Oczywiście zdaje sobie sprawę że pies to żywe stworzenie i "gwarancji" na niego nie dostanę nigdzie ale chyba jednak w prawdziwej hodowli mamy większe szanse na wykluczenie choćby wad genetycznych a w pseudo hodowlach chów wsobny jest na porządku dziennym i każdy kto odrobinę wiedzy ma, wie że to potęguje wady.
Ja właśnie wczoraj znalazłam przez przypadek łaciate szczęnięta w Polsce i mam ogrooomne obawy. Przed podjęciem decyzji chciałabym wiedzieć w jakich warunkach żyje na co dzień mamusia piesków, w hodowli wiem że warunki są dobre a w pseudo hodowli czasem jest okropnie :(