Art. 10a.
2. Zabrania się rozmnażania psów i kotów w celach handlowych.
6. Zakaz, o którym mowa w ust. 2, nie dotyczy hodowli zwierząt zarejestrowanych w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów.
Wczoraj zadzwoniła do mnie pani w sprawie szczeniaczka. Jej pierwsze pytanie:
- Czy ten piesek ma rodowód czy tylko metryczkę? Jak to u pani jest?
Jako ze jestem członkiem ZKwP mój szczeniak ma "tylko" metrykę. Wyjaśniałam pani że rodowód to inaczej udokumentowane pochodzenie i mój szczeniak je ma ale dostaje metryczkę itd. No ale pani przekonana że pies powinien mieć rodowód podziękowała i się rozłączyła.
Właśnie tworzą się kolejne organizacje które będą zrzeszać hodofców psów bez rodowodów i ich pieski będą miały wydawane rodowody. Czyli zdaniem wielu "zwykłych" ludzi to one są bardziej rasowe niż te nasz z metrykami...
Moim zdaniem ten zapis przyniesie więcej szkody niż pożytku. A dlaczego? Bo wcześniej nawet ludzie nie mający wiedzy o ZKwP wiedzieli że są szczenięta z rodowodem i bez, mogli świadomie wybrać którego pieska chcą. No a teraz wychodzi na to że wszystkie szczeniaki będą miały rodowody. Jak zwykły człowiek ma wybrać szczenie z tym "właściwym" rodowodem?
No i jeszcze kwestia ceny - myślę że za jakiś czas się zrównają tzn. pseudo pójdą w górę a rasowe w dół...
Moim zdaniem ZKwP powinien rozważyć wydawanie rodowodów zamiast metryk. Nie widzę i nigdy nie widziałam sensu w wydawaniu metryk, to jest zrobione chyba tylko po to aby dwa razy zapłacić za dokumenty. Ale szczerze mówiąc wolałabym zapłacić troszkę więcej i mieć od razu rodowód.