Witam
mam kilka pytań dotyczących porodu Mopsicy
niedawno skończyła rok a tu za kilka dni poród :crazyeye: niestety jestem sam w domu ponieważ każdy pojechał na wakacje wiec muszę sobie z tym poradzić, może mi ktoś napisać jak to się wszystko odbywa, wiem tyle ze maluch wychodzi z łona matki ja zrywam ta błonę, czyszczę im buzie i nos z wydzieliny i Pocieram malucha? z tym nie jestem pewien(czy morze mi ktos jeszcze wyjasnic z tym pocieraniem tak aby one złapały oddech, boje się ze zrobię to złe )
wiec, później zajmuje się pępowina poprzez naciśniecie i przesuniecie co jest w środku tak aby pępowina była pusta w środku na czas przecięcia.
proszę o odpisanie i jeżeli się pomyliłem proszę o wyjaśnienie
odrazu mowie ze mieszkam w Anglii , mopsica nie ma rodowodu
jej matka była w 1/4 zmieszana z Jack Russelem i w 3/4 z championem a teraz dopuściliśmy ja z championem który miał rodowód i normalnie jest zarejestrowany w hodowli