Odkopuję temat jako, że w piątek jadąc autobusem po ulicy Jagiellońskiej obok tesco widziałam dziewczynę z podrośniętym psem, który wyglądał jak wilczak. Widać, że piesek jeszcze młody. I tu moje pytanie czy ostatnio jakiś wilczak zlądował w końcu do Olsztyna czy to tylko kolejny mieszaniec?