Jump to content
Dogomania

byska_1997

Members
  • Posts

    7
  • Joined

  • Last visited

About byska_1997

  • Birthday 03/24/1997

Contact Methods

  • Skype
    hahaha

Converted

  • Biography
    nie znosze ludzi którzy uważają, że robią dobrze a tak nie jest--- pseudohodowlą stanowczo mówimy nieeeeee
  • Location
    dalekoo
  • Interests
    piłka ręczna, siatkówka, koszykówka, piłka nożna
  • Occupation
    szk;//

byska_1997's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. siedz na tej pieprzonej rencie i zostaw te zwierzaki i ***** nie mow ze kochasz zwierzeta bo ktos kto je kocha to nie rozmnaza je za wszelka cene!! robisz to po to by miec za co zyc lecz te biedne ziwerzeta ..szkoda slow. zostaw zwierzeta psy koty inne w spokoju. jak nie masz kasy niech ci dzieci twoje pomagaja a nie rozmnazaj psy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mowisz ze dbasz o nie? a ten biedny spaniel?! jeszcze sie zalisz na forum ?!! idz do pierdla tam bd miala zapewniona opieke lekarstwa itp. nic nie bedziesz placic a te psy beda miec godne zycie jak znajda godnych wlascicieli a dla 23 psow tak latwo niestety nie bedzie ich znalesc
  2. [quote name='Beatrx']to ile masz lat nie ma nic do rzeczy, anonimowo można to zgłosić. wystarczy chcieć. a jak Ty bierzesz szczeniaka z pseudo i płaczesz nad losem tych psów twierdząc, że zgłoszenie tego i tak nic nie da to naprawdę brak mi słów...[/QUOTE] sama bys zapewne nie zglosila wiec ... sie nie wymadrzaj
  3. [quote name='katlis']jakich opinii oczekujesz? rozgrzeszenia? aprobaty? linczu pseudohodowcy? no powiedz czego?[/QUOTE] zebys sie zamknela !!
  4. no ale niestety nigdzie tego nie zglosze jestem nieletnia, zreszta to by i tak nic nie dalo,bo te cho***** zrzeszenie/stowarzyszenie psa i kota... i nic sie nie da zrobic bo jak to ujmuje KOCHANA NOWA USTAWA "ZWIERZETA ZYJA GODNIE I NIC ZLEGO NIE IM NIE DZIEJE" oprocz tego ze nie maja szacunku im nalezytego....;/ to jest POLSKA I TUSK I KOMOROWSKI I WSZYSCY ROWNIE MADRZY.......;////
  5. wiem tylko ta ich pierdo**** ustawa doprowadziła do tego że powstaly rozne stowarzyszenia, ktore sa zgodne i legalne... i nic sie nie da zrobic;// warunki nie byly najgorsze ale male szczeniaczki labradora w jakis boksach i sianie czy cos tym podobnym.. no coz ale malego bym tam nie oddala NIGDY jakis czas temu przegladalam ogloszenia psiakow z rodowodami patrze a tu te pierdo**** stowarzszenia wystawiaja rodowody metryki.. skandal, oni chca tylko kasy i to wszytsko za ok 50 lat dojdzie do tego ze wszstkie psy beda "rodowode" a za te prawdziwe bedzie trzeba placic +10 tys. zobaczycie dojdzie do tego NIESTETY..;//
  6. Więc tak, od jakiegos czasu mich rodziców naszła ochota żeby kupić psa więc wszytko ok fajnie, tata znalazł jakieś ogłoszenie z "hodowli" zdjęcia bardzo ładne piesek też. To dziś pojechaliśmy po psiaka. Myślałam że jak dojedziemy będą spoko ludzie a tam jakiś koleś jest i mówi : narazie psa nie ma musimy poczekać aż go jego córi przywiozą. Dobra czekamy a właściwie to kolo pokazuje nam "hodowle" której z pewnością ja i wielu z was po pzybyciu na miejsce tak sobe jej nie wyobrażało, na samym początku bylam zdziwona bo tam była jakas ogromna stodoła czy coś takiego i zasadniczo nie mały lecz także nie duży dom w którym mogła by sie odbywać owa "hodowla". Jest stodoła prowadzi nas tam patrze a tu worek oggggromy karmy....i prześlizguje się tam mysz:crazyeye::crazyeye:. Pokazuje nam boks 1 a tam czyba z 5 psów suczek rasy Shih tzu(a wniej matma mojego szczeniaczka ale czytajcie dalej nawet na moim miejscu byście zapłacili tym oszustom i jak najprędzej wzieli tego małego niewinnego pieska...). Wychodzimy na dwór ktory okazuje się wybiegiem dla psów z pomieszczenia 1 czyli 1 boks oraz 2 pomieszczenia ale to zaraz opiszę. Otwiera drzwi wchodzimy widzimy 5 lub 6 boksów "najlepszych" najlepszych bo znajdują się w pomieszczeniu zamkniętym. Są tu rasy :labrador, shih tzu, owczorek(zamiast go nawet nazwac tak jak sie nalezy to ten wola : TU WILCZUUUR) i kilka innych ale nie pamietam jake to były;// a najgorsze jest to że tam było strasznie zimno a były sam małe szczeniaczki i suczki, jedna była strasznie gruba mówił że ma 5 lat i z pewnością nie była to jej pierwsza ciąża. Według mnie ledwo się trzymała na tych nogach a wyglądała jakby miała nadwagi 15-20 kg. Pokazał nam ją wołał ją także aby wyszła lecz ona się bała wystawiła tylko łapkę podkuloną a to był straszny widok labek i jego oczysko płakać mi się chciało[ ale ja według moich rodziców jestem zbuntowana i wg. ale w przeciwieństwie do mojej siostry ak była w moim wieku nie okazuje uczuc wszytsko tłumie w sobie wiec nie mogłam sie rozpłakać , ba rodzice nawet uważaja a nie wazne....]. Więc opisuje dalej to straszne miejsce:-(. Jak już mówiłam zawołał tą cięzarną suczkę a ona wyszła na dwór po pewnym czasie gdy my wyszliśmy z pomiesczenie. Pokazał nam , że:ma tatuaż w uchu (ta jasne i niby tylko po to nam ją pokazał..)ale była słodka. Jesteśmy na dworze otwiera jakieś drzwiczka a tam pełno psów lecz na zewnątrz;// rpproduktorzy suki ciężarne , pomylił sobie nawet i miał tam w jednym z boksów labradorkę i goldenkę ja cicho pod nosem powiedziałam golden a on wcześniej powiedział : tu 2 labradory(to są idioci przez których cierpią zwierzęta) było tam dużo boksów zobaczyliśmy wszystkie wracamy. Wchodzimy do domu i opowiadają rózne rzeczy ale już nie bd pisać bo to mi sporo zajęło (ale warto było chociaż to może kogoś ostrzeże przed takimi ludzmi którzy sobie "dorabiają;/ w zły sposob.." Gdy już przywiezli tego psiaka chciałam go jak najprędzej wyniesc sie oczywiscie z małwym od tych ludzi jego oczyska nie zostawiłabym go u tych ludzi a gdybym mogła to bym wszystkie psaiki wzięła .. no cóż tak sie niestety nie da:shake:;//. Tą historią chciałabym ostrzec wszytskich niech tam nigdy nie jeżdżą a w ogłoszeniu było napisane cytuje :"Stowarzyszeniu Psów i Kotów Rasowych" nie dajcie się zwiesc. Jest to organizacja która utworzyli właśnie pseudohodowcy aby móc "sprzedawać" "legalnie". WIEM ŻE WIĘKSZOŚCI NIE BD SIĘ CHCIAŁO SIĘ TEGO CZYTAĆ --no cóz wasz wybór i piszcie, bo nie moge sobie darować że "spieram" pseudohodowców poprzez zapłacenie za małego no wole to niż to aby on tam był. Zapomniałam napisać, że jak już wracaliśmy to mały sie strasznie trzęsł i wgl. a w domu daliśmy mu karme bo tak nas zapewniali że karme jadł itj. okazuje się że mały nie umie nic gryzć.. ale by sobie poradzimy ważne że jest u nas a nie u tym potworów. wypowiadajcie się po przeczytaniu. Jestem tu nowa więć czekam na opnie ;]]
×
×
  • Create New...