Jump to content
Dogomania

Likaonek

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Likaonek's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Dzień dobry, Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu domu tymczasowego lub stałego dla psa z problemami.. Pies ma 2 lata, jest wykastrowany. Jest w typie grzywacza chińskiego długowłosego/maltańczyka. Przez poprzednich właścicieli przyprowadzony do lecznicy w celu eutanazji z powodu agresji. Agresja jest zaborcza, pies nadmiernie kontroluje zasoby(legowisko, miejsce pod stołem, miska, zabawki, czasem innych członków rodziny,itp), boi się krzyku-nawet nie skierowanego na siebie,po prostu(wtedy często warczy i się chowa) i czasem nagłych ruchów( podobno w poprzednim domu nie był bity-ale kto to tam wie). Ma tez problem z czesaniem- też jakaś trauma,ale np kąpiele znosi dość dobrze. Pies niezbyt dobrze znosi głaskanie, nie czuje się komfortowo i często wtedy warknie(ale różnie to bywa, czasem sam przychodzi...)Gości wita chętnie,bawi się z nimi, czasem nawet domaga się głaskania, ale bardziej broni przed nimi swych zasobów więc trzeba mieć go na oku. Ogólnie wszelkie manipulacje(czyszczenie oczu) niezbyt lubi. Natomiast uwielbia się bawić( ma niestety duże upodobanie do bawienia się rękami, ale zabawką też jak najbardziej), wtedy można go tarmosić, podnosić za każdą część ciała itp. Pies jest tez trochę nadpobudliwy(także wskazane są intensywne spacery), czasem kręci się w kółko i goni cienie..Leczenie farmakologiczne na razie nie wchodzi w gre bo pies ma podwyższone enzymy wątrobowe i aktualnie dostaje tez leki. Pies lubi się tresować i w sumie to na komendę zazwyczaj dobrze reaguje. umie: siad, do mnie, zostań(nie na zbyt długo), na miejsce, wyjdź, puść, zejdź, masz, hop, czekaj, stój, nie. pies jak na razie nie umie zostawać sam w domu(nie niszczy nic, czasem drapie przed drzwiami,tylko wyje i płacze, i kręci się w kółko)-podobno u poprzednich właścicieli czasem zostawał sam i nic się nie działo,więc może to kwestia przyzwyczajenia. Może z innym psem w domu lepiej by znosił rozłąkę... Uwielbia spacerki i bawić się z innymi psami, na spacerze przychodzi na komendę i raczej ogólnie na spacerze mniej przejawia agresji-np daje się głaskać obcym ludziom(nie za długo). Umie nawet aportować(albo na wymianę,albo na komendę puść-ale tu trzeba się mieć na baczności). Koty goni,ale tylko te uciekające, tymi stojącymi jest raczej zainteresowany,macha ogonem itp. raczej nie nadaje się do domu z dziećmi, zalecane są spokojne osoby, mogą być mężczyźni,ale może z niezbyt donośnym głosem. Jeżeli trafi do DT to aktualny właściciel może zapewnić żywienie i opiekę weterynaryjną [url]http://i39.tinypic.com/2na5ooi.jpg[/url]
  2. Dzień dobry, Staram się pomóc pieskowi znajomych. Jest to jamnik który ma paraliż tylnych nóg. Nie może poruszać się o własnych siłach, jedyną nadzieją na tym żeby piesek miał jeszcze możliwość 'normalnego' życia jest wózek inwalidzki. Niestety właścicielka nie jest w stanie uzbierać odpowiedniej sumy pieniędzy, z tego co się orientuje wózki dla jamnika to koszt 350-500 zł. W takim razie mam do Państwa pytanie: Czy ma może ktoś do odsprzedania lub oddania taki wózek? Oczywiście jeżeli nie będzie innej możliwości trzeba będzie kupić psu wózek inwalidzki w sklepie internetowym po normalnej cenie. Bardzo proszę o odpowiedź.
×
×
  • Create New...