Jump to content
Dogomania

aida

Members
  • Posts

    1629
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by aida

  1. Chciałam dla Gandzi wszystkiego co najlepsze. Widziałam ją sama i wiem jak się zachowuje.
    Myślałam że psicę da się doprowadzić do normalnego stanu. Owszem zdrowotnie wyprowadziło się ją na prostą ale psychika niestety zatrzymała się na etapie schronu. Kajuszka jestem bardzo związana emocjonalnie z tym psem ale każdą decyzję jaką podejmiesz uszanuję.Nie wierzę że znajdzie się człowiek który wezmie ją na DT.

  2. [quote name='zuziaM']Tak Asiu.
    Wczoraj rano wlasnie zadzwonil do mnie pan Itanka ( pan zmienil mu imie, ale zapom,nialam, na pewno fajne, to pamietam ).
    Zadzwonil, zeby mnie poinformowac, ze zmienil numer telefonu, gdybym chciala do niego dzwonic.
    Obiecal tez zdjecia zrobic na dniach i mi przeslac.
    Od razu je oczywiscie wkleje.[/QUOTE]

    Czy Pan już zrobił zdjęcia. Czekam z niecierpliwością

  3. Faktycznie ślicznota. W to że mógł zaatakować dziecko nie bardzo wierzę. Jeżeli by się rzucił to raczej dziecko skończyłoby w szpitalu. Same wiecie że amstaffy bardzo się cieszą a objawem radości jest opieranie się łapeczkami. Ja do dzisiaj jak wnuczek wchodzi zasłaniam go całym swoim ciałem dopóki panienki nie ochłoną z radości .A wczoraj też miałam przyjemność rozmawiać z jednym Panem który nie pozwolił wejść swoim synom do mojego wnuka bo na podwórku biegają psy mordercy. Czyli po prostu sława tych psiaków jest bardzo olbrzymia i ludzie nie znając tej rasy piszą bajki

  4. Psi Anioł chyba przegiełaś. Sama napisałam że jeżeli dostanę adres to podwiozę Ci karmę. Wypadało tylko podać adres na pw.Ale nie Ty wolisz wszystkich obrażać. Dorobella napisała prawdę można pomóc ale pomóc osobie która tej pomocy potrzebuje a nie komuś kto wpada i ma pretensję do całego świata. Czy Ty uważasz że wszyscy na Dogo maja mennicę nie, każda osoba walczy jak może organizuje bazarki sprzedają swoje rzeczy żeby utrzymać psiaki.
    Jeżeli mają pomóc komuś to muszą mieć pewność że osoba jest wiarygodna a nie tak jak Ty wirtualna.Ja ze swojej strony skończyłam temat

  5. Cały czas podczytuję wątek i cieszę się że Farcik ma się dobrze. Nie zabieram głosu ale w sprawie DT to w [B]100% przyznaję rację Mestudio. [/B]Oddanie psiaka do DT które nigdy nie miało z tą rasą nic wspólnego jest mocno ryzykowne. Chyba lepiej żeby posiedział w hotelu niż miałby pójść do DT i wracać po tygodniu tylko wtedy gdzie do schronu bo hotel nie będzie miał miejsca.Wszystkie decyzje trzeba podejmować na chłodno a nie pod wpływem emocji tym bardziej że nie jest to Yorczek którego można wziąć pod pachę i przekonać do swoich racji

  6. Nie wtrącałam się do tej pory, ale wydaje mi się że najgłupszym pomysłem jest wsadzać psiaka na DT w którym są inne psy i dzieci. Nikt z nas tak naprawdę nie zna tego psiaka. Nie wiadomo jak zareaguje na nową sytuację. W tej chwili jest biedny i przerażony ale powiedzcie mi kto z Was zaryzykuje wprowadzenie psa do swojego domu. Może to zrobić tylko osoba która zna tą rasę i wie jak postępować. Nie może to być dom przypadkowy który nie miał doczynienia z tą rasą. Owszem Asty są najkochańsze i najmilsze potrafią okazać swoją miłość ale też są dominantami więc trudno cokolwiek powiedzieć na temat akurat tego psiaka. Chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby umieścić go w Hotelu który będzie miał możliwość obserwacji jego zachowań.I żeby nie było krzyku. Sama mam dwie suńki Amstafki i starsza wychowywała się z moim wnukiem więc wiem że jest bardzo spokojna ale nigdy w życiu nie zostawiłam dziecka samego z psiakiem i nawet nie chodzi o agresję a o siłę tego psa

  7. [quote name='Nina25']Hej.Moge dac dt jakiejs suni,ktora jest sprawdzona do psow i wiadomo,ze nie bedzie w stosunku do nich agresywna,jak sie przyda to prosze pisac.Chce pomoc.Mieszkam w woj.lubelskim w okolicach Zamoscia.[/QUOTE]

    Dziewczyno daj spokój. Przecież Twoja historia już swój wątek miała.Myślisz że znowu znajdziesz jelenia który będzie pomagał finansowo. Opanuj się. Jeżeli o mnie chodzi to nie dałabym Ci nawet mrówki.Jest to wątek informacyjny więc zaśmiecać go nie będę ale chętnie odesłałabym wszystkich na niebieski

  8. Zostałam poproszona przez Grażynkę o zrobienie zakupów dla Kasi. Ale muszę się przyznać że mam mieszane uczucia. Skoro Kasia już na 100% ma DS to może pozostałość kasy przeznaczyć na inną bardzo potrzebującą bidę. Kasia została wyposażona na nową drogę życia w karmę i sprzęcik. Nie mam prawa co prawda zabierać głosu bo nie byłam osobą wpłacającą deklarację ale może deklarujące same się wypowiedzą co zrobić. Rozumiem Grażynkę że chce już wszystko rozliczyć ale może pomóżcie w podjęciu decyzji

  9. Racja nie należy dyskutować. Pyrdka pomagacie zwierzętom od dawna i to jest Waszą wizytówką nie potrzebujesz tłumaczyć się
    osobie która tylko próbuje wprowadzić ferment. Przecież każda nowa odpowiedz to następna zaczepka. Czy nie widzicie że Leila to chyba osoba nie zupełnie w pełni świadoma swoich słów i czynów. Przecież to przypadek który powinien być zdiagnozowany przez dobrych specjalistów.Możliwe że gdzieś na swojej drodze spotkała konia który ją kopnął w główkę i od tej pory ma kłopoty z logicznym myśleniem . Powinnyście wiedzieć że z człowiekiem chorym się nie dyskutuje

×
×
  • Create New...