KrzysiaK

Witam. Jestem nowa na forum, nie wiem gdzie dokładnie powinnam umieścić ten post, ale mam nadzieję że mi pomożecie. Od dwóch tygodni jest z nami sunia. Wzięliśmy ją z hodowli w dość późnym wieku - 5 miesięcy ( ale szukaliśmy towarzyszki dla naszej pierwszej suni która ma 7 miesięcy). Mamy z nią mały problem o podłożu psychologicznym. Mała załatwia sprawy fizjologiczne chodząc (chodzi o siusiu i kupkę). Początkowo myślałam że to coś z nerkami, teraz wiem że to ma inny charakter. Na dworze również nie załatwia się do końca- jakby nie mogła się skupić, albo zwyczajnie bała się to robić przy mnie ( możliwe że jeszcze mnie nie akceptuje). Baka tak kroczy- kuca do siusiania i idzie załatwiając się, kupkę robi tak samo. Ona nawet ucieka jak robi kupkę - i chce ją zjeść - jakby z głodu to robiła?? nie mam pojęcia... Natomiast gdy zostają obie same w domu puszcza jej wszystko i bez problemu załatwia wszystkie swoje potrzeby (ale to zaczęło się w tym tygodniu- w pierwszym ładnie wytrzymywała), a ja po powrocie mam co sprzątać. W nocy wytrzymuje bez problemu. Rozmawiałam z vetem - ona mi powiedziała, że to nie problemy z nerkami tylko o innym podłożu. Obawiam się że u drugiej suni może nastąpić rewers i również zacznie załatwiać się na nowo w domku. Proszę o pomoc, zupełnie nie wiem co robić.