Madzik34

To fakt Kori i Jutek lepiej trafić nie mogły - są pod wspaniałą opieką w domu, gdzie wiele psów, szczególnie tych starszych znalazło swoje schronienie :-) jak widać zawsze trzeba wierzyć!

[quote name='Bjuta']Super! Bardzo się cieszę, że tak fajnie trafiła! :) :) :) A czy mogłabyś podać bezpośredni link, bo tam nie ma wyszukiwarki i nie udało mi się znaleźć Czarnej w dziale już w nowym domu![/QUOTE] Witaj, pewnie, że podam linka, ale jeszcze zdjęć nie otrzymałam, jak tylko je wstawię to się odezwę.

Witaj, porozmawiam z Kierowniczką o tych psach i dam znać co ustaliłam.

Witajcie, Czarna od połowy lutego 2013 r. mieszka już w nowym domku, w małej miejscowości po Piłą. Wszystko jest u niej dobrze, nowi Właściciele dzwonią do mnie średnio raz w tygodniu i informują o nowych postępach robionych przez Czarną. Tak sobie myślę, że można zamknąć już wątek Czarnej - zdjęcia Czarnej z nowego domku - będę na bieżąco wstawiała na stronę Azorka: [url]www.azorek.obornikionline.pl[/url] - zapraszam.

Psiaki są naprawdę kochane, cierpliwie czekają na swoją kolej na spacerek, a podczas spacerku grzecznie idą na smyczy - Jutek biega luzem i trzyma się blisko Koriego. Fajnie byłoby gdyby te psiaki znalazły domek na swoje ostatnie lata!

Alise nie ma sprawy, każdemu może się pomylić, jeszcze trochę i będziesz wszystkie psiaki znała na pamięć... Kremka nie ma już w schronisku - chyba znalazłaś ten opis w folderze JUZ W DOMU. Dzięki za kolejne zdjęcia. Ten wybieg który nazwałaś strachulce to jest tzw. hotelik, jak będziesz teraz w weekend to możesz przyjść co mnie - pokażę Tobie gdzie jest wybieg dla strachulców, ale na razie z powodu zbyt małego doświadczenia nie będziesz mogła bez opieki innej "starszej" stażem wolontariuszki chodzić po wybieach.... Ponieważ widzę, że lubisz działać w sieci może porobiłabyś trochę ogłoszeń dla wybranych psiaków - o tym też możemy porozmawiać w weekend - bedę i w sobotę i w niedzielę.

[quote name='xxxx52']Strachulce nie moga przebywac razem ,musza byc razem ze socjalnymi psami,gdyz sie wzajemnie nakrecaja ze strachu. Wazna zasada jeden strachulec pozostale socjalne.Poza tym lekliwy pies powinien miec zapieta 1 metrowa smycz ,zeby mozna bylo go chwycic i z nim popracowac i nauczyc na lince chodzic.[/QUOTE] Wolontariuszka, która wkleiła te zdjęcia jest od niedawna i trochę się pomyliła, wybieg, który nazwała strachulce nie jest takowym, ale dzięki za dobre rady.

Alise dzięki za zdjęcia - dodam je na stronie, ale tak się zastanawiam czy Kremek to nie Tolek, przerabiałam już kiedyś ten temat z kierowniczką schroniska, ze to jednak Tolek, więc tak jest nazwany na stronie.

[quote name='legalus']Kochana Fredzinka moja :) walka o Fredka nie była łatwa. Ale ma ten psiak coś takiego w sobie, co sprawiało, że w chwilach największego zwątpienia, kiedy było już naprawdę kiepsko, światełko w tunelu nadal nie gasło. Sukces w walce o Fredka to w większości jego zasługa. Ten psiak naprawdę chciał żyć. Potrzebował jedynie pomocy. Pomocy, za którą później tak się odwdzięczał.. Decyzja o wzięciu pod swoja opiekę starszego psiaka jest bardzo trudna. Wspierając, choćby finansowo, osoby, które takowa decyzję jednak podjęły, pokazujemy, że nie zostawiamy ich samych. Doceniajmy poświęcenie tych, którzy potrafią psim seniorom ofiarować trochę miłości i opieki, często na ostatnie chwile życia. Wspieranie takich inicjatyw daje szansę kolejnemu staruszkowi na znalezienie ciepłego kącika na jesień życia. DLATEGO NIE DAJMY SIĘ PROSIĆ!!:lol: PORTFELE I KONTA BANKOWE W RUCH :lol:[/QUOTE] Witaj, to już wiem pod jakim nickiem się ukrywasz:-) fajnie napisałaś o naszym staruszku, widać, że go mocno kochasz:-)

[quote name='Pyrdka']Zastanówcie sie dobrze nad operacją oczków. To duży koszt. U naszego Czkiego za obydwa oczka po znizkach zapłaciłysmy 1300 zł. Cały czas są problemy. Psiak prawdopodobnie jak nie widział tak nie widzi. Fakt operowalismy go u innego weta. Psiak po takiej operacji wymaga wieokrotnego, długiego zakraplania. Częstych kontroli.[/QUOTE] Pyrdka to fakt, że koszt jest dość spory, ale mamy nadzieję, ze jest on tego wart, tym bardziej, że jak się u niego uda to może będzie można pomóc innym psom z tego typu schorzeniami. Oczywiście operacja nie jest jeszcze na 100% przesądzona, wszystko zależy od stanu zdrowia Fredka i tylko wtedy gdy będzie pewność, że jemu to nie zaszkodzi to się ona odbędzie. Ten weterynarz jest bardzo uzdolniony i ma już fajne wyniki.

[quote name='Wala2006']Wypraszam sobie bardzo! jak ktos nie wie to nie powinien sie odzywać! Ja przychodze w tygodniu i tez ja biore wiec nie pisze ze zadko i nie tylko chodza po lesie dla twojej świadomości nigdy nie byłaś ze mną na spacerze to skąd możesz wiedzieć nikt nie będzie mnie obrażał wiem co mam robić i nikt nie będzie mną rządzic mało jest psów? 50 innych jest w takiej sytyłacji jak ona. Nie mam zamiaru z wami wchodzić w żadne dyskusje wszyscy tylko potrafią mówić. Tyle od mnie nie mam zamiaru z nikim sie kłócić ani wchodzić w konflikty.[/QUOTE] Widzisz Wala ostatnie o co mi chodzi to obrażanie kogokolwiek i nie zamierzam nikim rządzić, tylko może warto się zastanowić się nad zmianą działania jeżeli nie jest ono na tyle skutecznie, że pomimo naszego działania w dobrej wierze pies nadal nie nadaje się do adopcji. To fakt, że nie chodzą z Tobą na spacery, ale może warto zacząć tak działa i zobaczyć jak się będą psiaki zachowywały w towarzystwie innych osób... Szkoda, że jak jest jakiś problem to szukacie pomocy u mnie czy innych osób, a jak chcemy nakierować Was na inny - może lepszy tor to od razu traktujecie to jako atak. Przecież można poprosić zaprzyjaźnionego behawiorysty aby przyjechał i obejrzał te psiaki skoro po takim czasie nie są gotowe do adopcji i tylko tyle miałam na myśli pisząc o zastanowieniu się!!!!! KONIEC KROPKA!

A oto metamorfoza jaką przeszedł nasz Fredek - to wszystko dzięki bezinteresownej pomocy Marty z Szamotuł i Ali z Poznania:-) [IMG]http://i49.tinypic.com/29z53lt.jpg[/IMG]

To jest Fred w towarzystwie swoich współlokatorek w domku tymczasowym: - po lewej to Kika, - po prawej to Figa. [IMG]http://i46.tinypic.com/3515yxu.jpg[/IMG]

Nie znam się zbytnio na astach - ale mamy nowe psy - chyba pasują do tego wątku: [URL]http://toz.obornikionline.pl/psy-do-adopcji/1748-Bolo/[/URL] [URL]http://toz.obornikionline.pl/psy-do-adopcji/1728-Bob/[/URL] Bolo jeszcze nie miałam na spacerze, ale Bob jest przekochany - młody psiak, skory do zabawy i jak dwa razy miałam go na spacerze przechodząc przez wybieg z innymi psami nie wykazywał żadnych oznak agresij do nich - ale tak jak mówiłam nie znam się na psach tego typu...

Co do Walusia to byłam z nim na spacerze w ten długi weekend dwa razy i dla ludzi jest ok, chciał się bawić na spacerku...moim zdaniem nadaje się do adopcji, oczywiście lepiej żeby mieszkał sam, ale z jakąś suczką też nie byłoby źle....

Mam dobre wieści - wczoraj w niedzielę 4 listopada 2012 roku Aga pojechała do swojego nowego domu pod Zieloną Górę - zamieszka w fajnej rodzinie, która zna te rasy i ma obecnie młodego asta u siebie - psy się dobrze dogadują:-)

Witajcie proszę o przesłanie numeru konta na Dumę - mamy z wirtualnych adopcji w naszym schronisku na nią 150 zł - rozliczenie z 5 miesięcy- od kwietnia do sierpnia 2012 r. - niestety kolejne wirtualne adopcje pewnie w grudniu wyciągnę - papierologia w TOZ - tak czy inaczej na Dumę jest wirtaulna adopcja co miesiąc 30 zł

Dziewczyny może warto się zastanowić nad założeniem Sindi nowy wątek, a ten uznać za zamknięty skoro Tobi jest już za Tęczowym Mostem, a Bari w nowym domku????

[quote name='Angel']Madzik oto wątek: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/234072-FRED-czy-ujrzy-swoimi-oczami-pi%C4%99kno-%C5%9Bwiata-i-mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-cz%C5%82owieka-Potrzebna-pomoc%21?p=19863529#post19863529"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/234072-FRED-czy-ujrzy-swoimi-oczami-piękno-świata-i-miłość-człowieka-Potrzebna-pomoc!?p=19863529#post19863529[/URL][/QUOTE] Angel - bardzo dziękuję w imieniu swoim i imieniu Fredka!

[quote name='Alise']Czy ktoś będzie w tą sobotę w schronie?[/QUOTE] Sorry za późno weszłam na wątek - ja jestem co tydzień - a w czym pomóc?

Witam wszystkich na wątku naszego staruszka Freda - byłam u niego na wizycie w poprzednim tygodniu - ma się dobrze, za tydzień - dwa pojedziemy na nową wizytę do weterynarza do Kwilcza, gdzie planowana jest operacja. Postaram się dołączyć zdjęcia, ale nie jestem pewna czy mi się uda - dawno tego nie robiłam:-(

[quote name='Szyna13222']Sunie póki co nie nadają się do adopcji ,w każdym razie na pewno nie Sindi więc ogłoszeń nie ma co rozwieszać. Tak jak Wala napisała Sindi już raz była adoptowana i wiemy jak to się skończyło. Obiecane zdjęcia czarnej: [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-kzaLlF2O0XE/UIF9zDWRjpI/AAAAAAAAArM/3oQgglL-Ptg/s640/SAM_1443.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-PBnNR3fHi68/UIF8rCyLCeI/AAAAAAAAArE/PPd5keqwWCI/s640/SAM_1441.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-FYQ67isbkig/UIF-XzWzb6I/AAAAAAAAArc/yW44OGDjY4k/s640/SAM_1395.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-UJFzyhzlKEY/UIF-SuHgWsI/AAAAAAAAArU/IsWhU_o8_KM/s640/SAM_1397.JPG[/IMG][/QUOTE] Warto by się zastanowić jak to możliwe, że suczki będące tyle czasu pod opieką wolontariuszek nie nadają się do adopcji??? Ja Czarną zabieram na spacery prawie co tydzień...więc proszę nie przypinajcie jej łatek. To są normalne psy - tylko niestety zamiast chodzić całą sforą do lasu na spacer trzeba zabrać każdą z suczek w inne miejsca, na osiedle, na ulice - wśród ludzi, a nie biegały luzem po lesie, bo to im nic nie pomaga!!!

Grace jest już w nowym domku:-) Środki z bazaku 350 zł zostały na razie tak rozdysponowane: - 100 zł kastracja Fila, - 150 zł - 1/2 miesiąca za PDT Lucka- został po tym czasie adoptowany, - 100 zł - częściowa opłata PDT dla Azora - czeka jeszcze na swój stały domek. Wszystkim, którzy wsparli psiaki z obornickiego Azorka dziękujemy!

[quote name='kasimaga']mam w domu na tymczasiE FILA , jesli ktos z WAS MA MOZLIWOSC ZROBIC BAZAREK, TO DALABYM GO DO kastracji, bo władczy z niego potworek, ustawia mi SARI i jednego z moich psow, mysle, ze bedzie zadowolony. ja w tym miesiacu zaplacilam juz za kastracje Lucka i wiecej nie mam kasy , dlatego prosze o pomoc ... ;-) [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/221/p1130445d.jpg/"][IMG]http://img221.imageshack.us/img221/2939/p1130445d.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL][/QUOTE] Z bazarku dla Grace 100 zł przekazałam na wsparcie Kasimagi w kastracji Fila.

Grace niestety ma problemy z wynikami wątrobowymi, znów wróciła na karmę dla wątrobowców, dobrze byłoby zrobić jej bazarek, żeby zebrać pieniądze na dokładne badania i tą karmę - schronisko nie ma takiej i raz kupujemy ze swoich, a raz poprosiliśmy Toz Oborniki...