u nas zaczęło się w poniedziałek. początkowo myślałam że pies się zakrztusił ale okazało się, że to jednak kk. dziś Edi dostaje ostatni antybiotyk i mam nadzieję, że będzie lepiej. niestety zawsze po kaszlu k zostają jakieś mikro uszkodzenia w oskrzelach i zwiększa się prawdopodobieństwo przeziębień i infekcji.
chcę go jak najszybciej zaszczepić przeciw tej "zarazie" z tym, że prawdopodobnie trzeba będzie trochę odczekać po wyzdrowieniu psa.