joannaslezak

Witam serdecznie wszystkich dogomaniaków. Piszę do Was o pomoc dla młodego owczarka niemieckiego. Pies jest po wielu traumatycznych przejściach , był w nielegalnej hodowli gdzie był bity i terroryzowany przez właściciela, trafił do schroniska wrocławskiego po tym jak sąsiedzi zabrali go pogryzionego i połamanego. Ze schroniska przygarneła go moja rodzina. Dante bo tak się właśnie wabi miał przez 7 miesięcy szczęśliwe życie , jednak tydzień temu zdiagnozowane zostało u niego "przetrwały przewód tętniczy Botalla" czyli poważna wada serca. Jedynym ratunkiem jest poważna operacja która jest bardzo kosztowana (ok 2000zl) . I tu moja prośba do was kochani, możę poradzicie mi jak można usyskać chociaż część pieniędzy na operacje , czy są jakieś fundacje , instytucję które mogłyby nam pomóc w uratowaniu Dantego.