embw
-
Posts
25 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by embw
-
-
Wiosna idzie. Zaczną się wyjazdy. Mam nadzieję, że nie będzie już taka Kluśka. Miała ok. 9 kg, prawda? Teraz oscyluje między 13 a 14 :) Ale trochę przegonimy ją na trawie i złapie figurę. A tak na marginesie to byłem ciekaw czy ten świateczny mail dotarł, ale już wiem, dotarł ze zdjęciami Emiśki.... Jest cudna..... łobuzerna, zazdrosna, przytulaśna, taka...."do zjedzenia" :)
-
A oto Emi /Lusia
Nasz kanapowiec kochany :) :) :)
Pozdrawiamy serdecznie
[attachment=10710:20150102_172501.jpg]
[attachment=10711:20150102_172521.jpg]
[attachment=10712:20150102_172532.jpg]
[attachment=10713:20150102_172711.jpg]
[attachment=10714:20150217_195830.jpg]
[attachment=10715:20150217_195835.jpg]
[attachment=10716:20150217_195840.jpg]
[attachment=10717:20150217_195852.jpg]
[attachment=10718:20150217_195912.jpg]
[attachment=10719:20150217_195918.jpg]
-
[quote name='Nutusia']No, to z dziękowaniem jesteśmy kwita ;)
A najważniejsze, że takich "roków" przed Wami jeszcze całe mnóstwo :)[/QUOTE]
Oby jak najwięcej :) :) :) -
[quote name='Nutusia']Ależ się z niej piękne psisko zrobiło! A tarzanko w koniczynie... jaka beztroska, szczęśliwość i bezpieczeństwo. No i wciąż na piernatach, wciąż tulona, głaskana... DZIĘKUJĘ! :)[/QUOTE]
Jest cudna, kochana..... Jest z nami rok.... a jest tak jakby była z nami od zawsze..... To my dziękujemy :) -
[url]https://plus.google.com/photos/108866744178466410576/albums/5710861497906376625?authkey=CP2ru-e-m8DQjwE[/url]
Mam nadzieję, że będą widoczne. Jest tam też filmik :) a zaraz będzie drugi
Pozdrawiamy serdecznie :) -
[quote name='Ellig']Nie widac zdjec, znowu cos sie dzieje z Dogomanią.[/QUOTE]
Dzisiaj wieczorem dam link do zdjęć na zewnętrznym serwerze.... Ale to pewnie za jakąś godzinę najwcześniej.....
Zgrywają się..... Jeszcze proszę o cierpliwość :) -
foteczki dzisiaj wieczorem :)
-
No to mamy już rok :)
Emi własnie stuknął roczek jak jest z nami. :)
Nadszedł czas na pewnego rodzaju podsumowanie.
Właściwie można by napisać jednym zdaniem. SUPER PSIAK! I naprawdę.... Nie wyobrażamy sobie już domu i nas bez niej. Daje radość, szczęście, uśmiech.... choć czasem łobuzuje, ale przecież to normalne.
Emi jeździ autem bez problemu. Środkami komunikacji publicznej również. Tylko takiego "kagańca" - niestety obowiązek - nie lubi i próbuje zdejmować na każdym kroku :)Ale chyba nikt nie lubi jak mu się krępuje usta :)
Przeżyła z nami już rok. Właściwie 4 pory roku już zaliczyła. Uwielbia skakać w głęboki śnieg i wtedy ma wielką radochę, a że nie jest niskopodłogowcem to kombinuje i wpada w coraz większe zaspy. Wiosna, lato, jesień jeździ z nami właściwie co tydzień na działkę. Tam jest w swoim żywiole. Biega, skacze. Największa radocha to wyglądać przez bramę i obszczekiwanie pasących się krów w oddali. No i hit sezonu to bociany. Mamy gniazdo na działce. Boćki lubią fruwać nad podwórkiem, a Emi oczywiście goni za nimi robiąc hałasu dużo. Na jesieni największa zabawa to nauka dla żab aby szybciej skakały.... uciekając przed nosem Emi. Była z nami również nad jeziorem. Zabawa super. Przez tydzień została z moją siostrą bo wyjechaliśmy nad morze. Bez żadnych problemów. Ale tęskniła i nasłuchiwała czy samochód jedzie czy jeszcze nie.
Kłopoty.... Hmmm.... na spacerach trzeba uważać, bo to mały śmieciarz i niestety gównojadek :) Niestety parę razy się zdarzyło..... No i miesiąc temu był większy kłopot. Bo dla babci na dzień babci kupiliśmy Merci. Wyszliśmy z domu, a w tym czasie Mała dobrała się do tych czekoladek. Kultura pełna, bo wszystkie odwinęła sobie z papierków i zjadła. Po powrocie już wiedzieliśmy, że coś zbroiła bo wtedy minkę ma taką zawstydzoną. Skończyło się na natychmiastowej wizycie u weterynarza i trzeba było zwrócić tę czekoladę. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Postaram się wkleić link do nowych zdjęć Emi i filmiku. Ale najpierw muszę to ustawić przez Picassę :)
Generalnie super!!
[B]Nutusia [/B]ma dobrą rękę.....
Pozdrawiamy serdecznie
Marcin -
Jak na razie Emi jest mam wrażenie zadowolona. Takie sprawia wrażenie....
I my również BARDZO!!!!!
A poza tym Emi to bezproblemowy psiak:multi: -
No i byliśmy u [B]Nutusi. [/B]Emi się pokazała:lol:
Troszkę już chyba Kreski zapomniała i starała się mnie przed nią bronić :multi:
Serdecznie pozdrawiamy -
[quote name='Nutusia']Fajnie by było ;) Na kleszcze panna zabezpieczona? Bo u nas strefa najwyższego zagrożenia :([/QUOTE]
Dzisiaj dostała kropelki bo byliśmy u weterynarza. przy okazji troszkę pazurki zostały podcięte. Do łapy dostaliśmy tabletki na odrobaczenie, bo 6 mcy od ostatniego mija 14 maja, więc już jesteśmy gotowi. Dodatkowo oprócz kropli ma obrożę przeciwko tym kleszczom, której niekoniecznie lubi..... Ale daje radę :)
Pozdrawiamy serdecznie
Marcin -
Razem z Emiśką też wszystkich pozdrawiamy. :D Jak będziemy oddawać fartuszek to możliwe, że ją pokażemy na żywo. :P
-
Emisia dzielnie sobie radzi, a niedługo będzie mogła się sprawdzić, bo niedługo jest sprawdzian :) Pisze jedną ręką, ponieważ drugą głaszcze Emisie. Dodam kilka jej zdjęć bo się trochę zmieniła :P Teraz waży 11kg. przykrywnia się nie boi już od jakiegoś czasu. O fartuszku pamiętamy. :D straszny z niej śpioch. Rozkręciła się już bardzo więc zdjęcie naprawde trudno zrobić. :P Weronika :multi: [IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/651/img9628mae.jpg/"][IMG]http://img651.imageshack.us/img651/9956/img9628mae.th.jpg[/IMG][/URL][/IMG][IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/209/img9623mae.jpg/"][IMG]http://img209.imageshack.us/img209/4158/img9623mae.th.jpg[/IMG][/URL][/IMG][IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/32/img9583mae.jpg/"][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/4749/img9583mae.th.jpg[/IMG][/URL][/IMG][IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/848/img9576mae.jpg/"][IMG]http://img848.imageshack.us/img848/4492/img9576mae.th.jpg[/IMG][/URL][/IMG][IMG][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/338/img9581mae.jpg/"][IMG]http://img338.imageshack.us/img338/8089/img9581mae.th.jpg[/IMG][/URL][/IMG] :D
-
[quote name='Nutusia']Wypolerowana, słoneczna Emiśka - CUDO!
Jak tam w szkole było w miniony weekend?... Biedna Malutka (i Bartek) - pogoda, że psa z domu żal wyrzucić, a tu jeszcze trza wiedzę zdobywać!...;)[/QUOTE]
Zimno było bardzo..... Ale dzielni byli bardzo i wytrzymali te 2 godziny i w sobotę i w niedzielę.... Tyle, że robili to na zmianę. Sobotę Weronika, Niedziela Bartek.
Ale w niedzielę się dowiedzieli, że po szkoleniu jest egzamin :) Także może być wesoło :)
A Emi robi postępy. No i przełamała strach i na przeszkody zaczyna wchodzić :) -
:):):) stale ją polerujemy :) .... dwa razy dziennie......:):):)
a tak poważnie Malutkiej sierść jest piękna sama w sobie i dlatego tak się błyszczy.....
A to zdjęcie leżące na kanapie.... Tak mniej więcej Emi wygląda wracając ze szkolenia :) :) -
[B]Nutusia[/B] Brawo.... Gratulacje!
A co Emi i jedzenia.... No właśnie trener na to zwracał uwagę. Że ma być głodny pies.... i wybiegany.... Aby nie był rozkojarzony a jednocześnie łasy na smakołyki..... Dlatego też tak robimy :)
[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/374/20120325168.jpg[/IMG]
By [URL=http://profile.imageshack.us/user/martino1971]martino1971[/URL] at 2012-03-28
[IMG]http://img6.imageshack.us/img6/4586/20120324166.jpg[/IMG]
By [URL=http://profile.imageshack.us/user/martino1971]martino1971[/URL] at 2012-03-28
[IMG]http://img11.imageshack.us/img11/3469/20120324160.jpg[/IMG]
By [URL=http://profile.imageshack.us/user/martino1971]martino1971[/URL] at 2012-03-28 -
Dzięki za dobre słowa :)
Dzisiaj druga część szkolenia (bo one są tylko w weekendy - sobota niedziela po 2 godziny) :)
Emi daje radę..... Tylko Bidula jest zła rankiem..... Bo mamy jej nie dawać jedzenia.... Dopiero na szkoleniu dostaje :)
Ale radzi sobie super..... Już równa do nogi.... Zapatrzona w Bartka.... No czasem w jego ręce, które trzymają smakołyka :)
Pozdrawiamy -
[quote name='Nutusia']Przytyła? Czyli jednak... Lusia-Klusia? ;) Wyjazdy nie działeczkę z pewnością spowodują wcięcie w talii i mięśnie jak ze stali! :)[/QUOTE]
Troszkę chyba jej się przytyło ... Weroniki nie było tydzień i jak wróciła to powiedziała, że Emi przybyło :) -
[quote name='Ellig']Gratulacje serdeczne dla uzdolnionej Emisi:)
Droga Rodzinko Emisi bardzo dziekujemy za tak wspaniala opieke i dom:)[/QUOTE]
To nasza radość :)
no i tej małej czarnej :):)
Ostatnio zauważyliśmy, że nam przytyła troszkę.... Więc musimy więcej biegać :) :)
A Spryciulka jest bardzo szybka :)
Myślę, że niedługo kolejny filmik powstanie..... :)
Zaczną się wyjazdy weekendowe, więc będzie można zobaczyć radość biegania :)
Właśnie mi tu włazi pod ręce i zerka co tutaj wypisuję...... Cwaniurka.... :) -
Emi zakochana jest i w Bartku i w Werci......
Mała Spryciulka..... :)
Za jakość filmu przepraszam, bo był kręcony telefonem.....
A co do głaskania na 4 ręce.... oj często jest na 6 rąk.......
Tylko Bidulce się łapki ślizgają na panelach.... jak kursuje między nami :) -
Witajcie!
Tak jak obiecałem filmik zamieszczam.
Jest pod tym linkiem:
[url]http://www.youtube.com/watch?v=3GLWRNYHRbE&feature=youtu.be&noredirect=1[/url]
Emi jest super :)
Pieszczocha stale taka sama.
Zaczęła mieszkania pilnować bo na dzwonki reaguje szczekaniem. :)
[B]Nutusia[/B] tak jak napisałem w smsie. Pokażemy się. Tylko najpierw zadzwonimy... :) A przy okazji odwieziemy fartuszek.
Pozdrawiamy serdecznie -
[quote name='Nutusia']
Samochodem jeździła chętnie, tylko na kolana się pchała... kierowcy! :)[/QUOTE]
Siedziała bardzo grzecznie z tyłu. Tyle, że miała dwóch bodyguard'ów w postaci Bartka i Weroniki.
Zdjątka kolejne wstawię w wolnej chwili. Jak się uda to dam link do filmu, tylko Bartek go wstawi na You Tube.
Nutusia. Jakoś się umówimy i odwiózłbym fartuszek :) aby dla Muszki lub Pchełki był :) -
Witajcie!
Wczoraj Emi była na zdjęciu szwów. Wszystko się wygoiło super. Także już nie ma tych drucików:) na brzuszku i nie musi chodzić w fartuszku :)
Wszystko jak na razie bez zmian :) Radosna Pieszczocha się nie zmienia. Pierwszy raz z nami jechała autem i była mocno zadowolona. -
Emi się miewa wyśmienicie... Tak myślę :)
Nie ma żadnych z nią problemów.
Zaczęła reagować na imię :) Przybiega zadowolona i od razu podstawia się do głaskania :)
Trochę poznaje nowych kolegów i koleżanki na osiedlu. Na początku robi trochę krzyku, ale potem rozstają się w najlepszej zgodzie :)
Przestała obawiać się szelek. Już nie protestuje przy zakładaniu. Troszkę się buntuje przy zakładaniu fartuszka, ale to jeszcze tylko dwie noce. W piątek jedziemy do lekarza i po szwach nie będzie ani śladu :)
Na spacerze już nie chodzi tylko biega :) A jak wraca to cały dom musi obejść aby sprawdzić czy wszystko jest na swoim miejscu.... :)
Oby tak dalej.....
[B]Nutusiu[/B] za suprajzy trzymamy kciuki. Niech znajdą szybko domy :)
Ku pamięci, czyli wspomnień czar - album moich podopiecznych
in Foto Blogi
Posted
[attachment=16214:20150503_104144.jpg]
[attachment=16215:20150518_182323.jpg]
[attachment=16216:20150524_170206.jpg]
[attachment=16217:20150531_114131.jpg]
[attachment=16218:20150531_114208.jpg]
[attachment=16219:20150629_092855.jpg]
Z wielkimi pozdrowieniami od Emiśki :)