Mogłabym wziąć Jasia do siebie na tymczas .Tylko że ja studiuję w Nysie i czasami jeżdżę do Wrocławia do lekarza i do domu,nie wiem czy jakby co to ktoś mógłbym go przypilnować na czas mojego wyjazdu.Najwięcej zajęć na uczelni mam w czwartki i piątki ale też nie byłby długo sam w domu bo mam okienka.Mieszkam sama w bardzo małej kawalerce.