Witamy :)
U nas niesamowite postępy, a w zasadzie u Borysa :) Co najważniejsze już praktycznie wcale nie załatwia się w domku, a mało tego potrafi "powiedzieć", że potrzebuje wyjść na dwór :) Podobnie jak jego siostra Maja dostaje głupawki, wtedy dopóki nie będzie z nas kapać nie przestaje lizać :) i to chyba jego ulubione zajęcie:) Z koleżanką Nutką ma świetny kontakt :) potrafią przez dwie godziny bez przerwy się tarmosić i podgryzać :) oczywiście pod kontrolą dorosłych :)
W dalszym ciągu śpi razem z nami i wcale nie interesuje go jego posłanie :) Wobec tego jeżeli ktoś by potrzebował czy dla piesków w domach tymczasowych bądź w stałych to chętnie oddamy nieużywany kojec średniej wielkości w kolorze granatowym :)
A korzystając z okazji, że święta naprawdę blisko pragniemy złożyć wszystkim tymczasowym opiekunom, adopcyjnym "rodzicom" i w końcu wszystkim kochanym maluszkom wesołych świąt :D
Pozdrawiamy :)