Jump to content
Dogomania

_patSi_

Members
  • Posts

    626
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by _patSi_

  1. Chwilowo nie ma takiej możliwość - nie wiem czemu otrzymałyście mój numer konta (7111**** 6500) skoro napisałam Noami aby się wstrzymała z podaniem numeru do przelewu po czym napisala OK !

    A wogole podałam Noami wszystkie dane wraz z numerem konta...

    [B]CO TU SIĘ DZIEJE!!![/B]

    Na dzień dzisiejszy czekam do środy na opiekuna psa z którym podpisze umowę, albo szukajcie mu innego hoteliku, jeśli nie znajdzie się osoba kompetentna pies trafi z powrotem do Naomi.... Ja nie jestem w stanie utrzymać kolejnego psa TO PISAŁAM JUŻ KILKA RAZY NOAMI... Niestety brak umowy nic mi nie gwarantuje...

    A po drugi psiak zamarł na facebooku, na dogo czy wogole Noami szuka mu DS?? Czy tez tym mam się zająć osobiście??

    Noami nie odpowiada na moje maile wiec pisze publicznie!

  2. Dziewczyny jest godz. 22 jak poprzednio urywały się telefony tak teraz nastała cisza, pies jest u mnie druga dobę i nie wiem kto poczuwa się do podpisania umowy ze mną... Nie spychajcie na mnie, ze mam się teraz dochodzić pieniędzy od gminy, bo po pierwsze rozmawiałam z gmina jeszcze przed odbiorem psa i powiedzieli ze nie ma żadnych funduszy, a po drugie Misiek miał być przyjęty na warunkach hotelikowych... Zgodziłam się na jego przewózkę do mnie,tylko dlatego ze zrobiło mi się szkoda psiaka, który tutaj nie jest niczemu winien, a jego los był niepewny...Nie wiadomo było gdzie trafi...
    Wydaje mi się, ze Noami powinna wziasc odpowiedzialność za niego, czekam na odpowiedz....

  3. już jestem :)
    o psiku na dzień dzisiejszy powiem tyle - CAŁY CZAS ŚPI :D -pewnie odpoczywa po przejściach, o 4 godz. nad ranem domagał się wyjścia na dwór lizac po twarzy siostrę z którą śpi :), nie gorączkuje, ma apetyt i ładnie chodzi na smyczy , po załatwieniu swoich potrzeb fizjologicznych ładnie wraca do domu i o dziwo nie ciągnie do Staszowa w przeciwieństwie jak to było na początku z Puszkiem (tego z pod balkonu :D)
    Aguś, w cenie 300zl jest wyżywienie (sucha karma + gotowanie - mięso z warzywami, ryz lub makaron; a poza tym przekąski w ciągu dnia :)) jeśli jest konieczność odrobaczenie i odpchlenie; pies przebywa w domu wśród reszty domowników; w razie konieczności dowoź do weterynarza ( typowo od chorób psich i kocich - mamy do niego 8km); spacery i wariactwa z patykami piłeczkami itp - od czasu do czasu miska koziego mleczka:D Dzieki takiej opiece nad psem łatwiej jest określić jego zachowanie wśród ludzi i zwierząt (istnieje tylko jedno zagrożenie - wszystkie uważają ze trafiły do tego ostatniego domu):). Naszym marzeniem jest jeszcze stworzenie toru przeszkód dla psiaków - aby mogły się gdzieś wyszaleć, bo co niektórych to energia rozpiera.... :)
    Dziś podobno mają przyjechać do mnie ludzie z gminy, lecz ja nie mogę psa wciągnąć pod fundacje, ani wziasc go osobiscie, bo jest u mnie na hotelu ... wiec co mam zrobić??
    Co do pieniędzy to podam ci Noami mój numer konta na pv - wpłacającym wystawie rachunek

  4. Misiek jest już u mnie:)
    Psiaka przywieźli Berlingo w klatce, psiak jest poprzecinany co widać na zdjęciu - skaleczenie na głowie zostało zszyte
    Poniżej przedstawiam na szybko parę zdjęć,które wysłała mi sis
    Co do konta to na podajcie swoje/chyba ze macie inny pomysł/
    Priorytetowa sprawa jest jednak szybkie znalezienie domku dla psiaka, im szybciej tym lepiej. Jutro porobię psinie ładniejsze zdjęcia i zrobię plakaty, może znajdzie się dla niego dom.
    [IMG]http://www.fotoszok.pl/upload/7ab3d30d.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.fotoszok.pl/upload/1fd7ec6f.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.fotoszok.pl/upload/565f4e45.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.fotoszok.pl/upload/936b829b.jpg[/IMG]
    [IMG]http://www.fotoszok.pl/upload/2223aadb.jpg[/IMG]

  5. właśnie dzwoniłam do weta - nie ma możliwości przetrzymania psa - okazało się przy okazji ze dziś o 9:00 miałam odebrać psa - o czym nawet nie wiedziałam... ja dopiero dziś wracam ze śląska......rozmawiałam z pracownikiem urzedu powiedział ze każda osoba może go odebrać, Naomi PROSZĘ Cię odbierz go i przetrzymaj jedna noc u siebie - jutro po niego będę... Basiu nie masz zasięgu :(

  6. Witam! Po pierwsze czemu Noami nikogo nie poinformowała, ze jestem na urlopie(od piątku) - przecież pisałam z nią na fejsie, a widzę ze tu słowa nie wspomniała... Po drugie Noami parę dni temu napisała do mnie na temat tego psa, niestety jako Fundacja odmówiłam, gdyż pod opieka mamy 11 psów, które utrzymuje sama z własnych funduszy - fundacja nie posiada środków na ich utrzymanie, brak wolontariuszy itp.... Zaproponowałam Noami, ze mogę wziasc psa na płatny dt - jako osoba prywatna prowadzę własna działalność gospodarcza - podpisałam bym z nią umowę w której miało być zaznaczone, ze dochód z domku przelewam na konto fundacyjne jako darowizna na psiaki - w ten sposób miałam bym za co utrzymać cala gromadkę, a przy okazji może i pomoc kolejnemu biedakowi.... Nigdzie nie bylo mowy o tym, ze jako Fundacja go bierzemy - czemu wiec wszędzie jest o niej mowa, kto komu dal przyzwolenie? Teraz się okazuje ze Fundacja ma niby podpisać z gmina umowę o przekazanie psa - CZEMU JA O TYM NIC NIE WIEM - skąd ja mam wziasc fundusze na jego leczenie utrzymanie.... Po trzecie, cytuje Naomi "Tak wyglądał dzisiaj Misiek rano jak w tajemniczy sposób znalazł się ponownie pod blokiem My już mamy zawrót głowy z tym Miśkiem. W tej chwili gdy pies jest własnością gminy i pod jej opieką to jako osoby prywatne to nie mamy nic do mówienia. Nie wiem czy fundacja go w końcu weźmie czy nie. Jeśli ktoś go chce wziąć jakaś fundacja to niech dzwoni potwierdzić odbiór i zbieramy dalej albo niech gmina się dorzuci." Pisałaś to o 17:06 co się działo z tym psem przez tyle godzin?? Czemu go nie zabrałaś do weta, już Ci wcześniej pisałam żebyś z nim się wybrała jak krwawił z narządów moczowych, czemu go w domu nie przetrzymałaś?? Robisz tu wielkie HALLO a czemu tak naprawdę nie działacie!! Po czwarte, to tak na marginesie bardzo zal mi się zrobiło tego starszego psa z wątku [url]http://www.dogomania.pl/threads/201890-Psy-potrzebuj%C4%85ce-pomocy-i-karmy-Stasz%C3%B3w/page5[/url] , chciałam pomoc mu a co się okazało pies ma jednak właściciela, i tak samo jest z kolejnymi psami - albo Wam niby psy uciekają, albo okazuje się ze maja właścicieli, o co Wam tak naprawdę chodzi....

  7. "Staruszek z zimy co miał coś z łapą. Chyba jest już ślepy i głuchy a noga dalej taka dziwna i jeszcze odleżyny." Ponawiam tu moje pytanie, które wysłałam Wam na priv. Czy macie więcej zdjęć psiaka? Czy do psa można dojść - czy jest półdziki - co dokładnie dzieje się z tą nogą, bo z tego co tu piszecie nie jest za ciekawie... Dziewczyny ten pies potrzebuje pomocy ... skąd takie przypuszczenia, że jest głuchy i ślepy?? i skąd te odleżyny - czy one znajdują się na tej chorej nodze??

×
×
  • Create New...