Jump to content
Dogomania

malyszek

Members
  • Posts

    65
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

malyszek's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Z ograniczeniem jako taki problem-drzwi tylko w łazience mam, z lizaniem też - on ma alergie pokarmową, je tylko jedną karmę :(
  2. Chyba sytuacja się normuje, bo spacer wczoraj wieczorem nie przypominał już gonitwy od jednego obsikanego miejsca do drugiego, więc cieczka chyba powoli przechodzi. Byłam u sąsiadki zapytać czy dawał czadu-tylko chwilkę, jak kurier tłukł się na klatce. Ale tak sobie myślę, że on może mieć ten lęk separacyjny. Co prawda nie niszczy nic jak zostaje sam, ale spokojny w tym czasie też nie jest. Łazi po mieszkaniu, trochę poleży w łazience, trochę w pokoju, a większą część czasu spędza w przedpokoju leżąc na moich butach :( A jak wychodzę do pracy to robi oczy jak kot ze Shreka. To może być ten lęk separacyjny?
  3. Czy ja napisałam, że przeprowadzam się do bloku?Nie. Do tej pory nie było problemu, jest przyzwyczajony do tego, że 8 godzin jest sam-zostawiałam włączoną kamerkę i nagrywałam go, spał, łaził, ale nie szczekał. A teraz mu odbiło
  4. Witam, moje schroniskowe nieszczęście zakochało się...Jest u mnie 5 lat i nigdy żadna cieczka nie zadziałała na niego tak jak teraz, dramat. Niestety jak zostaje sam w domu ujada :( Sąsiedzi piszą kartki, przychodzą i jęczą, że pies CAŁY dzień szczeka. Dostaje od dwóch dni Zylkene, ale szczerze mówiąc chyba nie działa :/ kastracja będzie go czekała w najbliższym czasie, ale nie teraz, bo nie dostanę teraz urlopu żeby się sierotą po zabiegu zajmować. Nie wiem jak już tłumaczyć się sąsiadom, nie mam gdzie go wywieźć, do pracy go nie zabiorę :( Czy mogą mi odebrać psa w związku z tym szczekaniem?Czy jest jakaś kolejność, np. upomnienie, mandat, odebranie psa?Za 2 miesiące wyprowadzam się z tego okropnego bloku, bo mam dosyć wysłuchiwania, że pies za głośno pazurkami tupie albo szczeka-wszystkim dookoła pies przeszkadza. Tylko zastanawiam się jak przetrwać te 2 miesiące. Myślałam już nawet o tej obroży antyszczekowej, ale nie jestem przekonana, nie chciałabym fundować mu takiej "przyjemności". Czy ktoś był w podobnej sytuacji?Jak sobie z tym poradzić?
  5. I siedzę i myślę co mogło mu podrażnić te biedne jelitka...Mam dwie opcje: albo ten Hypoallergenic, albo jak biegał w wysokiej trawie z otwartą jadaczką to nażarł się perzu...Tylko zimą perzu nie było a gluty w kupie chyba też się zdarzały...Pozostaje chyba zrobić badanie kupy i testy alergiczne. Czy ktoś się orientuje ile takie testy kosztują?I pod jakim kątem badać kupę?Pasożytów tylko?I czy to jest możliwe, że raz po tej karmie jest wszystko w porządku a raz nie...?
  6. I powracamy jak bumerang :( Powtórka z rozrywki...Znowu w kupsku jakby sprzępy śluzu.. :( Czy to jest możliwe żeby znowu złapał robale?Przed chwilą wróciliśmy ze spaceru i niestety okazało się, że kawałek tego czegoś nie wyszedł do końca i musiałam usunąć to z tyłka Małysza. I robak to chyba nie był, nie ruszał się na pewno. To taki glut, tylko trochę twardawy, jakby plaski może trochę.. Co to może być?Mi już ręce opadają...Chciałam dać mu probiotyk do jedzenia, ale po pierwsze nie wiem czy jest sens, a po drugie on jest teraz okrutnie zakochany (suczka sąsiadki ma cieczkę) i nie bardzo chce jeść, siedzi tylko w oknie i co ją zobaczy zaczyna się płacz. Ale teraz zaczynam już myśleć, że może to wcale nie wina cieczki, że nie chce jeść?
  7. Pies ma ok. 8 lat, u mnie jest ponad trzy lata. W wyglądzie jajka wyglądają tak samo-nie wyglądają na opuchnięte ani powiększone, właściwie wyglądają jak normalne jajka, jednak w dotyku czuć, że jedno jest mniejsze...Boję się kastracji...
  8. Wczoraj zauważyłam, że moje szczęście ze schroniska ma jedno jajko znacznie mniejsze od drugiego. Naczytałam się o wnętrach i kastracji i bardzo proszę o wasze opinie. Wiem, będę musiała iść z nim do weterynarza, ale jeszcze nie teraz. Chcę dać mu odpocząć, bo przez ostatni okres co chwilę meldowaliśmy się w lecznicy-ostatni raz w niedzielę ( zapchane gruczoły ). Czy konieczna jest kastracja?Czy to prawda, że kastracja zwiększa ryzyko występowania raka prostaty?Bardzo dziękuję z góry za odpowiedzi :)
  9. Jesteśmy z Koszalina. Sierść odrasta mu nie pofalowana tylko stercząca taka. Niby w dotyku jest miękka i błyszczy się, ale końcówki są jakieś takie sterczące. Tą gumkę zakładać w którym miejscu grzebienia?Na początku, środku?
  10. Moje spanielkopodobne maleństwo po schronisku trafiło na stół fryzjerski. Niestety-nie znając się zupełnie-pozwoliłam na obcięcie sierści. Był ostrzyżony cały...Niby ta sierść mu odrasta, na łapach i uszach jakby szybciej, ale mimo wszystko jest jakaś taka brzydsza. Po kąpaniu wygląda jakby piorun w niego strzelił :) Sterczy ta sierść na wszystkie strony. Czesze i czesze a ona dalej sterczy...Czy są może jakieś odżywki żeby go trochę ulizać?I czy spaniela można furminatorem potraktować?
  11. Bleh...Najgorsze jest to że teraz tak mi jakoś dziwnie z tym moim psem....Jak sobie pomyślę, że w nim takie białe obrzydlistwa siedzą....A tak lubiłam z nim spać :( Teraz się trochę boję...Ale mam nadzieję, że to kwestia przyzwyczajenia....Twój pies ma robaki?I faktycznie co jakiś czas je łapie?Zawsze myślałam, że robaki to kwestia zaniedbania psa. A tu proszę....
  12. Trochę awersję ma, ale myślę że damy radę :) Mamy bioprotect i dzisiaj zaczniemy kurację. Wczoraj byłam po kolejną dawkę na odrobaczenie na za 2 tygodnie i była taka młoda pani weterynarz i powiem szczerze, że mnie trochę podłamała.... :( Powiedziała, że robaki nie są czymś nadzwyczajnym i że 70% zwierząt ma robale!I że teraz go odrobaczę, a on za chwilę pewnie znowu złapie nowe.....I niestety tak chyba będzie. Gdzieś te robale musiał złapać, a niestety u nas na osiedlu nikt po psie nie sprząta!I co z tego że ja zbieram kupska Małysza, jak on zaraża się z kup innych psów....A te kupy leżą i jest ich coraz więcej....Taka trochę niekończąca się opowieść z tymi robakami :( Nie chcę żeby mój maluszek był jakimś inkubatorem dla tych paskud, bo nikomu się nie chce zbierać g.wien...Jak on może się zarazić?Kontaktów z psami nie ma-on nikogo nie lubi, kup nie je...Przez powąchanie kupy może złapać?Coś kiedyś też słyszałam o lizaniu trawy...I kolejna sprawa: za 2 tygodnie dostanie na zabicie tych robali które teraz były larwami, ale czy one przez te dwa tygodnie nie złożą następnych jajek??
  13. Staram się bardzo uważać żeby nic nie zjadł....Ale wiadomo - coś mogło mi umknąć...Bardzo drogi ten prokolin albo bioprotect?Pies od wczorajszego wieczora jest nie do zniesienia....Zawsze był ruchliwy, ale teraz to już przechodzi samego siebie...Biega po domu jak szalony, troche jak królik, a radochę ma przy tym nieziemską....Dzisiaj się aż sąsiadka rano pytała co tam się u nas działo :) Myślicie, że to przez odrobaczenie się aż tak ożywił?
×
×
  • Create New...