Jump to content
Dogomania

Merys

Members
  • Posts

    2122
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Merys

  1. Alf cały czas przebywa w klinice, choróbsko nie odpuszcza :( kciuki potrzebne.
  2. [quote name='Smerfetka290181']Znaczy, że dom na stałe dla Mony już jest znaleziony? Jeżeli nie, to proszę o informację jakie warunki trzeba spełnić na dom stały. Pilnie czekam na odpowiedź, za którą z góry dziękuję.[/QUOTE] Przecież napisałam jasno, że musimy sprawdzić jak Mona zareaguje na kota, jeśli wszystko będzie w porządku, to tam zostanie, jeśli nie to będziemy szukać dalej.
  3. Jest bardzo fajny domek dla Mony, ale jest też tam kot, więc musimy sprawdzić jak Mona będzie na niego reagowała.
  4. dzięki za podnoszenie :) 3 szczeniaki znalazły dom :) 5 szczeniąt zostało jeszcze w stodole:shake:, a warunki atmosferyczne mają się pogarszać z dnia na dzień. Maluchy nie będą duże z racji rozmiarów ich matki.
  5. Witamy :) Aby Bambulek nie zamknął się w sobie, proszę przez pierwsze dni spędzać z nim jak najwięcej czasu, karmić go jak najczęściej z ręki, żeby czuł się dopieszczany. :) proszę również uważać na śmietnik i dobrze go zamykać, żeby się do niego nie dobrał. Trzymam kciuki bardzo mocno, oby Bambulek jak najszybciej pokochał nowy dom.
  6. [quote name='b-b']Czy doszła już moja wpłata z bazarku dla Mony i Alfika?:cool3:[/QUOTE] Tak wpłata doszła, jeszcze raz wielkie dzięki :)
  7. Wyniki badań moczu wykazały, że stan nerek Alfa, na dzień dzisiejszy, jest dużo lepszy. Wynika z tego, że, jeśli wszystko pójdzie dobrze, zapalenie nerek niedługo zostanie zażegnane.Teraz, niestety, kolej na te gorsze wieści. Diagnostyka wykazała, że Alf ma zapalenie oskrzeli. Psiak nie czuje się dobrze, jest apatyczny. Wciąż przebywa w klinice i pozostanie pod opieką lekarzy przynajmniej jeszcze przez dwie kolejne doby. Mamy nadzieję, że jego zła passa niedługo się już skończy..
  8. Super wieści, Cantadorra ja to samo, wyć będę ze szczęścia jak już będzie w nowym domku. Szukamy na sobotę transportu do Wrocławia.
  9. Wróciliśmy dopiero co z jedną suń od lekarza, dostała antybiotyk i coś na wzmocnienie, kolejna wizyta jutro, miejmy nadzieje, że potop z nosa niedługo ustąpi. [img]http://img825.imageshack.us/img825/9943/cekoladachora.jpg[/img]
  10. Jeszcze smutne oczęta [img]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/537651_433052440093620_1850909634_n.jpg[/img]
  11. Te szczeniaki potrzebują pilnie schronienia, czy naprawdę nie ma ani jednej osoby, która mogłaby przygarnąć na dt chociaż jednego? [IMG]http://imageshack.us/a/img716/1652/pc071129.jpg[/IMG]
  12. [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237131-PILNE!!!-Potrzeba-DS-i-DT-dla-18-szczeni%C4%85t[/url]
  13. Alf musiał zostać w klinice, po wykonaniu pełnej serii badań poznamy przyczynę jego złego samopoczucia.
  14. Proszę udostępniajcie wydarzenie: [url]http://www.facebook.com/events/391867904227992/[/url]
  15. W klinice mama ze szczeniakami: [img]http://imageshack.us/a/img42/3586/szczeniaki.jpg[/img] Szczeniaki w dt: [img]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/205078_479564938760556_1278052942_n.jpg[/img]
  16. Zdjęcia z interwencji: [img]http://imageshack.us/a/img716/1652/pc071129.jpg[/img] [img]http://imageshack.us/a/img845/3549/pc071156.jpg[/img] [img]http://imageshack.us/a/img826/9140/pc071154.jpg[/img] [img]http://imageshack.us/a/img441/808/pc071159.jpg[/img] [img]http://imageshack.us/a/img33/7271/pc071152.jpg[/img]
  17. [quote name='b-b']Bazarek był na Monię i Alfa czy w przelewie mam napisać działania statutowe Mona i Alf? Piękna sumka się z bazarku zebrała:) [B][SIZE=5]1006,o9zł[/SIZE][/B]:multi:[/QUOTE] Wow! Wielkie dzięki! :D tak działania statutowe Mona i Alf.
  18. Alf potrzebuje domu, który poświęci mu dużo czasu, uwagi i zainteresowania.
  19. Na początku wyglądał na 12 lat, ale teraz weci skłaniają się przy 10, także gdzieś w tych granicach.
  20. Jeśli chodzi o adopcję Alfa, to została podjęta decyzja o szukaniu mu innego domu. Wieści z dt: "Hej, niestety ostatnio Alfik miał dołek, czym mnie mocno zmartwił. Przedwczoraj po południu i wieczorem nie chciał jeść, na szczęście wczoraj już zaczął, a dzisiaj już chętnie zagląda do misek. Je troszkę mniej niż na początku ale znów ma apetyt. Przez owo popołudnie mało co go interesowało i nie chciał specjalnie spacerować, sam do domu ciągnął. Na szczęście niedługo to trwało i już wczoraj chęci i apetyt zaczęły mu powoli wracać. No ale nie powiem, siedziałam jak na szpilkach, i szykując się do kliniki, jeżeli ten stan miałby trwać dłużej albo się pogorszyć.Ale dzisiaj rano na spacerze znów włączył odkurzacz :) , oglądał się za ludźmi i znowu chwilami potruchtywał, w swoim szykownym żółto-różowym kubraczku, który mu Ola wczoraj przywiozła z Fundacji :) Dużo to lepsze i cieplejsze niż prowizoryczna podkoszulka, no i cały jest przykryty od szyjki w golfiku po ogonek. Super sprawa zwłaszcza, że pogoda jest jaka jest, a on obecnie musi dość często wychodzić. (Chociaż to ja bardziej pilnuję spacerów, bo on to lubi ciepełko :) )Wygląda więc na to, że to był tylko chwilowy dołek, ale cały czas do niego zaglądam i mam na niego oko.Jak już pewnie pisałam kilka razy - Alf naprawdę jest bardzo grzeczny. Po raz kolejny się o tym przekonałam - temperaturę mogę mu mierzyć bez problemu - a stresowałam się, no bo przyjemne to dla niego chyba nie jest (temperatura w normie!). Kubraczek to w ogóle lubi wkładać, mimo że z golfem - pewnie bo ciepły i misiem podszyty więc miękki. Sierść mu też już powoli odrasta, już mu się takie "wirki" robią na pyszczku i na kłębie. Wciąż jeszcze słabiaczek, zresztą od początku kiedy u mnie jest, większość czasu przesypia, ale znów zaczyna się kręcić po domu, zagląda, ustawia się do głaskania - głównie gdy wróci ze spaceru, bo wtedy jest bardziej ożywiony. Aaaa, wiecie co się właśnie stało? Alf pierwszy raz szczeknął! Co prawda przez sen, więc trochę przytłumione i niezbyt głośne, ale były to trzy wyraźne szczeknięcia :DŚciskam mocno, dziękuję wszystkim za dobre słowa i wsparcie oraz za wieeeelki wór karmy, który wczoraj tutaj przyjechał :) Trzymajcie kciuki, żeby Alfina szybko doszedł do siebie! Asia" [h=5][/h]
  21. [quote name='plastelina']zapraszam [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/236617-ubrania-wszystkie-rozmiary-na-Fundacja-LSOZ-do-20-12-2012r[/URL][/QUOTE] Dziękujemy :)
  22. Zdjęcie Alfa ze spaceru, dzisiaj był nieco smutny, ale jest bacznie obserwowany przez swoją opiekunkę, także może miał dzisiaj po prostu gorszy dzień. [IMG]http://sphotos-b.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/155926_430758330323031_1793118396_n.jpg[/IMG]
  23. Kochani mamy bardzo dobrą wiadomość, Pani doktor prowadząca Monę poinformowała nas, że nasza psina może opuścić klinikę. Mona przybiera na wadze, pokonała najcięższe chwile oraz pozbyła się pasożytów które dodatkowo bardzo ją osłabiały.Wraca do sił co widać i słychać:) Oczywiście wciąż otrzymuje całą masę "dopalaczy", jednak wierzymy,że będzie już tylko lepiej. Rozpoczynamy więc intensywne poszukiwania odpowiedniego domu tymczasowego najlepiej w Lublinie lub bliskiej okolicy. W najbliższych dniach skontaktujemy się również z rodzinami, które oferowały pomoc już na samym początku tragicznych losów Mony. Poniżej dzisiejsze zdjęcie Mony. Już wykąpanej i napuszonej, mimo zwiększenia wagi jest przeraźliwie chuda. [COLOR=#008000]FUNDACJA Lubelska Straż Ochrony Zwierząt BANK PEKAO SA: 81 1240 2382 1111 0010 3683 3419 z dopiskiem "działania statutowe Mona" PRZELEWY ZAGRANICZNE: SWIFT PKOPPLPW PL 81 1240 2382 1111 0010 3683 3419[/COLOR] Z całego serca dziękujemy za okazaną pomoc! [img]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/8802_430753676990163_508939230_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-d.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/432374_477646665619050_1698201049_n.jpg[/img] [img]http://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/486940_477646705619046_1021856782_n.jpg[/img]
  24. Wieści z domu tymczasowego Alfa "Hej,przesyłam fotki, chciałam go uchwycić en face, ale padł mi aparat. Poza tym do robienia mu zdjęć przydałyby mi się ze dwie dodatkowe ręce - to niełatwe strzelić mu fotę z aparatem w jednej a smyczą w drugiej, podczas gdy on się roi. Nie ucieszył się za bardzo ze śniegu, bo przykryło mu miejsca strategiczne :smile: co prawda, i tak za bardzo nie ma jak z nich korzystać, bo jednak uczę się tak samo szybko jak on i oboje dobrze pamiętamy że tu kość leżała a tam chleb dla ptaków. No ale potruchtał sobie równie chętnie co zawsze, wywąchał nowe zapachy na śniegu, pozaznaczał, że odtąd dotąd to on Alf tutaj chodzi, wiedzcie o tym wszyscy (teraz to również znaki wizualne, nie tylko zapachowe :smile: Łapki wytarte bez problemu - co prawda kręci się niecierpliwie, no bo skoro już jest w domu to trzeba wszystko zbadać, czy miski stoją i czy duży pokój nie zniknął. W ogóle Alfik daje sobie wszystko zrobić, w uszka zajrzeć, przemyć wokół oczek. Nie jest zbyt zadowolony, ale cierpliwie i spokojnie czeka aż skończę. Z lekami też nie ma najmniejszych problemów, z odrobiną jedzenia wszystko przyjmuje i to łapczywie :smile:Przeczytałam sobie dzisiaj raz jeszcze jego historię od momentu gdy został znaleziony i naprawdę ciężko w to uwierzyć, że w tak krótkim czasie stanął na nogi. Wciąż jest zabiedzony i bardzo dużo odpoczywa, ale jak pisałam, jest spokojny, lubi towarzystwo, ma apetyt za trzech, i myślę, że w domu czuje się raczej bezpiecznie i u siebie.Ja się nastawiłam, że będzie bardzo lękliwy i że trzeba będzie naprawdę intensywnie się nim opiekować i powoli go przekonywać do siebie - a okazało się, że niewiele więcej przy nim zachodu niż przy jakimkolwiek innym zdrowym psie. Ściskam mocno Asia" [img]http://sphotos-c.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-prn1/29342_430263300372534_55585430_n.jpg[/img]
×
×
  • Create New...