-
Posts
3257 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by daga31081980
-
-
[quote name='Vilena']Już nic więcej nie musimy płacić. Tylko transport do Zgorzelca, a potem Grafit pojedzie jeszcze 600km do DS ale to już na koszt rodziny :)[/QUOTE]
Chryste to dokąd on jedzie? -
[quote name='Aimez_moi']Ta ......:) zawsze....:) Jak wyprawa przez pol Polski w malutkim...ciasniutkim autku we trzy po piesia z krzywymi nozkami.....:):)[/QUOTE]
...się czepiasz szczegółów ... -
[quote name='danavas']Rozmawiałam wczoraj z Karmelcią.... jak szczeniaki pójdą... to weźmie mamusie.... 300zl /m-c jak rzucimy czasami jakaś karmę bo ona kupuje dobre drogie karmy i nie może zejść z ceny.... korzystnie???
Bercia wysyłaj zaproszenia...błagaj ludzi o stałe deklaracje a przedewszystkim niech tu się zbierze większa liczba osób... te dwie moje koleżaneczki mają świra na punkcie labków to przyszły....ja mam świra na punkcie Agi i Dagi to przylazłam za nimi..;)
ale nie każdy wejdzie tak o....trzeba zapraszać... mamy 8 tygodni by zebrać stałe...
jak zrobisz mamie ładne zdjęcia.....ale muszą być ładne to już można jej zrobić ogłoszenia...a potem się chętnym wytłumaczy jaka sytuacja....[/QUOTE]
nooo ty ciocia zawsze mądre pomysły masz!!!!!!!!!!!! -
poleciało 200 zł dla chłopaczka,leć mały do swojego domku:)
-
kochane gabaryty nie ważne my 3 mamy MOC!!!!!
Więc [B]NIECH MOC BĘDZIE Z NAMI:)[/B] -
[quote name='Vilena']DAGA JESTEŚ WIELKA!!! :sweetCyb::Rose::sweetCyb:[/QUOTE]
wiecie ja jestem ze Zgorzelca i zawsze mi smutno że nie mogę pomóc przetrzymując choć jeden dzień psiaka:(
więc choć tak pomogę:) -
[quote name='Vilena']287zł to nie katastrofa, myślałam, że więcej brakuje. Marchewka, daj numer konta, przeleję Ci 100zł. Może jeszcze ktoś coś dorzuci i jakoś uzbieramy na ten transport z Wawy :)[/QUOTE]
dawajcie ciotki konto dorzucam resztę niech chłopak jedzie do upragnionego domku!!!! -
[quote name='BerciaP.']Dam radę, bo nie mam wyjścia. "Człowiek jest odpowiedzialny za to co oswoił". Tak to już jest, że jedni znajdują na ulicy kilka tysięcy, a ja 8 psów w jednym:roll:. Za to poznaję dzięki temu dużo fajnych ludzi z wielkimi sercami i to jest nagroda. Zdjęcia staram się robic, ale na razie wychodzi mi tak sobie. Niedługo postaram się którejś z Was wysłac do zamieszczenia. Co do mleka, Żaba karmi i jest troskliwą matką. Je suchą karmę (z tych tanich, ale na labradorach kupiono jej specjalistyczną i podobno ma niedługo przyjśc). Ponadto kupujemy jej wiejskie mleko prosto "z krzaka" i wypija go potworne ilości. Dzięki za wszystko.[/QUOTE]
super!!!najważniejsze że mogą u ciebie póki co mieszkać.Potem zobaczymy,coś wymyślimy.Czekamy na zdjęcia.
Jak coś śli na[B] [email][email protected][/email][/B] -
wpisałyście na fb na transportach?
[URL]http://www.facebook.com/pages/Transport-tu-i-tam-po-drodze-mi/199778306699364?sk=info[/URL]
jest taka Anna która jeździ do Berlina wiozła na do Zgorzelca z Krakowa kiedyś sunię
[B]Anna często wyjeżdża na trasie Kraków - Berlin - Kraków (weekendy) duży Van, może przewieźć do każdej miejscowości po drodze (Katowice, Gliwice, Kędzierzyn-Koźle, Opole, Wrocław, Legnica itd.). Czasami duże psy (jak jej nie jedzie) zawsze małe psy i koty w transporterku lub rzeczy. Ponieważ trasa służbowa jeśli niekonieczne dalekie zjeżdżanie z trasy nie chce udziału w kosztach benzyny.
[URL]http://www.facebook.com/profile.php?id=1674086530[/URL][/B] -
[quote name='danavas']a my we trzy Tobie pomożemy ile damy radę....... co nie dziewuszki?!..;)[/QUOTE]
pewnie ciocia w ilości siła:) -
ja Karmelcię polecam również
-
cioteczki tu jest nr.do dziewczyny która w wiosce obok Zgorzelca prowadzi hotelik
Mała Wieś Dolna albo Górna nie pamiętam.Zadzwońcie może ma miejsce na jedną noc a jak nie to może coś pomoże 510 069 997 -
[quote name='BerciaP.']Nie umiem. Patrzyłam jak przychodzą na świat, pomagałam im w tym. Teraz leżą spokojnie i ufnie razem z Żabą, nie potrafię ot tak zadecydowac o ich śmierci. Może to się wydaje nieodpowiedzialne, ale nie umiem. I wiem, że ciągle wracałaby do mnie myśl, że pozbawiłam je życia. Rozpuściłam wici i Was proszę o to samo. Ogłaszajcie gdzie się da, pytajcie znajomych. Oczywiście wiem, ze macie swoich podopiecznych, ale może ktos akurat skusi się na te "kijanki"? Wkrótce zrobię im zdjęcia i podeślę, może znowu pomożecie mi zamieścic? Tatuś na pewno nie był labradorem, bo "kijanki" czarne jak węgiel, ale niektóre mają białe końcówki ogonków i białe strzałki na czołach. Ale z mieszanek czasem wyrastają piękne psy:roll:, więc może się uda?[/QUOTE]
kochana nikt nie ma pretensji do ciebie,jeśli dasz radę przetrzymać maluchy i mamę u siebie do 8 tygodnia to będzie git.Porób zdjęcia i od 5 tyg będziemy je ostro ogłaszać i mamuśkę też.Tylko proszę porób masę zdjęć takich na których dobrze widać sunię i maluszki.W razie co mogę podać ci przepis na mleko gdyby suni brakowało.Robiłam takie specjalne mleczko moim szczeniorkom bo sunia ich nie karmiła.Najważniejsze jest to czy sunia może u ciebie mieszkać do momentu znalezienia domów dla maluszków.Potem coś wymyślimy. -
no i poczytałam.Dostojny niskopodwoziowy staruszek.Dla starszej osoby byłby w sam raz.On taki leniuszek pieszczoszek pewnie.Myślę że w gazecie ogłoszenia byłyby dobrym pomysłem.Jak u niego z chodzeniem na smyczy bo albo nie doczytałam albo nic nie było napisane.To ważne bo starsze osoby raczej psów nie puszczają.Da radę to wogóle sparwdzić?
-
to najlepsze wyjście ...wiem że ciężka decyzja ale z jednym masz problem a co dopiero z ośmioma nadprogramowymi psami.Tym bardziej że psy będą musiały być ok 8 tyg przy suni a po 4 tygodniu trzeba je będzie dokarmiać-co wiąże się z dodatkowymi kosztami.Dodatkowo nie wiadomo czy to laby czy sunia poszła w tango z jakimś kundelkiem.Wiem że ciężko ale czasem to jedyne rozsądne wyjście.
[B]Nie zabijcie mnie cioteczki za takie podejście ...:([/B] -
jestem jestem:)później poczytam u niskopodwoziowego :)
-
cioteczki jaka jest dalsza wizja pobytu suni?Czy szukamy jej DT bądź hotelu?czy sterylka u cioteczki gdzie teraz mieszka czy dopiero po znalezieniu jej tymczasu.
Jak możemy pomóc?Czy ktoś odzywał się z forum labkowego? -
-
zapisuję sunię
-
(*) żegnaj kochana....
-
czekamy cierpliwie na wyniki
-
jestem z banerku Wejmy,
już mi ręce czasem opadają jak widzę takie biedaki.Cały czas zadaję sobie pytanie po jakiego grzyba niektórym ludziom psy ... -
-
[quote name='piescofajnyjest']a ja?????
mnie nikt nie lubi:((([/QUOTE]
ciocia dawaj też do mnie na kawcie,ogóreczki i pomidorki:)
ale by było fajnie tak się spotkać,nie?
Diarunia [*] za TM - Kto sobie drogę skraca...Wizja SCHRONISKA! Diara prosi o deklaracje...
in Już w nowym domu...
Posted
jestem i ja,kurka wodna nie ciekawa sytuacja z tą sunią.Niby tylko 200 zł a to aż tyle....