Olbrzymka

[quote name='Korenia']Mnie się zdecydowanie bardziej precel podoba niż kikut, Dumka Eriowa :loveu:[/QUOTE] Fakt,Dumka Eriowa jak dla mnie ewenement ,bo takiego ogona jeszcze u olbrzyma nie widziałam:lol: o gustach się nie dyskutuje,każdemu co innego się podoba i bardzo dobrze :) ale jeśli chodzi o wystawy to jeszcze istnieje coś takiego jak wzorzec...i całe szczęście nie zawsze wygrywa się za przydomek (tartak to tartak,dyas to dyas,gloris... itd) nawet jeśli pies bardzo przeciętny,dzięki temu jeżdżenie na wystawy ma sens:multi:

[quote name='Korenia'][URL]https://lh4.googleusercontent.com/-FOKY9rvvjwY/UcNDWa8vxvI/AAAAAAAAjWg/0MyzEElDNUo/s640/krakow (536).JPG[/URL] Super relacja :) Wiem, że Ty lubisz kopiowane, ale na tej fotce widać strasznie, ile uroku zabiera psu kikut. Z ogonkiem wygląda pięknie![/QUOTE] Taaak...najwięcej uroku dodają sznaucerom świńskie precle i zajęcze uszy(szczególnie u miniatur) :evil_lol: Świetne fotki Sylwia!!!

Z przyjemnością donoszę że mała Beti czuje się świetnie,chodzi za swoją panią krok w krok,a na spacerkach ma wiecznie zadarty w górę łepek, żeby swojej pańci w oczy patrzeć.Tak sobie się przechadzają i co chwilę zatrzymują na mizianko,a i oczywiście rozmawiają cały czas:loveu:w niedzielę zrobię im fotki.

dzieci dorwały ubrania w szafie a Moris wyciągał razem z nimi i świetnie się bawił :)

Już piszę:lol: dzięki Moniko za wstawienie zdjęć-ja nie ogarniam tej sztuki:roll: Morisunio wczoraj pojechał do domku i został warszawiakiem.Panowie od pierwszej chwili bardzo przypadli sobie do gustu.Dziś będę do nich dzwonić i pytać jak się ze sobą czują,mam obiecane zdjęcia z nowego domu,a w przyszłym tygodniu ich odwiedzę;) pusto się zrobiło ...chyba czas na zakładanie wątku Morusowego...:cool1:

[quote name='Jagoda1']Dom w Warszawie?[/QUOTE] Tak,Pan z Wa-wy to swój człowiek(zasznaucerzony):lol: Długo rozmawialismy przez tel. i jestem pewna że uwielbiał swojego miniaturowego przyjaciela,dbał o niego i kochał.O sznaucerach wszelkiej wielkości można rozmawiać godzinami...Oczywiście potwierdziłam u wspólnych znajomych że to super domek i czekam na decyzję Pana Macieja :roll:

Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu zwolni się u mnie ,,morisowy tymczas,,:multi:w razie gdyby któryś psiak był w wielkiej potrzebie....czekam ;)

Potencjalne domki już były 3...ale żaden mi nie pasował :D dla mnie buda,łańcuch,kojec-odpada:shake: Moris to domowy kanapowiec,bardzo posłuszny i spragniony kontaktu z człowiekiem.Liczę na właściciela który zapewni temu psu miejsce na kanapie i mizianko :) W razie potrzeby proszę podać namiar do mnie,opowiem o psie i wyślę więcej fotek.

Dziś po raz kolejny wybraliśmy się całym stadem nad jeziorko :) Zaraz po wyjściu z domu spotkaliśmy Goję,niedawno wyadoptowaną z olsztyńskiego schroniska:multi:Niestety Goja nie była skłonna się zaprzyjaźnić ze sznaucerowym towarzystwem i uśmiechała się nieprzyjemnie:razz: Wpatrzona w swoją panią miała nas w ....poważaniu,ale króciutki filmik powstał : [video]https://plus.google.com/photos/106450401828707847550/albums/5758714648272627393/5762907284356822898[/video] Psiaki maszerowały chętnie i sprawnie-z pewnością wiedziały jaki jest cel podróży:)))) tak maszerowały: [video]https://plus.google.com/photos/106450401828707847550/albums/5758714648272627393/5762910243701457442[/video] W końcu dotarliśmy nad jeziorko...psiska nie mogły się doczekać kiedy wskoczą do wody:lol:Szkoda tylko że na plaży było sporo ludzi i 2 jadowite yorki,więc nasza trójca nie została spuszczona ze smyczy bo niekoniecznie jest to ,,święta trójca,,:evil_lol: [URL]https://plus.google.com/photos/106450401828707847550/albums/5758714648272627393/5762905417384470386[/URL] [URL]https://plus.google.com/photos/106450401828707847550/albums/5758714648272627393/5762904620726062370[/URL] [URL]https://plus.google.com/photos/106450401828707847550/albums/5758714648272627393/5762904977118620322[/URL] Kolejny filmik powstanie jak tylko uda się nam mieć plażę wyłącznie dla siebie :) wtedy pokażemy ,,morisowe szaleństwa,,-totalny odlot:cool3: A tymczasem Moris wyzdrowiony i zsocjalizowany,pozdrawia wszystkich zainteresowanych:lol:

Moris już świetnie się czuje,opuchlizna zeszła,rany pięknie się goją i nic psa nie boli:multi:Moje spostrzeżenia:Jest psem domowym(kanapowym),w domu nie brudzi i nie niszczy,czasem szczeka,pieszczoch i przytulak aż do znudzenia :) na spacerach grzeczny,na smyczy chodzi ładnie,pierwszy nie wszczyna bójek z psami,na ludzi nie zwraca uwagi.Baaardzo szybko się uczy i świetnie zapamiętuje lekcje.Lubi dzieci:lol:Lubi i grzecznie jeździ samochodem.Zostaje sam w domu bez problemu.Nie jest wybredny i łapczywy w jedzeniu(czasem sprawdza czy micha się czarodziejsko sama nie oprożniła):lol:Nie wykazuje agresji podczas zabawy i zabierania mu przedmiotów. [URL]https://plus.google.com/photos/106450401828707847550/albums/5758714648272627393/5760669476915501266[/URL] [URL]https://plus.google.com/photos/106450401828707847550/albums/5758714648272627393/5760669041396868802[/URL] zdjęcia z wieczornego spacerku,niestety telefonem i w mroku.

Bardzo mi przykro że psiaki nie pojechały na wystawę....od godz.10 była super pogoda(w cieniu).Ludzie przychodzili całymi rodzinami oglądać psy,uważam że to nie wykorzystana szansa na dom dla schroniskowcow i na datki do puszek.

Przydałoby się ostrzyc Kacperka-to się okaże ;)

No biedny Morisek dzisiaj :( Rany się zaogniły,zapuchnięty pysiol,nawet pić nie bardzo chce,bo fafle na wylot przegryzione....leży bidulek pod kocykiem i cierpi-aż serce ściska patrzeć :( ogonem mi zawsze machnie jak zagadam do niego,ale nawet zbolałej głowy nie podnosi....:placz: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ymQiRGQZjXo/T-xLYrJQOnI/AAAAAAAAAYg/aU9qZQyU3Cs/s500/P6210080.JPG[/IMG]

Ja już założyłam Morisowi wątek :lol:

Moris trochę pokiereszowany aczkolwiek nie bardzo zdezorientowany, wprowadził się dziś do mnie na DT;) Przez te parę godzin zachowuje się chłopak nienagannie,a przecież cały dzień naszpikowany wrażeniami...Sądzę że kanapę musiał znać,wie również do czego służy lodówka i zlew(świeża woda). Zdążyliśmy już odwiedzić dwa sklepy zoologiczne(gdzie nakarmili go ciasteczkami na te piękne ,proszące oczęta) w celu zakupienia smyczki i szeleczek(podgardle pokaleczone-obroża odpada).Gwar uliczny nie robi na nim wrażenia,ale przelatujące nisko koty owszem:evil_lol: Niestety brodę z jednej strony trzeba było zgolić,aby łatwiej dbać o rany:-(pocieszam go że odrośnie;) W nagrodę za dzielnośc,dostał chłopina suszone wołowe ucho,ale....nie wiedział co z tym robić:p z pomocą przyszła mu Mania(moja olbrzymka), która to pożarłwszy własne,ukradła morisowe.Jak już je porządnie rozmemłała wtedy Morisunio odebrał podstępem swoją własność i odpowiednio spożytkował:lol: Teraz rozwalony na kanapie,obserwuje jednym okiem każdy mój ruch,a gdy na niego spojrzę merda ogonem-słodziak:loveu: Zastanawiam się czy on mnie nabiera że taki idealny...?:mad:chce uśpić moją czujność a później z grubej rury? czas pokaże;) [URL]https://plus.google.com/photos/106450401828707847550/albums/5758714648272627393[/URL] -link do kilku dzisiejszych fotek:)

Świetne fotki z wystawy kotów :) a dwie kocice wymiatają:lol: pytanie: czy Moris ma na dogo osobny wątek? chciałabym od jutra kontynuować...:multi:

mam nadzieję że dziewczyny będą musiały dłuuuuuugo liczyć;) i że psiarze już za tydzień wielokrotnie przegonią kociarzy w datkach :D

Chwalcie się dziewczyny jak poszło na wystawie kotów,bo umieram z ciekawości :D

LIWUS- zapraszamy i nie martw się o koszty ;) (i mała poprawka: gabinet zmienił nazwę na vet-groom)

Właśnie obejrzałam reportaż na tvpolsztyn w informacjach:shake: wg.nich wszystko jest pięknie! uchybień nie stwierdzono,psy w świetnych warunkach i kondycji ! załamka...:-(

ech :( po dzisiejszej wizycie w schronisku zwątpiłam w sens hodowli...powołuję na świat swoje piękne rasowce a tyle bidulek czeka na dom...i tylu ludzi wkłada całą energię i serce by naprawiać krzywdy...

PaulinKo odpisz na pw.

A ja się pochwalę: byłam dziś z Morisem na fajowym spacerku:multi:Pierwsze wrażenie (ze strzyżenia) mnie nie myliło-to super facet!!!! Monika może potwierdzić bo 2gą połowę spaceru spędziłyśmy razem :lol: jeszcze tylko przyjadę ze swoją sznaucerką w tym tygodniu i jeśli wszystko pójdzie dobrze,to do domu wrócimy razem :loveu: Zasmucił mnie tylko widok Morusa za kratami,bo myślałam że taki fajny a'la terier momentalnie znajdzie dom :(

[quote name='malawaszka']Pięknie wygląda TIMON - york na długich łapkach :D bo Madzia stwierdziła że za dużo już tych sznupów w olsztyńskim schronie:evil_lol: teraz będą cięte na yorki ,pudle,grzywki ....:cool1:

Woow cudowne to szaleństwo Sprocketa :loveu: