Jump to content
Dogomania

Puppy_Guardia

Members
  • Posts

    7
  • Joined

  • Last visited

Puppy_Guardia's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='gosia2313']Nie pracuję w schronisku, ale jeżdżę tam od roku i niestety (brutalna prawda) widać , jacy są ludzie. nie zastanowią się najpierw, tylko biorą psa bo fajny, a potem problem. Oczywiście, ja wcale nie muszę tu pisać (i tak już wszystko napisała, co myślę o tym), tylko, żeby potem nie było, że musiałaś oddać pieseczka do schroniska bo jest za duży .... jeszcze tylko dodam, że właśnie najczęściej oddają psy ludzie, który "tak go kochają" i "tak dbają, wszystko kupują". Przykre ale prawdziwe Pisałam o schronisku, bo nie napisałaś skąd mas psa (wywnioskowałam , chyba błędnie), że adoptowałaś go właśnie ze schroniska. Przepraszam, ale jak sobie to wyobrażasz? Pies się do Ciebie przywiąże, Ty dojdziesz do wniosku, że jest już za duży i będziesz chciała go oddać komuś? nie ogarniam -.- papa[/QUOTE] Ojej, i znowu Pani, czy ja Pania prosilam o wypowiedzi tu? Pewnie nie pierwszy raz Pani zle wywnioskowala i super, bo wcale mnie Pani znie zna, ale swoja generalizacje juz przeprowadzila. Ale wie Pani co, dzieki Pani i tylko Pani, wlasnie wychodze z tego forum i juz nie bede go uzywala. Mam nadzieje, ze w taki sposob uniknę dyskusji z ludzmi takimi jak Pani.
  2. [quote name='gosia2313']Tak, odpowiedź nie po twojej myśli : ) Ale niestety taka jest prawda :( Ludzie mają małe dzieci i jeszcze chcą szczeniaka, ale zupełnie nie biorę pod uwagę tego, że trzeba będzie się zajmować dziećmi, sprzątać po szczeniaku, wychodzić z nim bardzo często na dwór, uczyć go wielu rzeczy. 'A może adoptuje pani psa x? Ma x lat i nie wymaga tyle pracy" 'eee nie on już za stary i ma swoje przyzwyczajenia, chcę szczeniaka' :[ Fakt, szczeniak ładny i słodki. Ale w schronisku nikt nie wie co z niego wyrośnie. Przeważnie matki czy ojcowie nie są znani, a to, że pracownik powie że pies będzie mały , cóż niczego nie gwarantuje. Mam nadzieję, że Twój pies nie wyrośnie na dużego, bo nie wiem czy dalej by mógł z tobą mieszkać?[/QUOTE] Szanowna Pani, prosze, to nie jest watek na Pani tego typu wywody. Jesli chce Pani to napisac, to prosze zalozyc swoj watek. Natmiast odpisze Pani, aby juz mi Pani glowy nie zawracala. Piesek najprawdopodobniej wyladowalby na ulicy lubw schronisku, gdybym go nie wziela. Kupilam mu wszystko praktycznie od poczatku, place za jego szczepiania 150 EUR plus odrobaczanie juz dwa razy profilaktycznie i kocham go bardzo, ale jesli piesek mialby urosnąc do rozmiarow, w ktorych my i on nie czulibysmy sie komfortowo w mieszkaniu to uwzam, ze bylby to wlasicwy moment aby poszukac mu wlasciciela, ktory mialby na niego warunki np. nie mieszkanie ale dom z ogrodem. Nie wiem dlaczego tez Pani tyle pisze o schornisku, byc moze Pani pracuje w schronisku, ale z calyms zacunkiem, tak jak powiedzialam, ja nie zalozylam tego watka dla Pani...
  3. [quote name='gosia2313']Dokładnie , ja tego nie pojmuję. Jak nie wiem, co z psa wyrośnie to po co biorę szczeniaka ze schroniska? Trzeba kupić sobie szczeniaka z hodowli (pewni rodzice, więc z jamnika nie wyrośnie owczarek), albo adoptować psa który ma już rok czy dwa i już nie urośnie. Do nas już nie raz "właściciele" oddawali psy, bo za duże urosły. Dla mnie to jakaś paranoja :/[/QUOTE] Wiesz Gosia2013, ja dokladnie wiem o jakie odpowiedzi prosilam i twoja nie jest na temat.
  4. [quote name='Kesiaczek']To trzeba było myslec zanim wziełas pieska. Ja nie rozumiem stwierdzenia za male mieszkanie, wczesniej nie było?....wszystko zalezy od czasu który poswiecasz psu. A jak ogarniesz psine ktora wazy 25kg? Przeciez to nie jest duzy pies, ogarnac mozesz nawet takiego co wazy 100kg trzeba go tylko dobrze wychowac i zapewnic odpowiednia dawke ruchu. Zapewniam cie ze twoja waga nic do tego nie ma, jezeli pies jest dobrze ułoznony:) A co do szacowania wzrostu kundelków to bardzo ciezkie, kolezanka kiedys przygarneła szczeniora...grube łapska potęzna psina, wszyscy mysleli ze wyrosnie ogromny pies a co wyrosło? cos gabarytów baseta :D A twoja psina jest słodziutka:D[/QUOTE] Jak wzielam pieska, to powiedziano mi ze duzo nie urosnie, tzn. ze bedzie srednim pieskiem, a poza tym, to jak bym go nie wziela, to moze wyladowalby na ulicy, bo byl pozostawiony i dostal sie do wlascicielki przechodniej, ktora miala juz swojego doroslego i dlatego szukala dla niego wlasciciela... Jasne, ze jak jest malutki, to poczatkowo mieszanie bylo dla niego nawet za duze, ale ja mysle juz przyszlosciowo co bedzie jak urosnie...
  5. Dodaje wiec wiecej fotek, aby bylo wiecej lapki widac... Zrobione jakos z tydzien temu.
  6. Dzieki dowi99 za twoja odpowiedz. Wiesz, ciezko mi powiedziec, czy ma lapki grube w porownaniu do reszty ciala, poniewaz nie wiem jakie moga byc lapki niegrube i grube, tzn. nie znam sie na psach i nie mam porownania. Tak to smutne, juz sie dzis poplakalam z tego, ale przeciez piesek tez nie moze sie meczyc w za malym mieszkaniu... Ja waze sama ok 50 kilo, jesli by pisek mial z 25 kilo, to jak ja go ogarne!..
×
×
  • Create New...