Jump to content
Dogomania

sioodemka

Members
  • Posts

    132
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by sioodemka

  1. Nie odzywałam się, ale podczytywałam... Trzymałam kciuki, gdy widziałam jak chwilami dźwiga się na łapkach. Podziwiałam babi za opiekę wytrwałość i dobre serce. Dziś wciąż podziwiam babi. Na resztę nie byłam gotowa. Nie potrafię nic powiedzieć. Kap, kap, kap.... Przytulam Was Kochane Babi, Dario i Amelko
  2. Helloł Kochanieńkie :) To prawda, że u Luzika Leosia byłam chwileczkę dosłownie, blondyn mnie nie poznał, obszczekał, ale za to zabrał prezenty od Was :) Jakaś zabiegana jestem okrutnie ostatnio i przeziębiona. Nie chciałam narażać Waszej rodzinki i zawracać głowy w sobotnie popołudnie. Nie zmienia to faktu, że oczy mi się zaświeciły na widok przystojniaka... ależ bym go chętnie porwała na spacer ! Odjeżdżając biłam się w piersi, bo zapomniałam powiedzieć tego co najważniejsze - "dziękuję". Za cierpliwość, uśmiech, oddanie, nieustający optymizm oraz poczucie humoru. Za to fantastyczne podejście do ludzi i zwierzaków :) Gratuluję pomysłu i odwagi - lekcja z Leosiem to musiało być niesamowite doświadczenie dla dzieci... ale i dla zwierzaka :) tyle pieszczotek :) Super, że wszystko się udało. Żałuję tylko, że nowa pani tak szybko zrezygnowała :( Tutaj paragony za zakup nowiutkich garniturków (sztuk 2) oraz wkładek, które wytargowałam po 20zł za opakowanie :) Razem 152zł (czyli u mnie jest na dzień dzisiejszy 1,30zł pozostałe z bazarku) :) [IMG]http://1.bp.blogspot.com/-RGPUlYoYqjQ/ULPGlRnxAlI/AAAAAAAAGz4/UTjr2ebOXU4/s1600/DSC_0019.JPG[/IMG]
  3. [quote name='Gusiaczek']Może wypadło coś nieoczekiwanego? ... Czekajmy cierpliwie.[/QUOTE] i nic ? :(
  4. [quote name='Poker']Ale nas wystawia na próbę cierpliwości :mad:[/QUOTE] Mam dla Luzika dwa fartuszki chirurgiczne i zamówiłam w aptece 5 paczek wkładek, które dziewczyny stosują jako pieluszki :) Zawiozę małemu w sobotę :)
  5. [quote name='togaa']Są już na koncie, bardzo,bardzo dziękuję... Dziękuję też [B]WiosnaA[/B] i Tobie[B] babi2[/B] przede wszystkim . Tylko to jakoś tak nie uchodzi zabierać [B]Leonkowi..[/B]. Żle się z tym czuję.[/QUOTE] Lada moment znów podreperujemy budżet Leosiowy - u mnie na bazarku mamy 131zł na chwilkę obecną :) Kończy się w ten poniedziałek. Zapraszam jeszcze chetnych :)
  6. [quote name='babi2']Jakoś tak smutno... Grabimy liście orzecha włoskiego, palimy... Rzucam Luzika na głęboką wodę - coraz częściej i dłużej sam (czyli bez mojego dozoru) na podwórku ze sforą. Łazikuje po swojemu, trochę obtarł łapkę - to teraz zakładam i mocuję skarpety po Amelce. Dziś byłam dla niego niemiła bo prześladuje kota :Dog_run:. Trochę jestem jakaś rozdrażniona, zaniepokojona. .. Kolejne pomysły Darii - trzymajcie się krzesła- Kupiła K O N I A !! :eek2:prawdziwego!! Już chodzę po znajomych i już pytam "Czy jest suchy chleb dla konia?" No to stan "osobowy" naszego zwierzyńca taki (kolejność od najmniejszego do największego): 11 rybek 2 szczurki Kiza Milka Luzik Agli Tola Negra Amelka Zuzia Daria Ja Gruby Irek vel Gandalf - koń (przyjedzie w niedzielę) I jak tu nie zwariować ? :huh: PS zapomniałam o pchłach, które od czasu do czasu pomieszkują :hand::hand:[/QUOTE] Hahahahahaha :shiny: :glaszcze: To sie nazywa - iść na całość ;) :haha: :haha: :haha:
  7. Halo halo Leosiu :) Co u Ciebie ? Dziewczynki ponownie zapraszam na bazarek dla naszego przystojniaka :) link w podpisie :)
  8. [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/233545-Bazarek-dla-Leosia-a-może-bardziej-dla-Luzika-ZAPRASZAM"]TUTAJ[/URL][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/233545-Bazarek-dla-Leosia-a-może-bardziej-dla-Luzika-ZAPRASZAM-!!!"] [/URL]bazarek :) A dlaczemu mi ten podpis usunęli, co w nim było nie tak i niezgodnie z regulaminem ?
  9. Otworzyłam bazarek dla Leosia, ale chodzą słuchy, że zdjęć nie widać :( pomocy :( link w podpisie
  10. [quote name='Justyna Lipicka']Jak najbardziej używane mogą być:) sprzedaje się w zasadzie wszystko, ubrania, kosmetyki, dodatki, biżuteria, rzeczy do domu, filmy, książki, firanki/zasłony, drobne bibeloty, co tylko się ma na zbyciu:)[/QUOTE] Ja mam kilka rzeczy od siebie (m.in. zabawki, figurki etc.) i sporo od Darii - podarowała torebki, książki, świecznik :) Nigdy nie wiadomo co komu w oko wpadnie :)
  11. :) rozumiem Miłego odpoczynku w Zakopanem i uściski dla Wszystkich :) Buziaki i do usłyszenia !
  12. [quote name='Nikaragua'](...) w lewym górnym rogu masz chmurkę: "załóż nowy watek"[/QUOTE] O Nikuś :* Dzięki już wiem co i jak :) Także będzie w następny weekend, może komuś coś wpadnie w oko :) PS wdzianko w kropeczki jest bardzo na topie ! Nasz model śliczny ! Ciężko uwierzyć, że nikt nie chce paradować z Luzikiem w wózeczku :( naprawdę nikt nie dzwoni ? :( Dlaczego, to taki cudowny psiak... :( Mojego dzisiaj kąpałam, karmiłam, wzięłam na spacer - wyjątkowo nieźle się czuł. Teraz wzięli go rodzice do lasu. Cały czas na relanium :(
  13. No i tak jestem dumna z Negry, że tyle czasu dała sobie podgryzać uszka, fafle i nawet pachę ;) Luzik troszkę przebiera jakby tymi tylnymi łapkami - wcześniej tego nie widziałam tak dokładnie. Babi nie odzywam się, bo złapałam jakieś paskudztwo i nie będę Was narażała, ale w następny weekend jak wyzdrowieje, to już musimy się zobaczyć. Tęsknię za całą gromadką. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i gdzieś się wybierzemy na spacerek i ploty :) PS potrzebujecie, żeby coś kupić ? PS2 [B]ogromna prośba[/B] - dajcie znać jak zakłada się nowy wątek (ja jakoś nie widzę nigdzie takiej opcji...). W tygodniu pozmniejszam fotki i w przyszły weekend mam nadzieję ruszę z bazarkiem dla Leosia kolejnym :)
  14. Piekna paczka dla psiaczka :) Ja powinnam mieć ten weekend spokojniejszy, odezwę się do Darii i może uda mi się podjechać i skoczymy razem na spacer ? :) Potrzebujecie coś dziewczyny ? Kupić coś ? Przywieźć ? Dajcie znać :) Z moim psiakiem niestety bez zmian. Potrzebuje dużo uwagi, opieki, ciepła, karmimy go, pilnujemy, żeby sobie nic nie zrobił przez przypadek, na spacery chodzi, ale niechętnie, w domu czue się bezpieczniej a fizjo nie kontroluje już chyba za bardzo - trochę jak z dzieckiem :(
  15. [quote name='babi2']Zawsze chciałam mieć yorka - nigdy nie było dla niego miejsca w domu (bo już były 2-3 jakieś "bidy") - zawsze bałam się mieć yorka ze względu na jego ludzką twarz, i myśl, że kiedyś tam patrzyłabym jak ...odchodzi...jest nie do zniesienia... życzę sioodemko siły, by to znieść[/QUOTE] Dziękuję :calus: to niestety nieuleczalne, schorzenia neurologiczne mózgu u psiaków to chyba jedna z gorszych przypadłości :( bo nic nie można zaradzić, weterynarz rozkłada ręce, a ja poczytałam, że ludzie robią kosztowne badania pt. tomograf, rezonans etc., podają sterydy a koniec końców psiak i tak odchodzi lub musi zostać uśpiony bo nie je i nie pije np. Uściski dla Luzika !
  16. [quote name='Poker']Będzie można jeszcze na luziku zarobić.Wypożyczać przed świętami jako froterkę do podłogi. Niech zarabia na siebie ,a co :evil_lol: A jak pielucha zdała egzamin oprócz psiego focha? Była pełna potem i szczelna? sioodemko, wygląda na to ,ze Twój piesio ma kłopoty z móżdżkiem. obawiam się ,że to bardzo poważna sprawa :-([/QUOTE] Luzik - Frotek ;) podoba mi się hihi Poker - czytam o tym dużo w necie, między jedną fakturą a drugą... widzę, że u yorków się to częściej zdarza :( niestety zawsze tak samo się kończy... to chyba ostatnie chwile mojego psiaka :placz: tak mi szkoda tego małego pyszczka
  17. [quote name='babi2']Dziś po pracy Daria poszła na pocztę odebrać przesyłki i już w progu wiedziała co zawierają - w pomieszczeniu "pachniało" Luzikowymi smakołykami. Biała koperta na szczęście - bezwonna. Przesyłki znowu uszczęśliwiły nas z Leonem po równo. Swój smakołyk obwąchał i zapragnął się nim wyperfumować. Tolka zinteresowana tym co robi podeszła i zdziwiła się bo Leon zawarczał, a Tolce nigdy nikt nie podskoczył! Obronił swoje pachnidło i zjadł. Ja w tym czasie przestudiowałam instrukcję zakładania pieluszek i założyłam. Leon strzelił focha, ja go zignorowałam i wyszłam do Darii. Nie miał wyjścia, zaczął mnie szukać biegając - sunąc od drzwi do drzwi. I tak chcąc nie chcąc p. Basia przyczyniła się do tego,ze zamiast mopa parowego Leon stał się bioekologiczną froterką. A swoją drogą to nie przypuszczałam, że mam tak brudną podłogę! oczywiście dziękujemy darczyńcom Sioodemeczko, nasza bezsilność i to psie spojrzenie - ileż to razy tego doznałam, współczuję i pozdrawiam[/QUOTE] To cudownie, że masz teraz Kochana frotereczkę najpiękniejszą na świecie - to może jednak Fruzik ? ;) ojej... powiem Wam, że mam łzy w oczach jak myślę o Luziku (tęsknię za nim, Waszą sforką i za Wami Gwiazdki trzy !) i jak patrzę na mojego Lalusia (ma ponad 8 lat), który sam nie bardzo wie co się dzieje. Chodzi w kółko tylko a jak już mu się zakręci bardzo w łebku, to przewraca się i "przewija" ślepkami - tak mu się kręci w głowie :( Na oczka nie widzi już prawie, obija się o ściany, czasem gdzieś się zakręci i wejdzie w jakąś szczelinę, wyjść nie może, piszczy i jest przerażony jak go wydobędę spomiędzy szafy a ściany np. :( koszmarnie jest patrzeć na coś takiego i czuć jak to małe serduszko ze strachu mu niemal nie wyskoczy :( Do tego ma problemy z jedzeniem i piciem - trzeba mu dawać wszystko do pyszczka. Dostaje relanium na uspokojenie, dzięki temu więcej i spokojniej śpi. Ale niestety gorzej jest z dnia na dzień i nadziei żadnej :( No ale nie o tym ten wątek. Dam sobie radę, muszę... i pomogę najpierw temu 2-kilogramowemu stworzonku przetrwać jakoś te ciężkie dni, tygodnie (?), a potem wracam. Obiecuje ! Dlaczego te psiaczki muszą tak cierpieć ? :(
  18. Przepraszam, że się nie odzywam ostatnio. Dużo się dzieje, niestety złe momenty też mnie nie omijają :( Daria - dzwoń jak potrzebujecie czegoś. Zrobię co w mojej mocy. Ja mam ostatnio ogromny problem z własnym psiakiem - lekarze mówią, że sparawa beznadziejna, bo to porażenie centralnego układu nerwowego :( Myślę o Leosiu każdego dnia (mam w pracy jego zdjęcie na pulpicie). Bazarek zrobię, zdjęcia już mam ale ograniczony dostęp do netu (w mieszkaniu wciąż niet) powoduje, że muszę wszystko odłożyć w czasie. Ślę uściski i przeprosiny
  19. Zaglądam w tych wszystkich zajetościach i zostawiam chociaż dobre słowo :) Fajnie, że można zobaczyć na filmikach jak ulżyć psiakom. Internet jest niesamowitą encyklopedią, czasem sie dziwię jak kiedyś można było bez niego funkcjonować. Leoś/Luzik z tego co się orientuję ma dwa rodzaje karmy (mieszane), bo tej lepszej nie może dostać za dużo, tylko tak jak babi pisała - odmierzoną ilość. W przeciwnym razie by nam się grubasek zrobił (jest wysoce-energetyczna) :)
  20. Witajcie Moje Drogie, Nie, nie zniknęłam tylko... przeprowadziłam się i nie mam jeszcze internetu w mieszkaniu, w międzyczasie miałam też urlop i wogóle byłam (dosłownie) w lesie. Teraz klepię z pracy, choć mam koniec miesiąca i urwanie głowy. Zamykam bazarek (robiłam wysyłki itd.), który zorganizowałam z pomocą Niki (dziękuję!!!) i mam już trochę fantów na kolejny. Pieniądze jak p. Bożenka (babi2) napisała będą potrzebne, karmę zobowiązuję się kupić i dostarczyć oczywiście. Rehabilitacja dalsza była bezcelowa - dlatego jej zaprzestano, a pieniądze które już są i które dalej będziemy zbierać wykorzystamy najlepiej jak się da na wszystko co Leonkowi - Luzikowi będzie potrzebne (wizyty u weterynarza, szczepienia, karma etc.). Zaczyna być naprawdę ciężko, bo p. Bożenka wraca niebawem do pracy po wakacjach. Psiak nie będzie już miał takiej opieki jak dotychczas. Potrzebuje nowego opiekuna. Podobnie jak pisała togaa - proszę pytajcie znajomych, dajcie ogłoszenia gdzie się da w miarę możliwości, może ktoś by zajął się Leonkiem, może ktoś ma możliwości, chęci, dobre serce ? Pieniążki oczywiście zbieramy bez względu na wszystko, bo one zawsze będą potrzebne psu w takiej sytuacji, w jakiej jest Leoś. Pani Bożenka to złoty człowiek, nigdy nie zgodziłaby się na ruch, który proponował weterynarz. Zwłaszcza, że - tak jak napisała - Leon jest pełnym życia i wesołym psem pomimo kalectwa. Najbardziej potrzeba teraz znalezienia mu nowego, fajnego domu. Cała reszta jest dużo prostsza do osiągnięcia. Nie zapominajcie o Leonie !!!!! A ja w weekend zrobię zdjęcia na kolejny bazarek.
  21. [quote name='togaa']Taką dostałam wieczorem wiadomość od Pani [B]Roksany[/B]; [I]"Luzik jedzie jutro na konsultację do dr Czogały, zobaczymy jaką postawi diagnozę...[/I]"[/QUOTE] czekam niecierpliwie :)
  22. [quote name='togaa']Cudowne wiadomości !!!!!:multi: [/QUOTE] no fantastycznie ! przypominam, że jutro kończy się[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/229764"] kolejny bazarek [/URL] [IMG]http://1.bp.blogspot.com/-S3X3BG95nCs/UAvAZe3QgbI/AAAAAAAAEJI/OgHVfnMxFSk/s1600/DSCN9712.JPG[/IMG]
  23. [quote name='togaa']Adres[B] Leonka [/B]wysyłam.....Będzie zapewne zachwycony !:lol:[/QUOTE] ooo tak, Leoś to łasuch :)
×
×
  • Create New...