Aga7777

Ciekawy link: [url]http://sforahusky.pl/component/content/article/81/374.html[/url]

[quote name='prawdzic']Witam ! Do dziś nie udzielałem się w dyskusje z nie dowartościowanymi bublami genetycznymi ,takimi jak produkuje np. Zk ,ale krew się we mnie gotuje gdy czytam demagogie gówniar które z reguły utrzymują rodzice,szkoda że kalacie swoją obecnością ,,dogomanie'' która jest naprawdę przydatną stroną nawet dla mnie ,choć myślę że o psach wiem wszystko,ale do rzeczy; myślę że mam prawo w ten sposób się wyrażać bo inaczej to nie dociera [bardzo przepraszam osoby które naprawdę kochają zwierzęta i l u d z i ! ! ! I nie jest to dla nich droga do zaistnienia ,swoistego lansowania się bo to jest trendi...to co piszę ich nie dotyczy !] kim jestem ? Zajmuję się zwierzętami od 20 lat bez koni i psów nie wyobrażam sobie życia ,moi przodkowie od setek lat oddawali życie za nasz kraj byli mordowani w charkowie brali udział w uchwaleniu konstytucji itd. Ja znam środowiska w większości psełdo miłośników zwierząt ,związków hodowców jak też schronisk od wewnątrz ten fałsz i obłuda jest bulwersująca znam mnóstwo hodowców psów tych z papierkiem i bez,większość z nich kocha swoje psy nie tak jak niektórzy sędziowie zk którzy mają po 200 suk u ludzi , i dla człowieka jeżeli chodzi o tą wymuszoną ustawę jest oczywiste że nie chodzi w niej o dobro zwierząt poza częścią o handlu na giełdach , prawda jest taka że należało wprowadzić proste zasady tj. 1; obowiązek zgłoszenia każdej hodowli w powiatowym inspektoracie weterynarii ,co wiąże się z regularnymi kontrolami ,a wierzcie oni są wymagający ,co pomaga równierz zwrócić uwagę na błędy które samemu można nie dostrzegać 2;obowiązek czipowania szczeniąt i umowy 3;konkretne wytyczne co do metrażu na psiaka 4;absolutnie pies nie może być na łańcuchu ,w 21 wieku! Nie jest problemem zrobienie kojca. Na dzień dzisiejszy ustawa sprowadziła polaka do statusu chińczyko-szweda cyrk !!!! Naród który zawsze walczył o wolność obywatela wstyd !!!! A babcia która miała dwie yoreczki które pomagały jej zapłacić prąd i raz w roku zjeść bułkę niech zdycha -tak myślicie z całą pewnością tylko nie jesteście w stanie się przyznać !!! . Nie wspomnę o przeciętne rodzinie ,która 500 zł jakoś odłożyła na psiaka ,ale 2 tys. Jest sumą nie wyobrażalną dla nich ,cz ktoś wyobraża sobie dom bez psa ????? Niejeden półgłówek pomyśli niech wezmą ze schroniska w końcu udało nam się je przepełnić skutecznie ,tylko że dla psa po przejściach w większości , dziecko kilku letnie jest zagrożeniem i żle to się często kończy!! Też dla psa! -ląduje przy ulicy bo wstyd go oddać tam gdzie był , poza tym tak po waszej ustawie skończy tysiące a inne zamęczone gdzieś w dołku -który powinien być dla was ,,miłośnicy '' dla mnie to jest niewyobrażalne mam kilka psów mających ponad 15 lat i nie wyobrażam sobie abym je oddał , a tym bardziej by jakiś pedał w schronisku je kopał -bo dostaje tylko 300 zł/msc. Za psa . Gdyby jakiś pracownik uderzył u mnie psa wylądował by na ortopedii co najmniej....co do eksterieru ,hodowałem psy z rodowodem i bez , i w 99% psy bez , zawsze były zdrowsze ,mądrzejsze i w większości ładniejsze .tak samo jeżeli chodzi o pracę np. W łowiectwie psy lekko ,,skundlone'' będą znacznie lepsze -wiem z doświadczenia .a jeżeli nie uda się zalegalizować psów nie mających papierów to te wspaniałe rasy które są , zaczną jeszcze bardziej chorować i karłowacieć gdyż ograniczy im się pule genów ,nie mówiąc już o tworzeniu nowych ras . Ps; gdyby któraś paniusia zdecydowała by się wysterylizować , to ja jestem w stanie zrobić to z 10 sukami ,choć każda z nich jest bardziej wartościowa jako istota niż was 10 ,zrobił bym to tylko dla dobra ludzkości by wasze geny nie zagrażały potomnym .[/QUOTE] To spójrz na to [url]http://www.psy.info.pl/schronisko_wroclaw/zwierzeta_do_adopcji.html[/url] i powiedz mi z czystym sumieniem czy każdy psiak z tych co są do adopcji jest zagrożeniem ????

Jak cię to interesuje to mam jednego kota który sam się przybłąkał i jednego którego adoptowałam ze schroniska. Jeden i drugi jest wysterylizowany. A temat mnie interesuje bo byłam w schronisku i widziałam te bidy. A co ty myślisz że konieczne jest posiadanie psa, żeby pisać na dogo? A moich przecinków się nie czepiaj, zajmij się czymś bardziej pożytecznym.

[quote name='mala_czarna']Uderz w stół.... :evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] Patrz sklepy z dopalaczami już zamknięte a objawy zostały.

[quote name='mala_czarna']Ale się kurna w tym 2012 roku namnożyło pseuduchów w tym wątku. I wszystko będzie szło w zaparte: kocham psiaczki, karmię je odpowiednio, przytulam, szczepię. No nieba im przychylają po prostu. Ręce i cycki opadają, bo chyba jednak nie ma na nich bata. Nadal będą dopuszczać i handelek się kręci. I jeszcze debile dla poparcia swoich głupot zdjęcia z wystaw wstawiają.[/QUOTE] Sama jesteś debilem , ja nie mam psów, czytałaś inne moje posty czy tylko ten jeden.

9 zdjęcie od góry - SZCZĘŚLIWY PIES [url]http://sosdalmatynczyki.blogspot.com/2011/07/37-beskidzka-wystawa-psow-rasowych.html[/url]

[quote name='filodendron']Oczywiście. To jest dopiero bestialstwo - te wystawy. Lepiej mnożyć co popadnie, bez żadnej weryfikacji.[/QUOTE] Weź proszę cię czy ja coś takiego napisałam? Są tacy co uważają że trzymanie psów w chlewie to też nie bestialstwo - aleś mi przygadała fiu fiu

[quote name='filodendron']Oczywiście - takie układy i walka o championat czy inne tytuły z pewnością całkowicie i z kretesem uniemożliwiły Twoim psom wyrobienie uprawnień hodowlanych. Taka przykrość. Nikt nic nie wie, sędzia kalosz, dlatego ekspertem od eksterieru, charakteru i genetyki jest Turystka Milena na swoich 80 metrach parteru. Nie dało się uzyskać 3 bardzo dobrych? Nie poznali się na Twoich suczkach? Czy w ogóle nie opłacało się sprawdzać, czy się poznają?[/QUOTE] Nie pisz tak bo jesteś niesprawiedliwa, każdy ma prawo do swoich poglądów, a cyniczne odpisywanie nic tu nie zmieni. Ja akurat też uważam wystawy za kumoterstwo, powinno być to inaczej zorganizowane, no ale jeśli ktoś należy do tej zorganizowanej grupy widocznie się na to zgadza. Choć mi bardziej przeszkadza to traktowanie zwierząt na wystawach niż sędziowie, bo faktycznie tą hodowlankę wyjeździsz ale kosztem tych biednych psów. To powinno być też zakazane, bo dla mnie (już o tym pisałam) trzymanie psa przez kilka godzin w plastikowej skrzynce żeby mu się włos nie pogniótł jest również bestialstwem.

[quote name='Joan od Wolanda']Dobrze mówisz. Zauważ też, że wszystkie głosy obiektywne w tym wątku, są zaraz szufladkowane, a poziom wypowiedzi sięga krawężnika... Ja nie wiem, kto tu jest, kto, ale agresja tych wystąpień poddaje w wątpliwość ich ponoć "szczytny" cel...[/QUOTE] Dobrze że jeszcze ktoś tu myśli bo normalnie czytać się tego nie da. Tu chyba koniczne jest pisanie postów dużymi literami bo żadnych odpowiedzi na pytania nie ma, jest to wątek o nowelizacji ustawy a nie o tym co i kto może kryć. Ja mam rozwiązanie dla wszystkich : - wprowadzić zakaz sprzedaży WSZYSTKICH szczeniąt - i gwarantuję że skończy się cały ten cyrk, zostaną tylko pasjonaci

[quote name='rowdy']Jeśli Pani myśli, że tak nie jest to bardzo się Pani myli, w naszym świecie już też tak postępujemy nawet z ludźmi. Proszę zapoznać się z metodą zapłodnienia in vitro. Pomijam tu aspekt moralny, stwierdzam fakt. Jeśli chodzi o zwierzęta mamy do wyboru dwie drogi utrzymamy istniejące rasy, albo pozwolimy się zwierzętom dobierać tak jak chcą one, rezultat: pies w typie labradora we wszystkich odmianach barwnych i różnej jakości włosa i nieobliczalnej psychice. Wybór do nas należy. Rozmnażanie podobnego z podobnym jest sytuacją jaką Pani opisała właśnie w swoim przykładzie tylko dzieje się troszkę wcześniej - tylko, że w przypadku zwierząt w typie wynik jest nieprzewidywalny. W hodowli mogę spróbować kompensować u potomstwa pewne niedostatki, w przypadkowym doborze partnerów pozbawiam się tej szansy. Hodowca zostawi sobie szczenie, nie zawsze najlepsze z miotu, ale to, które jest mu potrzebne w prowadzeniu linii, rozmnażacz takie, jakie ma wzięcie na rynku. Acha, nawet gdyby wszystkim hodowcom związkowym zabronić miotów, to w skali kraju nie miałoby to żadnego znaczenia.[/QUOTE] Po pierwsze był to żart :) No ale jak już to weźmy go poważnie, choć porównanie z In Vitro u ludzi jest mało trafne, a proszę mi wierzyć że z racji zawodu trochę o tym wiem. Z resztą się oczywiście zgadzam, chodź sądzę że powinno się zaprzestać rozmnażania aby te psy które są w tej chwili miały dom. Nie na zawsze. Dla mnie osobiście nie ma większego znaczenia wygląd psa, ja lubię i te rasowe i te nie rasowe, dla mnie jest to sprawa drugorzędna, chodzi mi tylko o dobro tych które się już urodziły. Rozumiem podejście hodowców u których np. rodzą się labradory które w przyszłości wykorzystywane do pomocy niepełnosprawnym.

[quote name='Issa']Napisałam wyżej juz...ta akurat hodowla ma zatrudnionych ludzi do opieki nad wszystkimi zwierzętami, Są socjalizowane, maja doskonałą opiekę weterynaryjną . I to nie jest maleńki domek z maleńkim ogródkiem. A najlepiej przejedźcie się sami skoro wiecie więcej. A ja sie wybiore do Was.[/QUOTE] Tak , tak masz rację ty to lubisz słyszeć No i na wystawę przyjeżdżają busem z klatkami, jedna na drugiej, no ale mają zapewnioną opiekę, dwie wolontariuszki pilnują żeby było cicho. Wszystko w porządku! Wszyscy to widzą ale wszyscy się boją, bo to sędzina, i niech się baba uprze to z lokat nici. Ręka , rękę myje.

[quote name='Issa']ehhh dziewczę, wejdź w dział szczenięta, i sprawdź czy na tyle ras, które posiadają to fabryka rozrodu. Aż mi się coś ciśnie na usta...............!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!..............................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Troll i tyle![/QUOTE] W dziale szczenięta są tylko stare mioty, ale zapewniam cię że szczeniąt jest tam wiele!

[quote name='granat']najwiekszym pseudolem to sama jesteś pseudoobrońca zwierząt jak te pieski będą miały takich jak ty obrońców to marny ich los :angryy:[/QUOTE] To jest już chyba przesada nie wiem czy się śmiać czy płakać.

[quote name='kahoona']jej nie zagraża nowelizacja - jest zarejestrowanym hodowcą, mieszka kilka kilometrów ode mnie, może po raz pierwszy podjadę i obejrzę jakąś hodowlę:p[/QUOTE] To się tyczy cały czas tego samego nie ma w ustawie ile psów może mieć hodowla, bo ja nie rozumiem jak można się prawidłowo zająć taką ilością. Kahoona - jedź !

[quote name='kahoona']zadzwoń i zapytaj jeszcze Ci podpowiem, że kobita jest sędzią kynologicznym[/QUOTE] Tak - i lekarzem weterynarzem :)