na test kliszowy i wyniki będą następnego dnia więc mam zadzwonić. Nie mogłam się już doczekać tego następnego dnia, pies coraz gorzej chodził i oczywiście dalej miał biegunkę. Zadzwoniłam okazało się że ma zewnątrzwydzielniczą niewydolność trzustki, kazał podać 1 tabletkę Kreon 10000 i przyjechać następnego dnia. Cały piątek nie robiła kupy w sobotę pojechałam do lekarza przed wejściem na klinikę jeszcze pospacerowałam jaka była moja radość jak zrobiła kupę już nie taką luźną, bardziej trzymała się kupy i była żółto-zielona (kolor mnie trochę zmartwił) ale moja radość jak trafienie 6 w totka. Od razu powiedziałam lekarzowi o tym że jakby rozwolnienia sfolgowały kazał nadal podawać Kreona 2x dziennie. Nadal jednak pies miał problem z chodzeniem więc lekarz popatrzył na zdjęcie które robił wcześniej jako prześwietlenie brzucha, ale widać było także kręgosłup i potwierdził wersję tego z mojej miejscowości że faktycznie ma dwa zwyrodnienia na kręgosłupie i również powiedział że z łapami to nie ma nic wspólnego, że to pewnie z osłabienia organizmu słania się na nogach i że jej przejdzie jak zacznie przyswajać pokarm. Brakowało mi juz pomysłów myślałam jeszcze o nerkach ale ten lekarz powiedział że przy zewnątrzwydzielniczej niewydolności trzustki nerki nie cierpią i nie zrobił nic w tym kierunku, a ja weterynarzem nie jestem więc nie wiem czy ma rację czy nie. W tym czasie podawane było bodymax plus, over zoo elektro fit, debutir, Kreon, Canvit Chondro Maxi, karma ROYAL CANIN Intestinal Gastro Low Fat . 16 kwietnia znowu wizyta w Lecznicy robione było usg gdzie zostało wykluczone ropomacicze. Poprawy brak. 25 kwietnia ponowna zmiana lekarza prowadzącego i kliniki, ponowny komplet badań morfologia MCV (ŚOK) 66 fL MCH (ŚMH) 23,8 pg MCHC (ŚSH) 35,8 g/l ERYTROCYTY 6,36mln/mm3 HEMATOKRYT 42,24 % HEMOGLOBINA 15,1 g/l LEUKOCYTY 10,77 tys/mm3 TROMBOCYTY 465 tys/mm3 LIMFOCYTY 1% MONOCYTY 6 % NEUTROFILE SEGMENTOWTE 93 % BIOCHEMIA KRWI AMYLAZA 895 U/l 37 stopni C GPT Aminotransferaza alaninowa ALT 66,7 U/l 37 stopni C GOT Aminotransferaza aparaginianowa 32,3 U/l 37 stopni C AP (fosfataza zasadowa) 20 U/l GLUKOZA106 mg/dl CHOLESTEROL 114 mg/dl Również zdiagnozowano niewydolność trzustki i porażenie tylnych kończyn, co wydawało mi się dziwne z tymi tylnimi łapami, bo najpierw jedna później obie? Hmmm Jakieś dziwne to porażenie. Zastosowałam się do wszystkich zaleceń lekarza amylactiv 1 tab 2xdz przed posiłkiem royal gastro low fat, buraczki ćwikłowe, metronidazol 1,5 tab co 12 h/7 dni później 10 dni przerwy i powtórka 1,5 tab 2xdz/10 dni, fatrogermina 2xdz/7dni dodatkowo milgamma 1tab 2xdz, filomag B6 1tab 2xdz. 08 maja dałam kał do badania wyszła „ponoć” ostra Coli wrażliwe na Convenię. Antybiotyk znalazł się w okolicy mojego miejsca zamieszkania, więc pojechałam zrobić zastrzyk (tani nie był). Po pierwszej dawce nie było widocznej poprawy efekty były dopiero po drugiej dawce. 07 czerwca pies robił już twardą kupę był na rojalu gastro low i tabletkach na trzustkę amylactiv , od 3 m-cy nic innego nie dostawała tylko tabletki karma początkowo podzielona na 2x, czyli dwie tabletki i 1,5 kubka karmy. Wtedy został nam jeszcze problem tylnych łap, ale ostro pracowałyśmy żeby nie było gorzej, pies jest z grupy ADHD-owców jest roztrzepana i wszędzie jej pełno i baaaaardzo trudno ją wyciszać, biega jak dawniej aczkolwiek ruch ma dużo bardziej ograniczony ze względu na niesforność tylnych łap, czasami mam wrażenie że ktoś podmienił mi pół psa :angryy:, chwiejny tył i brak koordynacji nad nim. W lipcu replay i znowu jazdy w Przychodni przypisano Amoksiklav 1mg/2x0,5 tab, jak brała antybiotyk wszystko było ok., gdy przerwałam antybiotyk 7-10 dni było ok. a później znowu luźno, wręcz strzelająco. Nasz lekarz rozłożył ręce i powiedział, że już nie ma pomysłów, co może jeszcze zrobić, kazał 1 tydzień podawać antybiotyk i później tydzień przerwy. Robiłam tak do 19 września, ale bałam się o jej pozostałe „podzespoły” przy takiej kuracji antybiotykowej. Postanowiłam ją leczyć sama dostawała: karma EUKANUBA Intestinal Formula, amylactiv do posiłku, czyli 2x dziennie, filomag 2xdz, milgamme 2xdz, hepali 1xdz do tego dorzuciłam debutir2xdz do posiłku i ok. 2-3h po jedzeniu florę i immunoglukan. Zdziwiłam się jak po 2 tygodniach nie było pogorszenia zaczęła ładnie zjadać i stan tylnych łap się dużo poprawił praktycznie odzyskałam swojego psa takiego jak był przed tym wszystkim minimalnie było słychać jak smyra paznokciami tylnych łap po betonie, ale tak to nic nie widać żeby utykała, biegała, skakał no i dokuczała ) Było pięknie do czasu aż 23 października dorwała się do wkładu z jajkami i zżarła 10 jaj, po takim jej posiłku jeszcze przez 5 dni było w normie (oczywiście łupki z jajek też były w kupie). 29 października horror wrócił, nie podałam jej od razu antybiotyku myślałam, że przejdzie, ale nie przechodziło chyba miała temperaturę, nos ciepły i zaczęła znowu dziwnie chodzić, więc 31 października podałam jej amoksiklaw, początkowo chwilowa poprawa i po paru dniach znowu biegunka tak jakby antybiotyk nie działał. 09 listopada zamieniłam amoksiklaw na metronidazol kupa w normie, nos zimny, chodzenie tak jakby lepiej, cała reszta tabletek bez zmian. Parę dni poprawy i replay strzelająca kupa żółta, bulgotanie w brzuchu jakby jej się woda przelewała jest na RC dla alergików. Na początku stycznia zaczęłam już nawet eksperymentować z puszkami chapi + kreon 10000 3tab i po nich nie bulgocze w brzuchu zjadła by tego wiadro baaa może i więcej kupa już nie "siuśki" tylko jakieś tam małe elementy trawienia (kluseczki) ale do ideału daleka droga. Wczoraj zamówiłam hilsa i/d bo wiem że chapi to dla niej żadne dobro. Dzisiaj po przeczytaniu forum i opinii kogoś że trzeba trafić z ilością Kreona dołożyłam jej 1 tab czyli 4 tab i 250g alergika zalałam wodą do przetrawienia się z enzymami na 3 h i jest masakra dalej "sika" zadem, słychać jakby w niej woda pluskała i wykryłam dziwny chód, gdzie wcześniej z chodzeniem nie było już problemu, oczy zapłakane i cały czas chce żeby ją głaskać po brzuchu. Dałam nospę, espumisan, i florę jak zawsze na noc, no i czekam. Nasz weterynarz upiera się że to trzustka i tyle, a nooo i przerost bakterii . Trochę ta sytuacja mnie już denerwuje czytam różne fora chcąc się na coś ukierunkować i nie mam zielonego pomysłu już na nic. Psa nie mogę zaszczepić na wściekliznę i na całą resztę, operacji guza też nie mogę zrobić, bo podejrzewam, że po pierwsze musi być zdrowa, a po drugie nie wiem czy by to przetrwała. Proszę o radę ile pies z ZNT może mieć biegunkę czy to już tak zawsze będzie?? NIe chcę jej faszerować antybiotykami bo leczona na trzustkę zejdzie mi na wątrobę. Dodam że bez antybiotyku nie wchodzi ani gastro ani eukanuba intensive ani gotowane moja nadzieja jeszcze w I/D hilsa. Obecnie dostaje B12 w tab, filomag, multivitaminy a,c,e,kwas foliowy i coś tam jeszcze to jest w 1 tab. ale nie ma tam b12 więc dodaję, rumen tabs, florę, kreon 10000, essentiale forte 1xdz---- niemalże chodząca apteka, nie wspomnę ile wydałam na leczenie które nie przynosi efektów kocham ją nad życie i cierpię razem z nią (też leżałam w szpitalu na trzustkę) pełna integracja. Proszę o pomoc wytrawnych trzustkowiczów, dziękuję i pozdrawiam aga&abra
×
×
  • Create New...