Ede

Zostala znaleziona przez nas 6.1.2013 wiec jesli od sylwestra sie blakala to nie zdazyla na szczescie (chociaz nie wiem jako to jest mozliwe bo tam pędzą samochody)wpasc pod samochod ani zmizerniec...co nie oznacza,ze oczywiscie ktos ją wyrzucil albo gdzies przywiązal a ona się urwala....

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande] [SIZE=3]Sunia ok godziny 21 biegała od domu do domu we wsi Moczydłów koło Góry Kalwarii. Nikt się do niej nie przyznawał, jeden mężczyzna stwierdził, że widzi ją od kilku dni biegającą wzdłuż ulicy zdezorientowaną i przerażoną... Miała na sobie brązową obrożę i kawałek łańcucha. Jest młodą i zadbaną sunia, mogła się zerwać komuś w okolicy Sylwestra wystraszona przez petardy. Na spacerze trzyma się blisko człowieka, posłuszna, grzeczna i ułożona. Uwielbia się przytulać i być głaskana. [/SIZE]:loveu: [SIZE=3]Wątek suni na FB [URL]https://www.facebook.com/events/249484641849041/[/URL][/SIZE][/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande] [SIZE=3] [/SIZE][/FONT][/COLOR]

Czy ktoś ostatnio je odwiedził, co u nich słychać?? Jak można pozwolić na oddanie psiaków takim ludziom, po tym jak je porzucili...co to za prawo ma być??:(