Jump to content
Dogomania

raf092

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

raf092's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Absolutnie. Jeden był starszym siwym już Panem, drugi był w moim wieku, trzeci był sąsiad który poprostu poszedł wyrzucić śmieci a że drzwi nie były zakluczone to pies je sobie otworzył i pobiegł żeby go "hapnąć" po czym wrócił do domu.
  2. Przy okazji.. Nie mam zbyt dużo pieniędzy (nie oszukujmy się) i wolałbym wiedzieć ile mniej więcej mam "uzbierać" na takie zajęcia z psim trenerem?
  3. Dzięki za rady. Rzucała się dotychczas tylko na mężczyzn. W domu jest bardzo potulna a co do rodziny jest łagodna i naprawdę tolerancyjna. Siostra ma dwójkę dzieci (chłopca i dziewczynkę). Byliśmy zanipokojeni jak na nich mój pies zareaguje, bardzo powoli i ostrożnie oswajaliśmy ją z nimi. Okazało się że wobec nich jest bardzo przyjazna, nawet jak dzieciaki zbyt mocno pociągnęły ją za ucho czy zaglądały we wszystkie otwory ;) Była cierpliwa spokojna i nawet nie warknęła. Oczywiście do tak bliskiego kontaktu dochodziło tylko przy nas i po długim obserwowaniu jej zachowania wobec nich. Jednak zdarzyło się (naszczęście jak już wychodziła w kagańcu i na smyczy) że chciała się rzucić na chłopca ok 6 lat który wogóle na nią nie zwracał uwagi i był jakieś 20 metrów od nas.
  4. Jestem z Poznania. Jak mogę pracować z psem w domu? Nauczyłem jej jak się zachowywać, wie co może a czego nie, ale jak oduczyć ją agresji? Psy żyją teraźniejszością, ok. Ale chyba coś takiego jak złe wspomnienia czy urazy psychiczne spowodowane złym traktowaniem mogą występować?
  5. [attachment=2055:9312.attach] To ja z moim psem. Okej może i zachowywałem się nieodpowiedzialnie, ale czy mógłby mi ktoś poradzić jakiegoś dobrego szkoleniowca / psiego psychologa? Znaleziono ją pałętającą się po lesie miała mnóstwo blizn i zadrapań tak jakby ktoś wcześniej używał wobec niej przemocy, może to jest powodem jej agresywnego zachowania w stosunku do ludzi?
  6. Odrazu odpowiem na zarzuty że chodziłem z nią bez smyczy i kagańca... Po trzecim pogryzieniu pies nie wychodzi z domu bez kagańca na pysku, nawet jak jest wpuszczana nowa dla niej osoba to ma zakładany w domu kaganiec. Na smyczy chodziła cały czas. Czasem ją spuszczałem i zdarzyło się właśnie te 3 razy pogryźć kogoś. Czy poza obelgami na mój temat dostanę jakąś sensowną poradę? Suczka ma wszystko. Śpi w łóżku ma lśniącą sierść, jedzenia jej nie brakuje, wodę ma cały czas a i bawimy się z nią dużo, poświęcamy jej mnóstwo czasu. Już i tak udało mi się ją ułożyć, bo po wyjściu świeżo ze schroniska była gorsza... Tylko z tym nie mogę sobie poradzić. Zaraz podeślę zdjęcie osobom zainteresowanym jak wygląda taki specyficzny mieszaniec.
  7. Witam. Mam od jakiegoś czasu psa. W domu jest miła dla domowników, gości, jest grzeczna. Jednak na dworze potrafi BEZ ŻADNEGO ZNAKU jakie zwykle psy przed atakiem dają pogryźć losowego człowieka, który nawet psa nie zauważył, nie zawołał, nic. Suczka poprostu zrywa się i jak poparzona leci do swojej "ofiary". Ugryzie raz i odbiega. Ale jak ugryzie to już niestety do krwi. Potem w ogóle nie jest agresywna do tej samej osoby, poprostu ją mija. Suczka jest ze schroniska, znaleziona była w lesie. Jest to mieszaniec stafforda z jamnikiem i ma 4 lata.
×
×
  • Create New...