Jump to content
Dogomania

kristin4

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kristin4

  1. Szczerze mówiąc wolałabym większego pieska niż te malenstwa, mąż o malenkich nie chce słyszeć a córeczka zakochała się w Labradorze ponieważ sąsiedzi mają i on ją uwielbia, ja osobiście nie boje się tego że mógłby jej labek świadomie zrobić krzywdę, wiadomo psa trzeba ułożyć, ale całkiem poprostu w swojej euforii popchnąć a raczej zmiesć z drogi czteroletnie dziecko. Myślałam że córka po ostatniej przygodzie z Goldenem będzie się bała psów, nabierze dystansu, jednak myliłam sie, codziennie pyta kiedy, już nie musi byc labek po prostu pies, jakikolwiek. Mimo iż ma 4 lata, jest bardzo poważnie nastawiona do tematu, kiedy zaczyna się rozmowa o psie, gada jak dorosły co nalezy a czego nie itd. Generalnie dużo rozmawiamy na temat odpowiedzialnosci i obowiązków związanych z posiadaniem psa. Nad spanielem też sie zastanawiałam, zobaczymy.
  2. Jeśli chodzi o owczarka to nie mamy złych doświadczeń, chociaż był to pies wymagający wiele uwagi i pracy dlatego ze trafił do nas od ludzi nieopowiedzialnych. Był bardzo zazdrosnym psem szczególnie o mnie, wystarczyło że głosniej ktos się ze mną witał pies juz był gotowy do obrony. Nie znosił małych czarnych kundli, uraz od poprzednich właścicieli. W efekcie udało sie go nieźle ułożyć. jednak wtedy nie mielismy jeszcze coreczki. Ostatnia przygoda z Goldenem odwiodła mnie od zakupu labka, mianowicie pies w obecności swojego Pana, bawiąc się z moim dzieckiem w pewnym momencie ze złością kłapnął mordą i niestety kłem trafił w kosć policzkową (dobrze że nie w oko), w efekcie mamy wielkiego sinca pod okiem i zadrapanie od zęba na 4 cm. Zaznaczam ze córka nie robiła mu krzywdy, bylo to wszystko pod naszym okiem a wystarczył ułamek sekundy. Bawiła się z nim już od kilku dni, karmiła, była dla niego bardzo delikatna a jednak coś się stało. Myślimy, że może był zazdrosny o swojego Pana. W każdym bądź razie zdecydowaliśmy że duży pies w domu będzie jak córka będzie na tyle duża żeby panować nad zachowaniami psa. Jednak mąż i córka bardzo chcą psa teraz i są zdecydowani nawet na małego, z tej okazji nawet zrobilismy córce testy alergiczne czy nie ma uczulenia i wynik byl w porządku, zastanawiałam się nad Maltańczykiem może shih tzu, sama nie wiem.
  3. Witam wszystkich Forumowiczów, po raz pierwszy goszczę na Waszym forum i mam nadzieję że tutaj znajdę pomoc. Przejdźmy do konkretów, od jakiegoś czasu drążymy temat zakupu psa do domu, mamy duży dom z wielkim ogrodem, zawsze mieliśmy owczarka niemieckiego (ostatni żył 17 lat) teraz jednak chyba innej rasy poszukujemy, nasze niezdecydowanie co do wyboru psa podyktowane jest obawą o bezpieczeństwo czteroletniej córeczki. Zdecydowaliśmy z mężem, że szukamy mniejszego psa i oczywiście łagodnego, przy którym dziecko byłoby bezpieczne a my spokojni. Może Wy nam pomożecie?? Będę wdzieczna, pozdrawiam.
×
×
  • Create New...