gargamelll777
Members-
Posts
20 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by gargamelll777
-
Zdjęcia z dzisiaj. Leżymy wszyscy razem i przyszła Brita... :) Zaakceptowała dziecko (Kubuś :) ) - bardzo szybko. Wie, że jest człowiekiem i cieszy się do niego. Liże go po rączkach i próbuje po buzi :) - ale po buzi takiego maluszka lepiej nie lizać... super pies :) [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-MNmglNTvjT4/UziA_AA-HBI/AAAAAAAAAkE/OJorpG4tlzs/s576/2014-03-30%2015.48.14.jpg[/IMG][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-0LUYEFVbmB0/UziA_CLFsAI/AAAAAAAAAkA/IxggILfa17Q/s720/2014-03-30%2015.48.24.jpg[/IMG][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-2bi1lZgO0Oc/UziA_CDSDPI/AAAAAAAAAj8/cKsdvKDqQ7k/s720/2014-03-30%2015.48.46.jpg[/IMG]
-
Hej, hej! Wakacje juz dawno za Nami :) Brita trochę podróżowała z Nami a trochę tęskniła jak Nas nie było. Oczekujemy potomka (jupi!) więc Britka będzie musiała się przyzwyczaić - da radę bo jest bardzo mądra. \ [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-xc4Y9cn1htc/UrtnuCIgGpI/AAAAAAAAAio/q6mnFfFLR90/s576/choinka.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-lhM6Ki17UEw/UrtoMcD-alI/AAAAAAAAAiw/O9I4jDR0Jbs/s576/brita%20i%20ola.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-nvPTZeK0nyU/UrtpGZvIlOI/AAAAAAAAAi8/gM0h3pmeD0o/s576/leogiwsko.jpg[/IMG] Z perspektywy tych prawie 2 lat od adopcji jesteśmy bardzo zadowoloni z Brity. Jest bardzo mądra, kochana, słucha się i do tego jest piękna :) - Pies idealny! Za kilka miesięcy przeprowadzamy się do domu z ogrodem więc Britka dostanie prezent od życia w postaci WŁASNEGO ogródka :)
-
Znalezione (wrzesień 2012 :-) ) [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-IoGSee6w-iQ/UPXCINkKwEI/AAAAAAAAAAs/bdJEdfMnuu0/s752/B1.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-BxbmPJWirGs/UPXCH8m_YtI/AAAAAAAAAAo/8IFpRNZwMXY/s752/B2.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ArVHnG0AJgw/UPXCJTr9zGI/AAAAAAAAAA0/aV31JBFhMWM/s687/B3.jpg[/IMG]
-
Zżyliśmy się z Brita całkiem mocno. Mamy już swoje rytuały - poranna pobudka przez Brite, lizanie stóp jak tylko wystają spod kołdry... Brita również zżyła się z Nami - rozumie Nas i wie jak się zachować w danej sytuacji. Można ją śmiało spuszczać nawet na krótkich spacerach - zawołana wraca. Jest bardzo radosnym psem - do każdego psa podbiega i chce się bawić. Na spacerach jak nie ma innych psów to sama często prowokuje wygłupy i gonitwę. Brita mimo takiego zachowania okazuje się być suką dominującą. Potrafi - bez przemocy ustawić inne psy - czasem zdarza się, że mieszka przez 2-3 dni u rodziców i psy wytworzyły harmonie - Brita rządzi :-) Biegała z Nami już dwa razy na nartach biegowych - niestety - narazie jak był śnieg to i był mróz a my swoim tempem na biegówkach nie dostarczamy jej odpowiedniego wysiłku i jest jej zimno - musimy jej kupić jakieś ubranko :) A z perspektywy sporo ponad pół roku od adopcji - przyznam się, że nie spodziewałem się, że będzie "aż tak dobrze" :)
-
Wakacje? Dobrze! Brita zwiedziła trochę Polski. Była na pomorzu, kilka razy w górach (szlaki też już poznaje :) ). Sama wskakuje do auta. Coraz bardziej otwiera się na świat. Sama zaczepia do zabaw. Zaczyna polować - jak jest spuszczona i coś zauważy to natychmiast pościg (na szczęście reaguje na komendy i po dwóch stanowczych krzyknięciach wraca). Mimo, że się rozbrykuje ciągle jest posłuszna i grzeczna tak jak na początku. O! właśnie teraz poluje na muchę i goni ją po mieszkaniu... Porównując stan obecny i przeszły to kondycja jej się znacznie poprawiła (staramy się żeby dziennie się wybiegała - albo zabawa z kurczakiem gumowym albo biegnie z Nami - my na rowerach). Nie przytyła prawie wcale ale zwiększyły jej się mięśnie na nogach - teraz jak zrywa się do biegu to dokładnie je widać :) Ogólnie jesteśmy bardzo zadowoleni z decyzji i z psa jaki się Nam trafił :-))) - inni Nam zazdroszczą...
-
Kilka zdjęć sprzed weekendu majowego... [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-W6WQjcULcc4/T6Y7PjbsfaI/AAAAAAAAABQ/URiA_tC-ET8/s512/brit%2Bnat.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-bW55lSFjnU0/T6Y7Pvq-dpI/AAAAAAAAABU/TYj289ZEWp0/s512/brit1.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-cOYWErOQ8vI/T6Y7PulwXPI/AAAAAAAAABY/cPdJO-xCFus/s512/brit2.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-mQuyE6yKuXU/T6Y7RngdeiI/AAAAAAAAABo/NDNsWVUfRNw/s512/brit3.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-MRd-6zAllMA/T6Y7RyDHTqI/AAAAAAAAABs/hrO2kT8__3E/s512/brit4.jpg[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-Hud9mL9vu7w/T6Y7SJymACI/AAAAAAAAABw/VNzwqeRSG1s/s800/brit5.jpg[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-FcmStyDDdNE/T6Y7TLOUY6I/AAAAAAAAACA/uegYvucW-lo/s1152/brit6.jpg[/IMG] PS. Uwaga na lecącego kurczaka na ostatnim zdjęciu :)
-
[quote name='magda_z']Brita do schroniska trafiła bardzo dawno temu. Z tego co wiem była chora, ale na co i dlaczego znalazła się w schronisku to niestety nie pamiętam. Ja nadal nie mogę zrozumieć, jak taki wspaniały i piękny pies mógł spędzić w schronisku aż 2 lata czyli większość swojego życia! :shake: Bardzo się z tego cieszę, że Brita robi postępy. Jak na psa, który spędził tak długi czas w schroniskowym boksie bez kontaktu z człowiekiem bardzo szybko się zaaklimatyzowała :) [U][B]gargamelll777[/B][/U] jesteście może z Rybnika lub z okolic? Miło byłoby poznać Was i 'odnowioną' Britę :loveu:[/QUOTE] Jesteśmy z Tarnowskich Gór. Jak będziemy kiedyś w pobliżu to damy na pewno znać! :multi: Kilka ostatnich zdjęć: ... będzie dodanych wkrótce :-)
-
[quote name='magda_z']Hej, hej! Co tam u Brity nowego słychać? Jak pierwsze święta w nowym domu ;)[/QUOTE] Brita? Świetnie... Powoli się rozkręca. Ciągle jednak jest dość mało ruchliwa (w sensie zaczepiania i wygłupów - chociaż ostatnio uciekła od rodziców przez płot do Golden Retrivera pobiegać i poszaleć :-P ) - boi się zabawki kurczaka ;-) Generalnie staramy się jej zapewnić minimum kilka minut szybkiego biegu dziennie... - narazie dość szybko się męczy. Brita to WSPANIAŁY pies - mądry, dostojny i posłuszny. Obecnie sama wsiada do auta, świetnie znosi Naszą nieobecność w domu, jest asertywna wobec innych psów (jak są przyjazne to ona też, jak zaczynają ją atakować to potrafi "ustawić je w szeregu"), nie ciągnie na smyczy (można ją śmiało spuszczać bo raczej wraca - ma też coś z charta - jak zauważy ptaka, kota albo coś podejrzanego (z wyjątkiem innego psa i ludzi) to natychmiast goni)), nie szczeka bez powodu, czasem budzi Nas w nocy - nad ranem ale mam wrażenie, że sprawdza czy ciągle z Nią jesteśmy (pierwszych kilka nocy wyglądało tak, że Brita co 2h tylko sprawdzała czy jesteśmy głośno merdając ogonem i obijając nim meble - dlatego się budziliśmy). Wkrótce zaczniemy z Nią biegać i jeździć na rowerze - obiecujemy zdjęcia ładne zdjęcia - pogoda musi się poprawić. Mamy pytanie... w jakim stanie Brita pojawiła się w schronisku? Na co była chora? Jak długo? Czemu pojawiła się w schronisku?
-
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-vmUnnHEtC50/T3ioqad1KlI/AAAAAAAAAAg/Oaw131do1UE/s608/1a.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-HhAeNq_SpjQ/T3iorj8BomI/AAAAAAAAAAo/pIf6tc41KZ0/s720/2a.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-NP1J77BJosM/T3iouY4-MrI/AAAAAAAAAA4/v-MqRqRgeio/s800/3.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-kz7Q0mGTHyE/T3ior94AiGI/AAAAAAAAAAs/Pbe6CDuTc9U/s600/4.jpg[/IMG]
-
Brita juz chodzi po schodach! Powoli tez otwiera sie na swiat... Bylismy u weterynarza i stwierdzil, ze blizny na mordce pochodza z walki z innym psem. Dodatkowo zaszczepilismy psa na kilka chorob (jedna szczepionka). Jednak glownym celem wizyty bylo usuniecie szwow ktore zauwazylismy w trakcie kapieli - okazalo sie ze szwy wrosly sie juz bardzo mocno i dodatkowo drut byl zbyt duzej srednicy (lekarz powiedzial ze jak na konia) - niestety trzeba bylo uzyc skalpela i dosc mocno naciac skore... Brita byla zaskakujaco dzielna i grzeczna. Zdjecia wkrotce jak pojdziemy pobiegac z Brita - narazie jej nie chcemy spuszczac i za bardzo nie forsowac.
-
Brita ma już nowy dom! Mieszka u Nas :-))) Były problemy... auto - paniczny strach, po wyjsciu z auta - paniczny strach. Po schodach wchodzilismy dobre 20 minut... ale w mieszkaniu ozyla (poczula pewnie Nasz zapach). Teraz jest po kapieli - zadowolona i jak wyschnie czeka ja pierwszy spacer i zabawy :-))) Znalezlismy ja dzieki gumtree - dlugo myslelismy nad psem. Pojechalismy zobaczyc... i zostala z Nami :-)))