tak oczywiscie tylko skąd pani może wiedzieć czy jestem podburzona czy to nie jest poprostu opinia moja lub kogos innego ?! ja oczywiscie nie chce podburzać waszego autorytetu , ale to co czasami piszecie jest śmieszne bo wiem jak jest w schronisku - a jaka jest wasza realna ingerencja w zycie tych psów min. Moris pies ktory siedział dosyc długo w schronisku i z tego co wiadomo rzadko a prawie wogule nie interesowaliście sie nim pod każdym względem , dopiero jak miła iść do domu !