Jump to content
Dogomania

Likaonek

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Likaonek

  1. Dzień dobry,
    Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu domu tymczasowego lub stałego dla psa z problemami..
    Pies ma 2 lata, jest wykastrowany. Jest w typie grzywacza chińskiego długowłosego/maltańczyka. Przez poprzednich właścicieli
    przyprowadzony do lecznicy w celu eutanazji z powodu agresji. Agresja jest
    zaborcza, pies nadmiernie kontroluje zasoby(legowisko, miejsce pod stołem,
    miska, zabawki, czasem innych członków rodziny,itp), boi się
    krzyku-nawet nie skierowanego na siebie,po prostu(wtedy często warczy i się
    chowa) i czasem nagłych ruchów( podobno w poprzednim domu nie był
    bity-ale kto to tam wie). Ma tez problem z czesaniem- też jakaś
    trauma,ale np kąpiele znosi dość dobrze. Pies niezbyt dobrze znosi
    głaskanie, nie czuje się komfortowo i często wtedy warknie(ale różnie to
    bywa, czasem sam przychodzi...)Gości wita chętnie,bawi się z nimi, czasem
    nawet domaga się głaskania, ale bardziej broni przed nimi swych zasobów
    więc trzeba mieć go na oku.
    Ogólnie wszelkie manipulacje(czyszczenie oczu) niezbyt lubi. Natomiast
    uwielbia się bawić( ma niestety duże upodobanie do bawienia się
    rękami, ale zabawką też jak najbardziej), wtedy można go tarmosić,
    podnosić za każdą część ciała itp. Pies jest tez trochę
    nadpobudliwy(także wskazane są intensywne spacery), czasem kręci się w
    kółko i goni cienie..Leczenie farmakologiczne na razie nie wchodzi w gre
    bo pies ma podwyższone enzymy wątrobowe i aktualnie dostaje tez leki.
    Pies lubi się tresować i w sumie to na komendę zazwyczaj dobrze reaguje.
    umie: siad, do mnie, zostań(nie na zbyt długo), na miejsce, wyjdź,
    puść, zejdź, masz, hop, czekaj, stój, nie.
    pies jak na razie nie umie zostawać sam w domu(nie niszczy nic, czasem
    drapie przed drzwiami,tylko wyje i płacze, i kręci się w
    kółko)-podobno u poprzednich właścicieli czasem zostawał sam i nic się
    nie działo,więc może to kwestia przyzwyczajenia. Może z innym psem w
    domu lepiej by znosił rozłąkę...
    Uwielbia spacerki i bawić się z innymi psami, na spacerze przychodzi na
    komendę i raczej ogólnie na spacerze mniej przejawia agresji-np daje się
    głaskać obcym ludziom(nie za długo). Umie nawet aportować(albo na
    wymianę,albo na komendę puść-ale tu trzeba się mieć na baczności). Koty
    goni,ale tylko te uciekające, tymi stojącymi jest raczej
    zainteresowany,macha ogonem itp.
    raczej nie nadaje się do domu z dziećmi, zalecane są spokojne osoby,
    mogą być mężczyźni,ale może z niezbyt donośnym głosem.
    Jeżeli trafi do DT to aktualny właściciel może zapewnić żywienie i opiekę
    weterynaryjną
    [url]http://i39.tinypic.com/2na5ooi.jpg[/url]

  2. Dzień dobry,
    Staram się pomóc pieskowi znajomych. Jest to jamnik który ma paraliż tylnych nóg. Nie może poruszać się o własnych siłach, jedyną nadzieją na tym żeby piesek miał jeszcze możliwość 'normalnego' życia jest wózek inwalidzki. Niestety właścicielka nie jest w stanie uzbierać odpowiedniej sumy pieniędzy, z tego co się orientuje wózki dla jamnika to koszt 350-500 zł. W takim razie mam do Państwa pytanie: Czy ma może ktoś do odsprzedania lub oddania taki wózek? Oczywiście jeżeli nie będzie innej możliwości trzeba będzie kupić psu wózek inwalidzki w sklepie internetowym po normalnej cenie.
    Bardzo proszę o odpowiedź.

×
×
  • Create New...